Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak tak można?

Polecane posty

Gość gość

Nie rozumiem dorosłych (obojętnie jakiej płci), którzy mając 25-30parę lat zachowują się jak dzieci. Mieszkają z rodzicami, najchętniej grają w gry komputerowe, zero ambicji, grunt to ciepły obiadek w domu. Jak można tak żyć będąc dorosłym? To jest dobre dla młodzieży gimnazjum-liceum, a nie dla dorosłych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowie mi ktoś na to pytanie? rozumiecie takich ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu myślisz że nie mam ambicji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie mieli takiego startu jak ty, ograniczona istoto? Bo mają jakieś zaburzenia społeczne, fobie itd.? Albo są skrajnymi introwertykami i nie chcą w ogóle obcować z ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem bo jestem jednym z "takich" ludzi ale mam ambicje większe niż własne mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywa tak, że to wina samych rodziców, że nie pozwolili swoim dzieciom rozwinąć skrzydeł, nie wspierali ich, ciągle we wszystkim wyręczali, nie pozwalali im uwierzyć w siebie. Bywają też choroby psychiczne lub fizyczne, ale mądry i kochający rodzic będzie robił wszystko, by takie dziecko zaznało choć odrobinę normalności w życiu, by nie zamykało się w domu. Może być to też spowodowane, najzwyczajniej w świecie, lenistwem. Takie dziecko ma ugotowane, wyprane, wymuskane wszystko, więc o nic nie musi się martwić, bo mama lub tata zawsze pomoże. Skrajna nieśmiałość, to jeden z kolejnych powodów. Brak zrozumienia wśród rówieśników, z różnych powodów - następna sprawa. Brak wykształcenia, brak perspektyw - też może zabić w człowieku brak poczucia, że można i należy żyć inaczej. Zamknięcie w domu, w sobie, to rezultat toksycznych więzi rodzinnych lub chorób psychicznych, które są przekazywane w genach. Niższe poczucie wartości zawsze będzie wprowadzać taką osobę w stan totalnego dołu, niezrozumienia, wyalienowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy wiedza ze jak wyjada za granice do obcycj to zostana bezdomnymi bo ich tam zniszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takich co mamusi żadna panna nie odpowiadała bo synek oddawał jej całą wypłatę. Takich kalekich układów jest multum a jak już na łożu śmierci widzi że Tadziowi nie będzie kto miał wyprać i ugotować obiad to panika. Wszystko zależy od wychowania rodziców i charakteru tego dziecka jak ciapa to się nie postawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z mamą jestem bo wszystko odkladam co zarobie :) gdybym miał oddawać zarobki zaraz bym się wyprowadził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ja mam tą wygodę że mam już na mieszkanie, jak ktoś od początku oddaje wypłatę matce i nie ma nic to nieźly głupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×