Zauroczyłam się w nim

A może jest bardziej nieśmiały niż Ty w danej kwestii? Do tego jest Twoim lekarzem i może myśli że mu nie wypada zaczepiać pacjentek nie uważasz? Szkoda że tracimy nasz czas na domysłach zamiast działać.. mówię Ci z doświadczenia.. po co ma go inna odważna sprzątnąć Ci go sprzed nosa?

A on ma zone?

Jakby byl niesmialy to by kategorycznie nie powiedzial mi ze nastepna wizyta moze byc ostatnia. Czasem mam wrazenie że specjalnie to powiedzial żeby zobaczyc moją reakcje

No tak, w sumie jakby zaczepial pacjentki to mialby negatywne oceny w internecie

Ta sytuacja wymaga "jaj", my kobiety ich nie mamy fizycznie ale charakterem możemy pokazać na co nas stać. Po co analizować wszystko, spojrzenie, zachowanie, słowa... to nie zawsze daje obraz sytuacji a wręcz przeszkadza w działaniu bo coraz więcej wątpliwości w nas.. nigdy się już nie zobaczycie, zaryzykuj... ile mam Cie namawiać ;))))

Pojezdzij sobie na rowerze bez siodełka to ci przejdzie ;)

A moj lekarz mi wyznal milosc i co olalam go a na wizyty nadal do niego chodze.I jemu jest glupio

Hehe.. no to niezła sadystka z Ciebie ;)))

22;21 Bo on ma zone a ja meza i romans w gabinecie mnie nie interesuje

Ja to rozumiem, dobra decyzja. Jednak czemu nie zmienisz lekarza w takim wypadku?

Bo go lubie nie przeszkadza mi to,ze cos do mnie czuje

Hmmmm ;) chyba się tak troszkę dowartościowujesz co?

a po czym można zobaczyć, ze lekarz się zauroczyl w pacjentce chodzi mi o to ze cos poczul w środku a nie tylko miedzy nogami? czy jest wtedy miły czy wrecz odwrotnie- obojętny i zimny?