pierwsza wizyta u ginekologa

mam 25 lat i nigdy nie byłam u ginekologa. tak właściwie nic mi się nie dzieje i nie mam potrzeby iść, ale czasami mam zamiar iść tak z ciekawości aby się dowiedzieć czy wszystko jest ok, ale nie idę bo wstydzę się dwóch rzeczy: tego że jestem dziewicą w tym wieku, i tego że w poczekalni spotkam którąś ze znajomych z pracy, i będzie od razu że planuję ciążę..(zdarzały się takie przypadki co puszczały takie ploty). czy - jeżeli w końcu się odważę iść- mówić lekarzowi, że ciągle mam ochotę na seks? to źle? czy bardziej brak ochoty byłby dziwniejszy? nigdy nie byłam w związku, a im bliżej mi do '30' tym większe libido, często seks śni mi się po nocach i budzę się mając orgazm. masturbuję się praktycznie codziennie, czasami parę razy dziennie. zazwyczaj robię to palcami albo dildo, wstyd się przyznać, ale parę lat temu (chyba z 10) wkładałam sobie do pochwy..... cienkie gałęzie i potem leciała mi krew.. czy tym przebiłam błonę czy cos innego?

prowo

żadne prowo, czy musze zdjąć majtki u ginekologa? on jest starszy i boje się że jego serce nie wytrzyma jak będzie miał wzwód siusiaka

Nie ma się czego bać. Jestem w Twoim wieku i też dziewica. Zdrowie ważniejsze niż wstyd :) Nie zapomnę jak gin. była zdziwiona tak że z 5razy powtarzala "ale nigdy pani nie współżył a?! Nigdy ?!" :D

Up

Gd nnie mamy konieczności nie chodzimy po badaniach bo podczas tych profilaktycznych i innych jak i zabiegów często dochodzi do groźnych zakażeń pochwy dlatego zawsze mam partnera przy każdym badaniu czy zabiegu i zwraca uwagę by po założeniu rękawiczek nic nie dotykał ginekolog gdy co dotyka prosi partner o zmianę rękawiczek na czyste a mamy prawo do obecności osoby bliskiej jak chłopaka itp.. gdyż decyduje pacjent nie zboczony ginekolog jak ten. .."Na cztery lata więzienia został skazany ginekolog, który zgwałcił swoją pacjentkę. Kobieta była wtedy pod wpływem środków znieczulających. Mężczyzna ma też 10-letni zakaz wykonywania zawodu, musi też zapłacić 40 tys. nawiązki dla swojej ofiary. Prokuratura domagała się kary ośmiu lat pozbawienia wolności, a pełnomocniczka ofiary – dożywotniego zakazu wykonywania zawodu lekarza "