Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do pracujących

Polecane posty

Gość gość

Czy tylko ja mam takie opory żeby iść do pracy?, od pewnego czasu odczuwam niechęć, zmuszam się wręcz. W pracy nic się nie zmieniło tylko ze mną coś się dzieje nie tak,nigdy w życiu nic podobnego mnie nie dopadło tak jak teraz, poprostu nic mi się nie chce, kompletnie nic. Nie wiem czy to,jakieś przesilenie?czy może na zdrowiu podupadam, energii we mnie zero. Doświadczył ktoś czegoś podobnego? Pewnie pójdę do lekarza bo już nie daję rady sama ze sobą, tylko co ja mu powiem?, panie doktorze nic mi się nie chce i mam lenia? Jeszcze kilka miesięcy temu nawet do głowy by mi nie przyszło, że coś podobnego mnie dopadnie. Różne myśli w głowie się kłębią a żyć trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zauwazylam ze tak od 2, 3 lat bardzo duzo ludzi ma takie objawy. Mysle, ze świadomość ludzka sie poszerza, na calym świecie dzieje sie to samo. Idz do lekarza pewnie ze tak, nie zawzkodzi. Ale mysle, ze czekaja nas duze przemiany społeczno-polityczne na calym swiecie. Ludzie juz nie moga byc dluzej eksploatowani i wyzyskiwani, oszukiwani i ograbiani ze swojego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie, brakło mi tego słowa, wyeksploatowana. Źle mi z tym, przez myśl mi nawet przeszło czy by jakiegoś dopalacza nie spróbować, ale całe szczęście, rozum się włączył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopalacze to ŚMIERĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×