Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile odczekać po związku

Polecane posty

Gość gość

Rozstałem się z dziewczyną, inna kobieta, o której marzyłem od chwili poznania jest wolna po dlugim związku i chce się do niej zbliżyć ile odczekać zanim zacznę wchodzic w nowy, miesiąc dwa? Tak zeby traktowala mnie poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj. Jeśli ktoś ja zranił, jest po rozstaniu, to daj jej czas na żałobę. Jak jest uczciwa, to zadecyduje sama, kiedy będzie chciała z tobą być. To nie jest dla niektórych kobiet takie proste.Ona musi mieć ten czas, żeby wszystko sobie poukładać, pogodzić się z przeszłością. Wiem po sobie, jakie to trudne. U mnie trwało to b.długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaką masz pewność, że jej się podobasz w ogóle? Może nie jesteś w jej typie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po rozstaniu jakiś minimum rok. My kobiety tak mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że jej się podobam bo zaczęliśmy ze sobą pisać, ile to trwało u Ciebie? Jest zraniona bardzo, wiem z kim była, dlatego kreciłem się koło niej subtelnie zaraz po jej rozstaniu, gdy ją zostawił, żeby nie wpadła na myśl zeby do niego nie wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź blisko, pokaż się z dobrej strony sama da ci znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam wcześniej -19:55 . U mnie prawie 5 lat. Musiałam to rozwiązać, czego chcę, przerobić pytania w stylu: dlaczego tak się stało, podnieść swoją wartość poprzez liczne działania (zrobiłam drugi kierunek studiów np.), musiałam znaleźć czas na dopieszczenie siebie i zobaczenia w sobie tej dawnej, pogodnej osoby, jaką byłam, pogodzić się ze stratą, zrozumieć jakie błędy z mojej i jego strony zaistniały, czego już nie chcę, na co nigdy się już więcej nie zgodzę i wiele wiele pytań bez których nie odważyłabym się wejść w kolejny związek. U mnie trwało to tyle. Możliwe, że u innych kobiet trwa taka "rozmowa ze sobą" i ponowne wracanie do życia krócej. Piszę za siebie. Dlatego, uważam, że jeśli myślisz o nie poważnie, to daj jej ten czas, taki, jaki jej jest potrzebny do ogarnięcia wszystkich wątpliwości. Życzę, żeby udało ci się stworzyć coś odmiennego, od tego, co musiała przeżyć. Mnie się udało, i jestem teraz z kimś, kto mam nadzieję, nie zrani mnie tak, jak poprzedni człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 lat to sporo, sama tak zadecydowalas czy nie bylo nikogo ciekawego kolo Ciebie? Myślę że mógłbym jej pomóc, ona nieufna jest, proponowałem pomoc, nie skorzystała, raz pomoglen przy komputerze ale to online było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że jest ładna, mądra i pracowita, nonstop ktoś się koło niej kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz mi wierzyć lub nie, zawsze koło mnie było dużo mężczyzn, ale ja jestem taką osobą, że nie potrafię szybko, z jednego związku wchodzić w kolejny bez zrozumienia, przeanalizowania, tego co się stało. Dlatego nie chciałam niczego więcej jak załatwić swoje sprawy. Ciekawych ludzi jest koło mnie dużo, zwłaszcza, że mam interesującą pracę(o tym chyba nie będziemy pisać). Problem w tym, że jak się ma głowę pełną wątpliwości, to odmawiasz wszelkiej pomocy ze strony nawet tych "interesujących". Nie dziwię się jej także, że tak postępuje.Niewiele mi czasu pozostało do pisania tutaj, muszę zająć się innymi sprawami. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam zrozumieć tą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli długi związek to min rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był okres gdy szukałem dziewczyny na siłę. W tym czasie mój kolega zerwał ze swoją dziewczyną dla starszej od siebie kobiety. Jego dziewczyna była załamana, wręcz chora z miłości. On złamał jej serce. Wskoczyła by za nim w ogień, a on z nią zerwał dla starszej. Ja byłem wtedy bardzo zdesperowany. Bałem się, że nigdy już nie znajdę dziewczyny. Miałem 23 lata, a wszystkie fajne dziewczyny w wieku 18+ w moim środowisku były już zajęte. Postanowiłem starać się o jej względy. Zacząłem ją odwiedzać i zabiegać o spotkania. Od razu wyczuła mojej intencje i oświadczyła, że one nie chce wchodzić teraz w nowy związek gdyż musi się pozbierać po tym zerwaniu. To był kubeł zimnej wody na moją głowę. Teraz dziękuję Bogu, że tak się stało. Wkrótce poznałem śliczną dziewczynę, która nigdy nie miała chłopaka. Nie dość, że ona była dużo ładniejsza od dziewczyny mojego kolegi to podobnie jak ja nie miała żadnych doświadczeń seksualnych. Razem uczyliśmy się seksu. Gdybym związał się z dziewczyną kumpla to ona uczyłaby mnie seksu co byłoby dla mnie irytującym doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź czujny i w pobliżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×