Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem tego idiotycznego sposobu myślenia

Polecane posty

Gość gość

Jeżeli mam przyjaciela do sexu i nie czuję z tego powodu wyrzutów sumienia to dlaczego mam czuć się wykorzystywana albo z innych powodów gorsza? Mam duże potrzeby seksualne a nie chcę robić tego z przypadkowymi facetami, natomiast nie potrzebuję też wlazenia na siłę do mojego życia. Jestem świadoma tego co robię, na dodatek oprócz sexu bardzo miło spędzamy czas i nigdy nie czułam się przy nim jak jakaś kobieta drugiej kategorii. Denerwuje mnie wciskanie mi na siłę swojego zdania jak to się źle nie powinnam czuć i czekać na księcia z bajki, który sam wlazil do łóżka komu popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puszczaj sie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty dalej zgrywaj cnotke dla swojego księcia, który z niejednego pieca chleb jadł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co Cię obchodzi co mówią inni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No w sumie nic :) jeżeli jestem wolna i mam potrzebę czułości to mam się rzucać na każdego atrakcyjnego kolegę? Wolę mieć stałego partnera,dzięki temu mogę zachować zdrowy dystans co do mężczyzn a nie ślepo dawać się oszukiwać co do ich cudownosci, bo początkowa fascynacja fizyczna doprowadza do ich wyidealizowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawia mnie jacy ludzie godza sie na seks uklady, jakie maja pozycje spoleczna, zawod, wyksztalcenie, inteligencje, jaka osobowsc np jakeij muzyki sluchaja czy sa czuli czy bardziej zimni kalkulujacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykształcenie wyższe, zawód raczej wzbudzający szacunek, uczuciowa jednak trochę jestem nikt nie mówił, że nic nie czuję do tego mężczyzny. Raczej związek z nim na chwilę obecną nie ma sensu, a bardzo dobrze się z nim czuję zarówno seksualnie jak i lubię jego charakter. Więc czemu mam odmawiać sobie miłych chwil z osobą, do której czuję dużą sympatię i podoba mi się fizycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużym plusem jest to, co pisałam wcześniej, że chcąc np. znaleźć partnera i nie będąc tzw. wyglodniala seksualnie potrafię spojrzeć na delikwenta całkiem trzeźwym okiem bez tej całej otoczki patrzenia na niego jak na samca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to często później prowadzi do litanii tematów na kafe - z całym szacunkiem do autorek, bo mi też się zdarzało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - a ile masz lat? przeciez mozesz sobie palcami zelzyc, jak dla mnie to obrzydliwe co robisz a jestem mezczyzna, nie chcialbym takiej kobiety ajak by cos takiego pozniej wyszlo na jaw to bym zerwal realcje z taka osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś kobieto przewrażliwiona na swoim punkcie. Nikogo to nie interesuje jak ty żyjesz, jak się bzykasz. Chyba że trąbisz o tym na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:13 ok. 30. I wcześniej spotykaliśmy się normalnie ;) Powiedz mi jeszcze, że to obrzydliwe, kiedy niemal każdy facet w tych czasach ma jakieś przygody na koncie. Gdy kobieta wejdzie później z takim w związek to sama czuje się jak idiotka, że dla kogoś takiego starała się żyć porządnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz ja zyje porzadnie, tez mam prawie 30l. Ale takie cos po prostu jest dla mnie bez sensu jesli ktos szuka zwiazku, czy malzenstwa. Seks nie ma dla mnie zadnego religijnego ani mistycznego znaczenia bo jestem ateista, tylko chodzi o kontekst przyszlego zwiazku, ale skoro szukasz kogos kto chodzi na dziffki ma przygody, to masz racje korzystaj z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet nie może tylko ty. Bujaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizas
- kochanie po co sie tak odstawilas? myslalem, ze idziesz tylko po bulki? - a wiesz, bo mnie zupelnie nie obchodzi co baska z trzeciego powie na moja nowa sukienke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci przykladowo o swoich byłych... Pierwszy jak zaczął się ze mną spotykać był prawiczkiem, po rozstaniu wlazil do łóżka babom, które poznał tego samego dnia. Drugi kiedyś wygadal się, że nawet nie pamięta, czy się na imprezie przespal z koleżanką. I przepraszam najmocniej, takich gości jest multum. I choćby mnie kochał najmocniej na świecie, to już przy tym drugim czułam się jak jeleń, że tak dobrze się prowadziłam. Wymagajcie od siebie zanim zaczniecie wymagać od kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubisz ten sport wiemy, teraz zacznij na tym zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:28 różnica jest taka, że my związku próbowaliśmy. To nie jest dla mnie jakiś tam koleś z przypadku. Może gdzieś tam w środku liczę, że nam się uda, ale wiem, że teraz to niemożliwe. Żyjesz porządnie? Ale z wyboru czy braku okazji? Bo ja choć niektórych kolegów bardzo lubię i szanuję, to widzę, że i tak żaden za bardzo nie odmawia kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:31 każdy lubi, ty też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skrzywienie zostaje na całe życie, tylko k*******iarze interesują nie masz szans na normalnego mężczyznę. Będziesz ukrywać to i tak wyjdzie. Wyprowadzić się do innego miasta kto Cię nie zna, to cię pozna. Jesteś workiem na spermę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze wyboru przekonan, po prostu moje przekonania mi na ot nie pozwalaja. Wole uprawiac seks z jdena kobieta najlepiej do konca zycia. Ostatnio dostawiala sie do mnie kolezanka po pijaku, pocalowala mnie ale ja nie chce ani jej wiec nie chce jej zaliczac, nie zaliczam lasek, mam bardziej roamntyczna wizje zycia miedzy kobieta a mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
z ciekawosci to w jakim celu ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem fagas jakiś przyjdzie i powie ale posuwałem ją i posuwam. Nie nadajesz się na małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz pryszczy na nosie? -hah dzieki ;) na szczescie zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam, ale w to nie wierzę. Nie z dzisiejszymi mężczyznami. I nie zależy to od wykształcenia, statusu społecznego itp. Natomiast, tak jak mówiłam, czuję coś do niego, ale nie możemy być teraz razem. A skoro już z nim byłam i to robiłam to przynajmniej wolę tak, znajomo, bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja dupa twoje życie, tylko nie oszukuj kogoś innego czy nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może się nie nadaję i co z tego? Do czego mi to właściwie? Nawet nie macie pojęcia, ilu tzw. porządnych mężów i tatusiow szuka przygód, nawet gdy ich ciężarna żona leży w szpitalu. I na zewnątrz to żadna patologia, wręcz ludzie z dobrym zawodem, pasjami itp. Rozumiem, że mam dla tych na zewnątrz cudownych facetów z zasadami być niewinna, nieskazitelna? Sorry, już byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma gdzie spuścić sobie z jaj to ma ciebie, oprócz sexu są bardziej romantyczne chwile w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×