Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wyglądały wasze dzieci po porodzie

Polecane posty

Gość gość

Ja byłam przerażona, naoglądałam sie ślicznych bobasków a moja córeczka wyglądała okropnie, rózlżowosina pomarszczona, spodziewałam sie że nie będzie tak pięknie, krew itd ale żeby aż tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój był wcześniakiem, więc strasznie mizerny był, chudy, skóra i kości. Po pół roku dopiero jak bobas z reklamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coreczka jak lalka, dlugie rzesy, wlosy, sliczna cera. Synek szkardzienstwo, czerwony, lysy, z wielkim nochalem. Ale potem jedno i drugie było równie ładne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli wyglądała jak wszystkie noworodki. Synek mój też był różowo siny. Miał czarne włosy, co było dla mnie największym szokiem. U mnie w rodzinie każdy rodzi się łysy i na to podświadomie się nastawiłam. Miał śmiesznie pozwijane i odstające lekko uszy. Nawet pielęgniarki zwróciły na to uwagę. Głowę miał krzywą, jak dużo noworodków. To z kolei zaskoczyło mojego męża. Jak zobaczył synka to się wystraszył że coś mu jest. Nie była ta głowa jakaś bardzo straszna ale tatuś spodziewał się że po porodzie wygląda jak u kilku miesięcznego dziecka. Oczywiście dla mnie to najpiękniejszy noworodek na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie była różowiutka, kształtna, bez żadnych otarć i nie zmęczona, ale to dzięki temu, że miałam cesarskie cięcie. Ale za to miała jedno uszko-klapciuszko (wyprostowało się) i miała oczy jak szparki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojojoj... takie piękne miało być a tu klops... Autorko weź pozmywaj czy kurze pościeraj, bo na trolowaniu się nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie był najpiękniejszy, wiadomo - jak to dla mamy :) Ale zdziwiłam się, kiedy współlokatora stwierdziła: "Twoje dziecko to takie ładne, a mój to taki brzydulek". Czyli chyba faktycznie ten mój był ładny, tak ogólnie a nie tylko dla mnie p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj nie byl ani rozowy ani pomarszczony, normalne dziecko z ładnym kolorem skory, nawet maz mi powiedzial : myslalem ze bedzie jakis pomarszczony a on wygląda jak zwykle dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starszy silami natury ,wygladal jak obcy. Mlodszy wczesniak , makabra. Gumka zapinalam mu skarpetki na nogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3:08 Bozzz nawet niechce wiedzieć jak ja wyglądałam że pierwsze zdjęcie mi zrobili rodzice jak pół roku miałam Hahhaa. Mówili że miałam za dużo skóry wszędzie prześwitywały mi żyłki że aż niebieska byłam. Mama zaczęła 7miesiąc dopiero jak zaczęła sie akcja porodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeżyłam taki szok jak moich siostrzeńców widziałam. Oczy szparki jak u chińczyka kolor też odbiegający od tego z reklam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn jak ładne niemowlę, córka jak jej ojciec na kacu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie 3je dzieci wygladalo ladnie. Kazdy mowil, ze takie czysciutkie wiec hyba rzeczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×