Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mnie oklamal

Polecane posty

Gość gość
Jak jesteś ładna, to daj znać gdzie mieszkasz, możemy się w weekend na jakąś imprezę ustawić i potańczyć ;) może odreagujesz nieco swój nieudany 4letni związek. A na pytanie JAK? on tak mógł? prosta odpowiedź, najzwyczajniej w świecie, zupełnie nic dla niego nie znaczysz. Olanie obcej emocjonalnie nam osoby, jest bardzo proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.49 AAA to znowu Ty od tego filmiku? O jaa dziewczyno w tamtym wątku już Ci ludzie pisali Ze on ma Cie w d...e i bawi się z ,,koleżanką" a poza tym jak moglas uwierzyć w jego scieme ze to nie on na filmiku, skoro nawet jego glos tam slyszalas? Jak można być tak naiwna? Już dawno powonnas z nim zerwać a Ty jeszcze tracilas czas, nie wiem na co liczylas desperatko. On pewnie juz od dawna śmieje się z Ciebie jaka jesteś naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tamtym filmiku nie słyszałam głosu. Dopiero w tym wtorkowym, wtedy juz mialam pewność. To mnie to nadal nie dociera. Tak bardzo nie chcial być ze mną, a ciągle mowil o wspólnej przyszłości. Nie obchodzi go w ogóle jak ja się czuję. Potrafił mnie olac z dnia na dzień. I kłamstwa trwały tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja propozycja była całkiem poważna :) czemu się do niej nie odniesiesz? Chyba, że znasz odpowiedź na pytanie, co w tym Twoim facecie jest takiego, że tak kurczowo się go trzymasz? a) masz straszne kompleksy i boisz się, że inny cię nie zechce b) facet ma bardzo bogatych starych i uważasz, że będziesz z nim miała łatwe życie. Opcji, że on w wieku 26 lat jest bardzo bogaty, raczej nie dopuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:46 - dlatego że nie mam w zwyczaju umawiać się z osobami z internetu. Dlaczego z nim bylam? Bo nie było cały czas źle. Bywały fajne momenty, myslalam ze mamy wspolne plany na życie. Myslalam ze jesteśmy dopasowani. Po prostu go kochalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się że podajesz linka. Niestety to nie prowokacje, ale jeśli dostarczam ci rozrywki, to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież w każdym związku są faunę momenty, na początku zawsze jest cudownie, zakochanie jest ale faceci często później już udają ze cos czują, są juz wypaleni po kilku latach i rozkładają sie na boki ale jesli nie maja innych, lepszych opcji to dalej tkwią w związku (już bez miłości) razy mieć regularny seks i żeby stworzyć pozory ze wszystko jest ok to nadal mówią o wspólnej przyszłości, są czuli itd. Ale juz myślą swoje, szukają innej. Pokazują nieraz swoim zachowaniem ze im nie zależy i właśnie o to chodzi by nie ignorować tych ,,lampek ostrzegawczych" w ich zachowaniach bo słowa to tylko słowa, mówić można wszystko. Po to kobiety maja intuicję żeby z niej korzystać a intuicja nie myli, wielokrotnie się o tym przekonalam. Tylko walsnie durne kobiety ignorują te lampki ostrzegawcze bo facet znowu niby zaczyna się starać, słodzic a to zwykle tylko gra z jego strony żeby Cie udobruuchac (gdy jeszcze nie znalazł innej panienki, no przecież gdzieś się musi spuszczać a Ty go przecież kochasz i niejedno wybaczysz). Faceci to cwane bestie a dla seksu wieeele zrobią, dlatego żeby odkryć prawdziwe intencje faceta, gdy widzisz ze cos jest nie tak, polecał sprawdzenie mu telefonu, po czytanie smsow bo można się ciekawych rzeczy dowiedzieć, np o zdradach, telefon to skarbnica wiedzy o facecie i dziwie się autorko ze do tej pory mu nie poszperalas w telefonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisałam w poprzednim wątku, on mial zahaslowany telefon. Nie miałam do tego telefonu dostępu. Żeby było smieszniej ostatnio to on przetrzepal mój telefon żeby sprawdzić czy jestem grzeczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powinnas była zrobić podstep, poprosić go żeby odblokowal i wziąć jego telefon niby ,,znaleźć wasze stare zdjęcie i przerzucić na swój tel", cokolwiek wymyślić zeby zobaczyc reakcje czy Ci na chwilę ten telefon da. A Tobie nie wydawało się podejrzane ze zahasłowal telefon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdzał telefon bo mierzy Cię swoją miarą. Sam kombinuje i podejrzewa , że Ty też tak możesz. Ci najbardziej kontrolujący robią to wlasnue z powodu własnego nieczystego sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dwóch lat nie mialam w ręku jego telefonu. Przy mnie go nie używał. Nie pozwolił mi go dotykać bo wg niego nie mialam prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koles to zwykly d**ek ale ty takich lubisz skoro jestes z nim i to 4 lata w dodatku nie mieszkajac ze soba. Ile wy macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.35 no to juz powinnas wiedzieć z kim masz do czynienia, ze ewidentnie cos ukrywa skoro nawet nie kasz prasa dotknąć jego telefonu. Widać głupia jesteś i naiwna ze trwalas dalej w tym związku marnujac czas, gratuluje głupoty albo desperacji. Naiwniary tak konczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:41 mamy 26 lat. Żadnemu z byłych partnerów nie przetrzepywalam telefonu... Natomiast zdarzalo mi się go pytać z kim pisze, gdy się nie widzimy, zawsze mowil ze z nikim. Jeszcze w niedziele sie kochalismy itd, nie spodziewałam się takiego ciosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja od tego postu co to tak co post piszecie ze ona naiwna itp nie wiem jak u was ale mnie denerwuje juz czytanie tego tematu wy o jednym ze ona naiwna a autorka o drugim "jak on mógł" a tak k*******a mógł dotarło to do ciebie autorko M>Ó>G>Ł bo chciał i tak zrobił ile razy mamy c***isac ze masz go olać ja j***e nie wchodze już w ten temat bo pisac co post to samo jest jeszcze bardziej chu.j.o.w.sze niz zaślepiona autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozum, że nie spodziewałam się czegoś takiego i to przeżywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spodziewałas się? Trzeba było nie ignorować ,,czerwonych lampek" już w zeszlym roku kiedy nie pozwalał Ci tknac jego telefonu, nigdy przy Tobie nie odbierał a w Twoje urodziny Cie olal (juz mniejsza o to, gdzie pojechal bo wtedy jeszcze nie wiedzialas ze jest na festiwalu ale juz samo to ze mial Cie w d...e w Twoje urodziny powinno dac Ci duzo do myslenia). Zignorowalas to, bylas głupia i naiwna, następnym razem MYSL, analizuj co facet ROBI a nie patrz tylko na słowa bo powiedziec można wszystko-a faceci są perfekcyjnymi klamcami ! Mogę się założyć ze za jakiś czas on Cie urobi (gdy nie będzie miał innych opcji), zacznie slodzic i przepraszac, wrocisz do niego a potem znowu będziesz sie zalic na forum. Gdybys miala rozum to juz po tej akcji w lutym bys go zostawila. Jesteś głupia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio nie spodziwałaś się? To chyba cos nie tak jest u ciebie z elementarną inteligencją albo pochodzisz z jakiegoś patolskiego marginesu społecznego i nie masz wzorców jak zachowuje sie normalny, kochający mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście powinnam była go zostawić w lutym, a ja przeszlam z tym do porządku dziennego, bo on się wszystkiemu wyparl. Powinnam tylko do mnie to nie docieralo. Mimo wszystko - chciałam mu ufać, bo inaczej zwariowalabym. Najgorzej jest teraz, gdy wszystko wiem i wiem do czego jest zdolny. Wiem że gdy planowałam nasze wyjścia i gotowalam, to on sobie robil swoje. On nie wróci, tego jestem pewna. Skoro nawet nie mial odwagi by przeprosić i wyjaśnić nasze sprawy, to tym bardziej nie wróci. Jutro moje urodziny, zupełnie inaczej sobie to wszystko wyobrazalam. Ciężko mi się z tym pogodzić. To boli, bo zdalam sobie sprawe że od dłuższego czasu widzieliśmy się raz, dwa razy w tygodniu. Czuję się wykorzystana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bosz.. no chyba wiesz nie mam wzorców ;))on mnie nie oszukał zapytał wprost czy będę a ja stanowczo odpowiedziałam tak;))ja nie mam żadnych wyrzutów chciał to dostał ...i nie powie że życie za mnie by oddał jak ten co niby taki zakochany.Sami mają p***b.w ełbach i tak się zachowują a my to mamy się domyślać ze co hej ty blondyn mam chęć na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno sie nie zgodzić z gościem O_N - facet pisze, ze sie wykąpał i zaraz wychodzi z domu, po czym milknie, Oczywiście nie dociera na miejscec a potem mowi, ze zasnal??:D Dziewczyno, tyle czasu Cie upokarzał takimi żenującymi ściemami jak ta wyzej, zapanuj nad naiwnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wiem że to wszystko wygląda naiwnie. Nie chciałam jednak popadać w paranoje i we wszystkim weszyc spisek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.02 dziękuję bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mój się zachowywał podobnie, tylko że trwało to kilka miesięcy. Odpuściłam, bo szkoda nerwów. Jest ciężko, ale staram się skupiać na sobie, myślę pozytywnie, że jeszcze trafię na swojego. Nie płaszcz się przed nim, głowa do góry, kochaj siebie, bądź dla siebie dobra i tego samego oczekuj od innych, bo jesteś tego warta i zasługujesz na kogoś kto Cię pokocha na maksa. Buzi :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cisza cisza, ale co autorka by miała napisac? Pewnie teraz jest jej przykro, jesli to juz koniec to musi sie z tym zmierzyć. Ewentualnie czeka na niego, zeby mogl sie "wytłumaczyc", a ona jak dobra Samarytanka znowu wybaczy i da sie wkręcić. Facet zrobił wszystko, zeby jego zdrada wyszła na jaw, ale autorka była ślepa, a raczej chciała byc. Juz samo to hasło w telefonie i stawanie okoniem, kiedy poruszyła temat, a sprawdzanie jej telefonu - chyba miał nadzieje, ze on znajdzie tam cos i bedzie miał zapalnik, zeby z nia zerwać zarzucając nieuczciwość. Facet zdrady nie wybaczy, a faceci zdradzają i robia co chcą, bo kobiety za duzo wybaczają! Facet zdradę uznaje kiedy to on jest strona zdradzona, ale odwrotnie - jest ok i jeszcze bezczelnie mowia wtedy, ze taka jest natura:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Tak, jest mi przykro. Nie chcę do niego wracać, nie umiem. Przykro mi jest, bo mnie w taki sposób zostawil. Bez głupiego wyjaśnienia, po 4 latach. Ot, nie odpisal na moją wiadomość w środę i do widzenia. To chyba boli mnie najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×