Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znacie ludzi, którzy gromadzą pieniądze, nie korzystają z nich, żyją jak dziady?

Polecane posty

Gość gość
Chodzi mi o to że przez to że on zarabia dużo a ja zarabiałam mało a teraz chwilowo nic, to on nie daje mi prawa decydować jak i gdzie będziemy mieszkać. Mnóstwo kasy jest na koncie ale on ma manie zbierania kasy na święte nigdy, przez co mieszkamy w 3 osoby na 46 metrach, w słabej dzielnicy bo on żałuje na godne warunki mieszkaniowe mimo że go stać na dwa razy lepsze. Na wszystko żydzi i zaluje, biedniejsi od niego milion razy lepiej mieszkają. Biję na oślep bo nie mam nic do powiedzenia skoro mało zarabiam a teraz nic. Powiedział mi że jeśli chcę lepsze mieszkanie to muszę sobie zarobić. A mnie wkurza że wszyscy naokoło żyją godnie a my mieszkanie klita jak dziady mimo że stać nas na nie takie warunki. Tzn.jego stać. Ale on nie jest już sam i ma rodzinę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam. Mieszkam za granicą i sprzątam mieszkania, jeden z moich szefów ma tytuł marquesa i w ciul kasy. A chodzi ubrany jak dziad. W sensie dobre gatunkowo rzeczy ale brudne albo stare.w sensie zużyte. Wiecie jakieś sprane podkoszulki koszule z obszarpanymi mankietami czy pourywane szlówki u spodni...on nie zwraca uwagi na takie rzeczy, jak idzie do tv czy jakies spotkanie ma czy coś to ja mu wybieram ubrania żeby wstydu nie narobił. On nie przywiązuje uwagi do tego czy ma żółtą marynarkę i zielone buty jak mu waśnie w ręce czerwony krawat to taki założy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że to z tymi niemyjącymi się rodzicami to marne prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie intercyze to czemu chcesz rządzić jego kasa. Czemu Chcesz żeby on przeznaczal wszytko na was. Nie musi. Ma prawo tego nie robić. Nie rozumiem czemu roszczysz sobie prawo do jego pieniędzy sama nic nie dokładając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj chcialbym zeby to byla prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro odcina cię od pieniędzy - nie pozwala ci iść do pracy ani nie daje ci dostępu do swoich pieniędzy to jest to przemoc ekonomiczna. Jeśli nie daje c****eniędzy na dziecko to chyba możesz założyć mu alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pisała że daje, tylko ona chciałaby mieć dostęp do jego całej kasy! Taka cwana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaka przemoc, daje jej 1,6 tyś, zyja na nirmalnym poziomie, ale ona by chciala wiecej, a do pracy to pewnie sama nie chce iść bo się nie opłaca bo tyle bierze opiekunka ile oba by zarobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak jej daje to ja nie wiem o co jej chodzi. Ja znam byłe małżeństwo, bo już od roku są po rozwodzie, on ma własną firmę ale nie dawał jej nawet na chleb czy podpaski z dochodów firmy, mimo, że ona też tam pracowała od czasu do czasu a praca ciężka fizycznie, robiła tam za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzynasty milioner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie mi, jak można komuś zabronić iść do pracy? No jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiecie z kafeteri można. Taka to zawsze robi to co mąż chce, bo jej celem życiowym jest mu dogodzić kosztem siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja taka jestem. Nie lubię wydawać pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak za niego wychodziłaś, to obiecywał ci zmianę mieszkania? Deklarował że będziecie żyć docelowo w lepszych warunkach? Bo tylko w takim przypadku mogłabyś mieć "ale". Skoro macie intercyzję to owszem, ma prawo decydować o tym na co wydaje własne pieniądze, a ty masz prawo decydować na co wydasz własne. Widocznie do niczego nie jest mu potrzebny większy metraż. W tym momencie masz totalną swobodę, dziecko ma gdzie spać, chcesz droższe, ładniejsze łóżeczko? Masz na to środki. Chcesz częśćiej wychodzić do kosmetyczki? Też na to masz. Możesz opłacić nianię i wrócić do pracy (tak, finansowo wyjdzie ci na jedno, ale będziesz miała opłacone składki i możesz nabierać doświadczenia zawodowego), możesz opłacić nianię i robić studia podyplomowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przesadzasz. 1600 zl tylko na zachcianki to nie jest ma a kwota. Mąż robi opłaty, utrzymuje Was więc wcale nie jest takim dusigroszem. 46m to też nie jest znowu taka klitka na 3 osoby. Na Twoim miejscu wrocilabym do pracy i dopiero rozwazala zmianę mieszkania. Skoro jesteś na wychowawczym to znaczy, że masz małe dziecko a taki maluch i tak ciągle jest przy mamie i dużego metrażu nie potrzebuje. Poczekaj jeszcze jakiś czas, wróć do pracy a potem nalegam na zmianę lokum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Moi rodzice dziaduja typowo. Nawet kapia sie raz w tygodniu z oszednosci, ubrania tez zmienaja rzadko. Wstyd mi za nich ale co moge zrobic. Mjaj razem praiwe 6500 zl netto emrytury a ojciec jezdzi po calym meiscie zeby kupic maslo o zl taniej. x x To jak moi teściowie ;) kupiliśmy im małą zmywarkę za 2tys. na urodziny teściowej, a teść się chlubi tym, że oszczędza zmywarkę i myją naczynia ręcznie, i używają ją tylko po imprezach jak jest dużo naczyń. Mówię mu, że to wielka oszczędność wody, a ten mnie zagaduje z dumą, że jak on myje naczynia to wodę po myciu zlewa do wiader, które stoją przy muszli i nimi spłukuje - taki on oszczędny i taki dumny. Z prania wodę też zbierają. Mnie było by wstyd chwalić się, a on jest z tego wielce dumny i uważa, że należą mu się pochwały, no ręce opadają :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znacie ludzi, którzy gromadzą pieniądze, nie korzystają z nich, żyją jak dziady? X Cały ja :) pytania?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Denne prowo W Polsce intercyza nie istnieje debilki a wy lykacie. No i autorka kłamie że nic nie zarabia na macierzynskim bo na macierzynskim normalnie dostajesz wypłatę tylko nieco mniejszą więc nie piertol że nic nie zarabiasz. Dziwne że nikt nie zwrócił na to uwagi. Nie, Nie dziwne w sumie. Podobnie jak autorka większość kafeterianek to młodociany bezrobotne mamuśki bez szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś u mnie miała by z tych 1600 robić opłaty i jedzenie, i 500 na lokatę bo bez przesady tyle wydawać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądrze gada po co mu więcej niż 46m2 sobie zarób i kup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.52 Ja nie doczytałam, że ona jest na macierzyńskim, pomyślałam, że ma starsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 23.55 jak to intercyza w Polsce nie istnieje? My wlasnie taką zawarlismy ,żeby w razie "W" miec z czego zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez uwazam, ze 46 m na 3 osoby to nie tragedia, i jak ktos jeszcze narzeka, to troche mu sie pomieszało w głowie, jesli sam nic nie zarabia. Ja znam sporo straszych osób co b oszczędzaja i zyja skromnie. Jedna juz przegina, ale to jej sprawa. Taki mój wujek, zyje obecnie sam, ma dochody ok. 15 tys z hurtowni, która prowadzi samodzielnie, i jeszcze kilka tys emerytury. mieszka w bloku w starym mieszkaniu, które nie widziało remontu ok 30 lat. Ubran chyba nie kupuje wcale, bo nosi to samo od komuny. Ma rower 30 letni i jakis stary samochód- chyba poloneza. Telewizor juz ledwo dyszy, a 20 la temu miał jeszcze czarno- biały. Stołuje sie w jakichs tanich barach mlecznych, bo sporo pracuje i nie ma czasu na gotowanie. Jak sie do niego przychodzi to czestuje cola, ale lepiej nie pic za duzo bo się robi nerwowy. Ale raz mnie przeraził, jak przyszłam i miał włozoną do umywalki miske, do której cienkim ciurkiem wlewał wode, zeby tym spłukac kibel - w blokach rzekomo puszczenie wody super cienkim ciurkiem nie rusza licznika... To juz przegięcie, ale w sumie wolę te osoby co oszczędzają, no powiedzmy normalnie, do buraków co musza sobie podwyzszac samopoczucie ekskluzywnymi ubraniami i gardzą ludzmi co gorzej wyglądaja, czy nie widac po nich zamoznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:59 dlatego jesteś tylko internetowym koniobijcą i jedyne co sobie możesz pohulac i porządzić to w internetach na kafeterii :) przegrywie. Z takim podejściem to nikt normalny cię nie zechce i dalej zostaje ci porno lub latawice spod latarni :D o normalnej rodzinie możesz tylko marzyć. Nie dla psa kiełbasa, a poza tym mam wrażenie że na tym forum siedzą same małolaty niemające pojęcia o zakładaniu i posiadaniu rodziny, ewentualnie biedaki zazdroszczące że ktoś ma coś od kogoś na swoje zachcianki bo u was 1600 musi starczyć na miesiąc na 4osobowa rodzinę, stąd hejt, przegrywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:18 twój wujek cierpi na zaburzenie psychiczne. Ciuła dla zasady a nawet z tego nie korzysta w jednej setnej. Choroba, poczytaj o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:59 no niestety, niestety dla ciebie :) są faceci którzy dają kobietom na wychowawczym dużo kasy tylko dla nich, autorka pisze o 1600, ja mam 3000 tylko dla siebie i możesz teraz się zapluc jadem z zazdrości ale nic nie zmieni tego że ja sobie to mogę wydać na d**erele i absolutnie nic nie muszę z tego wydawać na opłaty i żarcie. Chyba że żarcie dla siebie :) żal wam i zazdrościcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - tez tak sie wielu z mojej rodziny wydaje, ale... on sam wybrał jakie zycie chce prowadzic, myslę, ze ma z tego przyjemnosc, bo moze chocby obserwowac, jak mu sie te oszczednosci gromadza na koncie, itp. Zbudował jakis ogromny budynek zeby ulokowac kapitał, i jeszcze pobuduje coś.. Takie hobby po prostu, gromadzenie kasy. No i ma zajecie, cały czas jest zajęty, bo sporo pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 2
Ja znam, swoją mamę :) może nie żyje jak dziad ale jej życiowym celem od zawsze jest jak najwięcej odłożyć. Odkąd pamiętam to ciągle na coś odkłada i jeszcze mnie poucza że za dużo wydaje a pieniądze trzeba zbierać. Nie można pozwolić sobie na żadne zbytki, fryzjer i kosmetyczka to fanaberia, sama na farbę chodzi 2xw roku. Większość rzeczy kupuje najtańszych, na nową bluzkę szkoda pieniędzy. Mieliśmy wesele w rodzinie to przeżywała że najlepiej by nie poszła bo tyle pieniędzy pójdzie. Chytrzy na wszystkim, a pomnik na cmentarzu wystawiła sobie za 20 tys :O teraz nie wiem na co zbiera, ma dom, małe autko,dzieci wszystkie pozenione i w zasadzie wszystko co potrzeba. Teraz na emeryturze zamiast po prostu pozyc, to dalej ciula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - no widzisz, ale jakby nie zbierała, to czy by miała ten dom i małe autko, czy moze by siedziała w dwupokojowym mieszkaniu płacac drogi czynsz i jezdziła rowerem. Bo jesli to były jej cele, to chyba dobrze robiła ze zbierała, tak smao jak to, ze zadbała o dzieci, że nie musiały np. krasc zeby kupic sobie spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ja bym więcej niż milion złotych na konto nie zbierał, dziwny ten człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×