Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kłamliwa kobieta

Polecane posty

Gość gość

Sąsiad niedawno dowiedział się, że jego dziecko nie do końca jest jego. Różne dziwne akcje ze strony żony i jej koleżanek na przestrzeni kilku lat jakieś sekrety i niedomówienia i... chłop zrobił badania DNA. Wyszło, że nie jego, powiedział żonie ta zapewniała że to niemożliwe i że nie była z nikim innym na długo przed poznaniem jego. Zrobił jeszcze raz tym razem sądownie i znowu wyszło, że nie jego. I teraz najlepsze kobieta dalej twierdzi, że to niemożliwe i trzyma się wersji, że badania DNA mają skuteczność 99.9% więc musiało trafić na ten 0.01%... Z dodatkowych ciekawostek: - dziecko urodziło się jako wcześniak - na kilka godzin przed ich ślubem sąsiad słyszał jak żona rozmawiała z koleżanką że jakiś facet ma przyjść na ślub ale absolutnie ma zakaz i koleżanka ma się tym zająć... wtedy to zignorował - teściu kiedyś po pijaku mówił, że sąsiad ma szczęście że córka jego wybrała bo na krótko przed "ich" wpadką to za córką latał jakiś facet i kto wie czy by nie byli razem gdyby ona z sąsiadem nie zaciążyła Normalnie masakra. Facet teraz nie wie co zrobić bo się przywiązał do dziecka, żona żeby go jeszcze bardziej wkó**ić dalej zgrywa głupią że to jego dziecko mimo dwóch testów DNA, rodzina od strony kobiety chodzi co chwile do sąsiada i drze ryja że ma się ogarnąć i wracać do rodziny. A prawda jest taka, że kilka lat temu sąsiad za nią latał ale ona go zlewała wpadła z jakimś innym gościem ale on jej pewnie nie chciał (albo ona nie chciała jego na męża/ojca dziecka) wiec szybko zaprosiła sąsiada, dała mu zamoczyć i TADAMM kochanie będziemy mieli dzidziusia cieszysz się? MA SA KRA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ten sąsiad to ty... że tak się bulwersujesz ? jak chcesz snuć domysły to... może sąsiad ciska ślepymi nabojami i nici z dzidzi. prawie każdy facet jest chętny do zamoczenia kija a jak przyjdzie do konkretów to nagle się wykręca od odpowiedzialności. co ma do rzecz czyje to dziecko? każde potrzebuje tego samego. też mi problem. phi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×