Samotne wakacje

Warto jechać gdzieś samemu? Nie mam ani przyjaciół ani dziewczyny więc jestem skazany na samotność. Ciągle praca dom, dom praca i tak w kółko. W internecie nie szukam towarzysza czy też towarzyszki, bo nie chcę spierniczyc sobie w razie czego urlopu. Macie jakieś pomysły?

A właśnie, że poszukaj kogoś np. w necie, tylko jeden warunek, osobne pokoje, wtedy nie jesteś "uwiązana", gdyby ta osoba Ci nie podpasowała.

A kto by z Toba pojechal tak zaraz na wakacje? I jeszcze znalezc osobne pokoje na ostatnia chwile. Ja tez sobie gadam bo tez jak nie z bratem to samemu dziwnie. Z internetu, te z mojego miasta nie chca gadac a z daleka nie bede jezdzic zeby sie zobaczyc 100km i marnowal resztek weekendu. A ona bedziei co dalej ico dalej i w koncu oleje bo ja nic dalej.

Ja uwazam, ze musialbym czy Ty mysialbys trafic na szaloną zeby sie zgodzila.najpierw trzeba pare miesiecy jezdzic na randki.

a dlaczego nie mozesz jechać sam? Facetowi to w ogole latwiej, bo wiadomo na babke samą to wszyscy patrzą jak na mega desperatkę. Ja tam nie przejmuje sie opinią innych- w zeszłym roku byłam sama na Malcie, ot all in, zeby wypoczać na plazy, w basenie, polazić po wyspie. Ostatnie 5 dni poznałam grupke Polaków- nie pary- i spedzalismy czas razem. Potem byłam tez sama w górach, mieszkam nad morzem na co dzien, góry kocham. Wynajęłam pokoj w pensjonacie i większość dnia łaziłam po szlakach, głowa odpoczela mega. W tym roku jade juz z facetem, ale jakby nagle zniknal z mojego zycia, nie mialabym problemu, zeby wybyć gdzies sama.

Dla mnie to desperacja jechac z pbca osoba np.na wakacje. Jedz sam i tyle. Ale to tez teoche strach...

A dla mnie mysle, ze nudy, ile mozna caly dzien cos robic samemu, chodzic i chodzic. Najgorsze to jesc samemu obiady a tu kazdy z kims.

No wlasnie dlatego ja tez nie jade sama, bo jak tu usiasc samemu i jesc na miescie.

Tzn ja bardzo lubie np samemu na rower, popatrzec na widoki, posiedziec w ciszy. Wgorach tez pewnie podobaloby mi sie cos fotografowac i chodzic. Ale co, jakby zostalo iles godzin bez planu? Ja, jedzac cos sam przy stoliku czuje sie jak g..no. Najgorsze uczucie jakie znam.

10:44 ja jeżdzę czasem sama na wakacje, wypady jak nie mam z kim. Jem sama przy stoliku, sama pije kawe, sama spaceruje, zwiedzam, do kina, sama pływam, sama opalam i nie mam z tym problemu

+ 16:04 lepiej jechać samej / samemu na wakacje niż siedziec samemu w pokoju, patrzec w ściane, chodzic bez większego celu po miescie, gapić sie w laptopa to lepiej samej / samemu jechac na wakacje niż zamulać w domu

jedź na kilka dni. Na pewno nie będziesz się nudzić. Ja mam zamiar teraz w weekend gdzieś pojechać w ciemno. Jestem z Poznania także prawie centrum i wszędzie odległość podobna. Góry? Morze? Jutro zdecyduję

16:06 Tqk, masz racje. Trzeba wziac sie za porownywanie, z czego bylaby wieksza przyjemnosc. To jasne, ze z robienia czegos poza pokojem i internetem. Tylko zdaje mi sie, ze troche dluzylby sie czas. Nic Ci sie nie dluzylo, nie nudzilo samej? A moze gadalas z jakimis ludzmi? Ja nie jestem taki, ze zagadam. No chyba, ze do rownie samotnej osoby, ktora zrobila sobie wakacje. Poza tym mi strasznie trudno zaczac zalatwiac nocleg dka jednej osoby. I chyba trudno o taki.

Lepiej juz chyba samemu niż z jakimś znajomym...każdy chce robić co innego.Wakacje masz zmarnowane żeby komuś dogodzic.Mowie Ci juz to przerabialam.Jedz sam.Jeśli za granice to przecież biuro podróży wszystko Ci ogarnia.Ty masz się tylko stawić na lotnisku :)

A co jest złego w pojechaniu samemu? Facet nawet ma lepiej bo nie jest narażony na jakies zaczepki, czego doświadczają czasem same kobiety ze strony jakichs facetów. Ja uważam że lepiej samemu, niż z kimś kogo słabo się zna. Jedziesz sam, robisz co chcesz, nikt ci się nie wtrąca :)