Do Panów. Lodzik.

Do 13:04 Krowa nie pije SWOJEGO mleka. My, facec***ijemy to, co Wy nam dacie. Czasem naprawdę obficie. Moja Żoneczka pierwszy raz była lizana przeze mnie. Tak Ją to zaskoczyło i podnieciło, że swoje płyny (przeznaczone w zasadzie do poślizgu przy *****ch frykcyjnych) wytryskiwała tak gwałtownie, że bardzo szybko musiałem je wypijać, aby móc oddychać!

Najlepszego loda miałem robionego przez panie zajmujące się tym zawodowo ;). Zmieniały tempo, raz szybko, raz wolno. Śliny było sporo, ale nie żeby aż się wylewała. Cały sprzęt musi być nawilżony inaczej zero przyjemności. Pod koniec sam chciałem trochę szybciej i kończyłem w ustach (każdy facet o tym marzy, ale niektórzy mają paskudnie smakującą spermę). I pod żadnym pozorem nie używać zębów!

Do 13:34 Skąd wiesz że niektorzy mają paskudnie smakującą sperme???

Ja tam lubię robić loda i polykam i na twarz i nawet jak jesteśmy we troje to robię facetowi i temu 2 też loda jak można nie lubiec męskiego członka nawet teraz go wezmę do buzi

Do 13.45 Z opinii pań mających częstą styczność z owym płynem ;). Sam próbowałem swojej (skoro chcę, żeby połykały, to muszę wiedzieć co łykają) i nie jest zła i jeszcze jednego kolesia, któremu obciągnąłem. Bycie biseksualnym jest z***b.i.s.te :D