Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znacie ludzi, którzy gromadzą pieniądze, nie korzystają z nich, żyją jak dziady?

Polecane posty

Gość gość

Mój mąz taki jest. Przez niego będziemy mieszkać w 46metrowej klicie w 3 osoby, w tym jedno dziecko. Przez niego, bo woli mieć kase na koncie, zamiast mieszkać jak czlowiek. To osoba, która sobie kupi buty za 1300 zł, a łóżeczko dla dziecka pożyczy od ciotki, wózek kupi po taniości, zapyta żonę po co idzie na mikrodermabrazję raz na pół roku, przecież to aż 100 zł. Pech chce, że ja mało zarabiam, on o wiele więcej, i uważa że on ma prawi decydować jakie będziemy mieszkanie mieli, a ja jak chcę większe to "zarób sobie". czy tylko ja mam takiego patola w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie pech, ze on zarabia więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przewalone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie 5 lat na wychowawczym i się dziwi że teraz zarabia mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlaśnie że pech. Bo jakbym ja zarabiała więcej, to zamiast upychać to w skarpecie, to korzystałabym. Niedawno zmarła Kora, powiedziała że u kresu życia żałowała że żyła poniżej mozliwości, miała już mnóstwo kasy a dla zasady się gnieździła jeszcze długo w kawalerce, nie wydawała pieniędzy i nie żyła luksusowo a mogła. Nie marza mi się luksusy nie wiadomo jakie, ale mój mąz to jest centuś i każdy to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie 5 lat na wychowawczym, jestem pierwszy rok na wychowawczym (i ostatni). A on jest z takiej branży że ja choćbym na rzęsach stanęła to tyle nie zarobie, to są naprawde duże kwoty. Dusigrosz w domu to frustracje i problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem taka ;)i dobrze mi z tym.Od zawsze bylam oszczedna i wolalam wydac pieniadze na cos konkretnego.Nie kupuje ubran bo nie lubie chodzic na zakupy,spodziewam sie dziecka ale nie sadze ze kupno 2000 ubranek i gadzetow ma jakis sens poprostu jest to dla mnie strata pieniedzy.Maz swietnie zarabia ale tez go namawiam na oszczednosc...moja slaboscia sa natomiast podroze i kupno nieruchomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie intercyze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a kto Ciebie zmusił do ślubu z tym centusiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co wychodzilas za tego czlowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest centuś tylko egoista Dla siebie duzo dla innych byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy intercyzę, owszem, chyba nie sądzicie że byłby w stanie o to nie zapytać. Po co za niego wychodziłam? Bo im mniej miał, tym lepszy był i mniej przeliczał. Paradoksalnie na droższe wycieczki jeżdzilismy jako średniozamożni ludzie. Co do "szukania bogatego chłopa", chyba kogoś tu powyzej Bóg opuścił. Nie szukałam faceta pod kątem kasy, zaczal zarabiac lepiej jak juz bylismy razem ok roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupno butów motywuje tym, że "będzie miał na lata", zamiast wydawać co roku 500 zł na buty (bardzo je zdziera). a ja nie wierzę że te droższe będą dużo lepsze, tak samo się wysłużą jak poprzendie. Mnie i synowi węszy tylko zakupów na okazjach, wszystko po taniości. Sobie kupuje drogie ubrania i buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu sama nie dazylas do lepszych zarobków? Jeśli macie intercyze toa pełne prawo nie wywala tyle kasy ile tobie się podoba, tylko tyle ile jest niezbędne do utrzymania rodziny. Reszta jest jego i nic ci do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli to nie jest tak że zarabiasz mniej. Ty nie zarabiasz nic. Więc nie ma twojej kasy która mogłabyś wydać, bo twój dochód to okrągłe 0zl!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy intercyzie małżonkowie maja obowiązek dokładać się do wspólnego życia po równo. Nie ma wspólnoty. On się dokłada, mało to mało ale dokłada. A Gdzie twoja czesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:27 A jak mam się dokładać, skoro on nie wyraża zgody na bycie dziecka w żłobku, natomiast jeśli zostawię z opiekunką to to co jej zapłacę versus to co zarobię po to będzie prawie jedno? u nas opiekunki biorą po 2000 zł za etat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu masz opłaca sama opiekunkę? Zlozcie się po połowie. A jeśli on nie wyraża zgody na bycie dziecka w zlobku to kto ci kaze z nim zostawać. Niech on zostanie, a ty do pracy. Obecny układ to przemoc ekonomiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha. Czyli facet zabrania ci pracować, trzyma siła w domu, nie daje możliwości zarobkowania ale jednoczesnie nie daje żadnej kasy? Gratuluję głupoty że się na takie coś zgadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia tak ma. Żyje w okropnych warunkach, nie ma łazienki, myje się w misce, ma grzyba na ścianach ale ciągle się szczyci, że ona oszczędza mnóstwo pieniędzy, zamiast doprowadzić dom do porządku i ciągle się dziwi, że my tak mało oszczędzamy, choć mamy więcej pieniędzy. Niech sobie tak żyje jak chce ale szkoda mi jej 19 letniej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja babcia ma 19 letnia córkę? Wtf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, on mi daje kasę. Tzn. wydziela mi. 1600 zł co miesiąc na moje potrzeby, czasem coś kupić dziecku czy zrobić zakupy mogę ale nie muszę,a on opłaca wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1600 zł na własne potrzeby to dla ciebie mało? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.39 Tak, urodziła ją późno, miała wtedy 47 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty ile masz lat i ile lat miała twoja matka kiedy cię rodziła? Niezła patola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:40 Nie mało, ale tak jak podkreślam do niedawna kazał mi z tego opłacać jakieś rzeczy dla dziecka, zakupy robić. Potem mu sie odmieniło jak uznałam że jest przemocowcem, nagle uznał że nie muszę z tej kasy robić nam zakupoów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skoro nie musisz, on płaci, masz ta kasę dla siebie to o chuj ci chodźi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice dziaduja typowo. Nawet kapia sie raz w tygodniu z oszednosci, ubrania tez zmienaja rzadko. Wstyd mi za nich ale co moge zrobic. Mjaj razem praiwe 6500 zl netto emrytury a ojciec jezdzi po calym meiscie zeby kupic maslo o zl taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.43 Ja mam 21 lat, mama mnie urodziła w wieku 22 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×