Jestem Wierzącym i Praktykującym Katolikiem

Ważna jest dla mnie Wiara w Boga, uczestnictwo w Mszy Świętej oraz dobre uczynki.

To dobrze, ale pamiętaj, że w słowie wierzący zawiera się też słowo praktykujący, bo "Wiara bez uczynków jest martwa". Zatem nie ma takiego określenia jak wierzący ale niepraktykujący.

Ja napisałem, że jestem Wierzący i Praktykujący.

dziś Bardzo ciekawe spostrzeżenie xD Bo ja np głęboko wierzę, że jeżeli strzelę sobie z pistoletu w głowę to zginę na miejscu a wcale tego nie praktykuję xD

A jakie dobre uczynki spełniasz?

Powodzeia durniu !

03:11 Nie lubie się chwalić tym jakie uczynki dobre spełniam. Jednak dobrze wiemy jakie są dobre uczynki a jakie złe. Więc sam sobie odpowiesz.

W jaki sposób pogłębiasz relację z Bogiem?

03:18 nie odpowiem sobie bo cię nie znam i nie wiem co i czy naprawdę robisz coś dobrego. A rodzajów dobrych uczynków jest tyle, że nie da się ich wszystkich wymienić. ty jednak nie masz jakoś nic do powiedzenia, czyli kłamałeś.

Ludzie myślą, że pójdą do nieba za samo bycie katolikiem. Żałosne.

03:32 Nie nie kłamałem. Pozdrawiam.

Dobre uczynki spełniam jak pomoc potrzebującym w ramach moich możliwości(głodnym, chorym). Jednak nie lubie się tym chwalić. Jednak napiszę, by rozwiać wszelkie wątpliwości forumowiczów. Pozdrawiam wszystkich.

Bóg istnieje. Moja wiara jest prawdziwa.

Na dodatek autorze jesteś półanalfabetą, bo nie masz pojęcia co piszę się dużą i małą literą.

15:35 nie wątpię ze TWOJA wiara jest prawdziwa bo szczerze wierzysz, ale wierzysz w bajki, w wymyślone postacie. bog nie istnieje. Jesli chcesz mnie przekonac ze jest inaczej to podaj mi jednoznaczny i niepodwazalny dowod na istnienie boga.

Jestem Wierzącym i Praktykującym Katolikiem. Piszę dużymi literami świadomie. Podkreślam tym swoją Wiarę. Chce by było to wyraźnie widać. Do dziś Twój komentarz jest po prostu nie miły. Pozdrawiam.

Bóg istnieje. Tak po prostu jest. Nie muszę dawać Ci dowodów. Wystarczającym dowodem jest to, że jako osoba Wierząca wypowiadam się tu kulturalnie, a ty jako osoba niewierząca atakujesz mnie. To znaczy, że atakujesz mnie bo jestem Wierzący, chodź nie masz ku temu powodów. Jako osoba niewierząca nie powinno Cię teoretycznie interesować to, że ja Wierzę i teoretycznie powinieneś się zajmować czymś innym. Natomiast ty dyskredytujesz moje wpisy ponieważ jesteś osobą pozbawioną Wiary i atakujesz mnie, tak jak kiedyś atakowano Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany i Zmartwychwstał, by dać nam Życie Wieczne. To się wydażyło na PEWNO. Tylko osoba zwiedziona przez złe moce może myśleć inaczej. Jednak Cię nie skreślam. Mam nadzieje, że się nawrócisz. Pozdrawiam.

Przeciwnie. Jako altrusistyczny ateista próbuje wyprowadzic cie z ciemnoty i zabobonu i pokazac ci prawde. Bo slepa wiara jest śmiercią rozumu człowieka. Nie mam nic do Ciebie i nie chce cie atakowac. Również pozdrawiam

Rozum został podarowany człowiekowi przez Boga. Ja Wierzę, że możesz się nawrócić. Altruizm jest dobry. Chwali Ci się to. Jednak za tym powinna też iść Wiara i Wartości Chrześcijańskie. Nie atakuje Cię. Mam nadzieje, że się nawrócisz. Jeszcze raz pozdrawiam.