Praca sprzatanie w mcdonalds? Czy pokojowka lub zmywak?

Co tam taka pokojówka ma do roboty. Przyjdzie ze zmiotką, zmieni pościel i takie tam. No i dostaje napiwki.

Dokładnie a w maku dostaje minimalna bez możliwości podwyżek i oerspektyw na robienie czegoś innego niż szorowanie kibli do końca życia i wszyscy nią gardzą

Dokładnie a w maku dostaje minimalna bez możliwości podwyżek i oerspektyw na robienie czegoś innego niż szorowanie kibli do końca życia i wszyscy nią gardzą

Pochwal sie znajomym ze w wieku 20 lat kiedy oni imprezuja i swietnie sie bawia ty sprzatasz szorujesz gary stoły po klientach którzy specjalnie nasmieca pod stołem i szorujesz obsrane kible i zbierasz kiepy z pod maka. Jak cie zobacza w maku to prwnie skisną ze śmiechu.

A nie ma lepszej oferty dla Ciebie? Nawet teraz w wakacje mogłaś wyjechać czy za granicę czy do kurortu jakiegoś i popracować. I dlaczego się nie uczysz? Może jakaś szkoła pomaturalna chociaż dalaby Ci lepsze perspektywy? Jesteś młoda, jak tak zaczniesz swoją karierę zawodową i nie będziesz się uczyć to zamkniesz sobie szansę na lepsze życie :-(

Nie mogę wyjechac za granice nie znam jezyka nie mam zadnej lepszej oferty misze sie sama utrzymac nie moge sie uczyc musze pracowac... nie mam w zyciu z górki i musze tam pracowac chociaz tak bardzo nie chce...

Nie znam faktów, sama wiesz najlepiej, ale jeżeli nawet masz nóż na gardle to zorientuj się chociaż w ofertach pracy wyjazdowej przez agencję. Moja sąsiadka straciła pracę, zaczęła sprzątać, ale nie dała rady finansowo, pojechała przez agencję do Niemiec i zarabia jako pomoc do osób starszych w ośrodku 1100euro/ miesiac, ma pokoik, wifi, wyżywienie to co pacjenci za darmo, praca niby 24/dobę, ale ma 3 godziny przerwy w ciągu dnia, gdzie może wyjechać czy wyjść za teren ośrodka. Kontrakty są 5-7 tygodni, później podobna przerwa, ale jeżeli chciałaby krótszą przerwę też chętnie przyjmą, pracy nie brakuje. To też nie jest praca marzeń dla mlodej dziewczyny, ale jak już sprzątać to wiedzieć za ile...

Tyle ze nie znam jezyka chocby w stopniu podstawowym pytalam o takie oferty w agencji i nic nie ma ... tylko sprzatanie w maku i z braku wyboru musze to robic

skarbie bardzo mi przykro. Zawsze jak widze takie dziewczyny to myśle sobie jak dobrze żze ja tak nie skończyłam. Niestety ktos musi wykonywac takie prace... sprzataczki pokojowki zmywak wszystko co wymieniłaś to najgorsze dno i niewdzieczne prace ale ta na którą wybrałaś to najgorsza na świecie Serio. Będziesz to robić do końca życia bo sprzątaczka to ściera do podłogi.

W takim razie idz sie nacieszyć ostatnimi wolnymi chwilami bo jutro zaczynasz nowe życie pełne nieustannej morderczej pracy i wykonywania wszystkich najgorszych poleceń. Jak kierownik zagwizda szoruj kibel szczoteczką to to będziesz musiała zrobić po pracy będziesz tak zmęczona że nie będziesz miała siły nic robić a na dni wolne sobie nie pozwolisz bo i tak nie będzie cie stać na żadne przyjemności nawet na kawę na mieście. Nic sobie nie kupisz będziesz żreć chleb z margaryną bo za kanapki w maku też musisz płacić ale napewno bedziesz musiała zjadać resztki po klientach. I tak przez całe życie bo ta praca nie ma żadnych perspektyw niestety no chyba że po 20 latach przyjmą cię na sprzątaczke na produkcji. Ludzie będą się z ciebie smiac a żeby ci sie nie nudzilo w oracy i żebyś się nie rozleniwiła, naszczaja na podłoge lub walną klocka na podłoge i wyrzucą śmieci pod stół żeby cię klepnąć w dupę kiedy się schylisz. Kierownik widząc to nie zareaguje bo jesteś dla nich niewolnikiem gorzej niż śmieciem i będą cię traktować adekwatnie do twojej wartości. Także śmiało podpisz tą umowe

I żebyś wiedział że podpiszę tą umowe zboku jeden... jednak smuci mnie to że generalnie masz racje.

Haha no miło że to przyznałaś ściero bo wiesz że tak będzie. Od jutra jesteś niewolnikiem i lepiej to zaakceptuj bo z resztkami godności trudno ci będzie z********ac odpowiednio szybko i szorować kible

Jprd co za tepa dzida nawet mi jej nie szkoda

Ta oraca to moj najgorszy koszmar bo nie lubie praciwac fizycznie szczegolnie szorowac mopowac i grzebac w koszach jednak bede to musiala robic za grosze do konca zycia...

Wszystko spoko tylko nie nazywaj tego pracą tylko raczej przeznaczeniem

Jak z wyboru można sie znizyc do poziomu gowna ktore bedziesz szorowac? Zawsze nim juz bedziesz