Przerwa w związku

Hej, mam takie pytanie drogie Panie. Spotykam się z dziewczyną od prawie 3 miesięcy, dogadujemy się od początku, tylko że też od początku mówiła że ją jakoś nie bierze, ale nie chce tego kończyć tylko poczekać co z tego wyniknie. Ostatnio jednak chciała pogadać a czułem że bedzie to poważna rozmowa o naszej przyszłości i też tak było, stwierdziła że chce przerwy małej bo nadal nic ją nie bierze a chce być uczciwa i mówi mi o tym od razu, długo nad tym myślała bo tak mówiła i sam to widziałem że coś ją trapi. Dla mnie jest to osoba z którą spędziłem niejedną piękną chwile na niejednej wycieczce i głównie tego mi szkoda, szczerze to nawet się chyba pogodziłem z tym że ze związku nic nie bedzie ale chciałbym dalej z Nią jeździć na wycieczki nawet takie które do niczego nie doprowadzą tylko poprostu byle by jakoś weekend spędzić a nie przesiedzieć w domu. Ona jest zła na siebie że nie potrafi mi odwzajemnić tego co ja jej daje, ale mi na prawdę wystarczy jeśli pójdzie gdzieś ze mną na kolejną wyprawe po górach, co robić?

To koniec. Albo dojdzie do tego, że tobie się odechce, zapomnisz o niej i o tym a ona będzie chciała wrócić.

no ta przerwa jest wskazana jak ona tego chce widać ze jest szczera i dobrze ze mów wiec uszanuj to i poczekaj i nie narzucaj się najwodoczniej dużo jest ciebie w jej zyciu daj jej sie stęsknić jeśli ci zależy to poczekasz a jak długo sie nie odezwie to znaczy ze naprawdę nic nie czuje wiec lepiej dac takiej osobie spokój

totalnie nic nie pisać, nie pytać co u niej? nie chce żeby pomyślała że odpuszczam

Skoro tego chce to jej to daj. Miej wyj****e i tyle. Chociaż z drugiej strony może to być j****y s**t test i może być tak, że masz zrobić na odwrót. Chuj ją wie co ona tam ma w tej bani.