Prostacy.....bez wyższych uczuć. Płatny sex.

Dzi***ki sa super ! Dz***ka jest dobra  ona lubi to co robi A wszyscy pracują bo także lubią swoją pracę tak jak ona...każdy kto pracuje ... lubi swoją pracę-KAŻDY!!!. Nie dla pieniedzy...One sa miłe i sie starają bo to lubią....nie dlatego ze im za usługę zaplacisz I kazda Pani w sklepie jest miła bo lubi swoja pracę....nie dlatego zeby sprzedać i zarobić. Dziwka robi to bo lubi dla przyjemności...Nie dla kasy. One sa cwane, inteligentne i wyrachowane Co zrobic aby miec wielu klientów? Byc dobrym. Panie na p****lach tez nie udają ....wszystko jest takie naturalne....nie udawane...spontaniczne...tyle tam emocji...miłości....- jak u dzi***ki ;-) Naturalne i przyjemne jest wtedy kiedy robisz to z przyjemnosci a nie dla kasy!!!! Imbe****u Gdyby im na kasie nie zalezalo i kasy za to nie chciały....tylko byly np nimfomankami....wtedy mozna powiedzieć ze lubi to co robi z wieloma "partnerami sexualnymi" Puszcza sie bo lubi. A jak powiedziales "pani która bierze za to pieniądze" jak ładnie sformułowane ....szacunek do ku***ew....Z***biscie! Majka byla kiepsa...bo nie czerpala przyjemności....dzi***ki są dobre bo czerpią przyjemność z sexu z np oblechem, starym dziadem, facetem przed ktorym maja rozlozyc nogi....i co z tego ze jesteś 8 klientem tego dnia....ona jest Tobą i wszystkimi poprzednimi zafascynowana

I tak stęka że jest jej dobrze....i jesteś wielki....szkoda że się nie zakochała....w tobie i kazdym innym przed Tobą i po tobie. I nie jest sztuką pieprzyć się z automatu....a majac tylu partnerów i pracując w tym zawodzie nie wiedzieć co lubi facet Absurd!!!

A czy nie jest prościej? Że po prostu wiedzą, jak nas wam odebrać? Kobiety wpatrzone w lustra, w swoje fryzury, makijaż i ciuszki - ŁUDZĄ SIĘ: Ach, jaka ja jestem ponętna, jakie wrażenie zrobię na wszystkich facetach i na Nim! A naprawdę są jak papierowy czołg w porównaniu ze stalową maszyną. Mają kobiece, a nie męskie pojęcie o własnej atrakcyjności. Jej bezwstydne konkurentki, bezwstydne w spojrzeniach,******ch i czynach mają miażdżąca przewagę na tymi, które "nie są TAKIE". Owszem, mężczyzna POWINIEN powstrzymać to, co absolutnie naturalnie, biologicznie się w nim budzi. Coś jak wbrew fizyce, kamień który "powinien" fruwać zamiast spaść. I na ogół dzieje się tak, jak powinno, ale czy czujesz te napięcie sztuczności w imię zasad? Trudność tego jak linoskoczka na sznurku. Dlaczego, do cholery, nie podejmujecie walki na tym ringu, na którym przegrywacie? Dlaczego te nieszczęsne pornosy są dla was obiektem dumnej pogardy, zamiast zrozumienia męskiej seksualności? Mężczyzna może trwać przy was WALCZĄC ZE SOBĄ, ale czy jest to trwanie godne zaufania?

Hmmm....piszesz tak....a tak naprawdę chciałam wyzbyć sie swojego gniewu i zlości. Dbam o siebie, naprawde...ale bez przesady....daleko mi do "lalki" ....jestem kobieca, lubię sex ze swoim partnerem. Nigdy bierna nie jestem. Potrafię dla niego zatańczyć...ubrać cos koronkowego, zainicjować zbliżenie. Kocham Go! Jestem otwarta i robię to z przyjemnością: sex francuski, anal... Nigdy go nieograniczałam w sexsie.... A tu jest opisana sytuacja...poszedl do prostytutki w czasie pracy

https://f.kafeteria.pl/temat/f8/jestem-prostytutka-p_7253394/2 Mógłby mi powiedzieć i porozmawiać co robię źle lub czego nie robię. Nie radzę sobie z emocjami. A on unika i ucieka. Naprawdę się staralam!!! Bardzo! Z obiadkami kolacjami i sexu mu nigdy nie odmowilam. Kiedy jestem niedysponowana....to ma cudowne (tak mi sie wydawało

https://f.kafeteria.pl/temat/f8/jestem-prostytutka-p_7253394/2 Mógłby mi powiedzieć i porozmawiać co robię źle lub czego nie robię. Nie radzę sobie z emocjami. A on unika i ucieka. Naprawdę się staralam!!! Bardzo! Z obiadkami kolacjami i sexu mu nigdy nie odmowilam. Kiedy jestem niedysponowana....to ma cudowne (tak mi sie wydawało

Co ma cudowne, gdy jesteś niedysponowana?