Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

,, Sprawiedliwi'' sędziowie

Polecane posty

Gość gość

Matka darowała majątek synowi pod warunkiem, że na wypadek jego śmierci 50% majatku wraca do niej, ale jak zachorował na raka pojawia się po 8 latach nieobecności żona, z która nie mieszkał i za jej plecami i bez wiedzy sporządza nowy testament w 100% na korzyść żony. Matka nie zgadza się z tym testamentem, czuje się oszukana . Sprawa trafia do Pani Sędzi - i co ta robi? Ustala formalnie, że jej syn był świadomy bo odzywał się u notariusza i bo lekarz nie pamiętał, jakie brał leki, na podstawie zeznań garstki świadków, głównie żony (!) ekspert psychiatra ustala,że jego decyzja była świadoma i pozostawia staruszkę na łasce losu radząc, że może się odwołać od jej postanowienia o uznaniu testamentu za ważny.( Pani śędzia wie że starsza Pani ma 1000 zł miesięcznie na utrzymanie). Oczywiście nic nie mozna Pani Sędzi zarzucic, skąd. Tylko po co marnować dla niej prawo do niezawiełej decyzji,skoro nie ma zamiaru się wysilić i wczuć w sytuację tej starszej Pani. Takie postanowienie to wstyd dla sędziów. czy coś z tym da się w naszych sądach dalej zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×