Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uwaga na psy do adopcji są tak chore że nie wyleczycie ich

Polecane posty

Gość gość

i tylko sami się zarazicie. Fundacje i stowarzyszenia szukają frajerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszego buldoga kupiłam z hodowli i jest zdrowy. Kolejnego postanowiłam adoptować i to był mój największy błąd. Przez ostatnie pół roku od adopcji wydałam na weta już 12 tysięcy i pies dalej jest niezdiagnozowany. Nie wiadomo na co choruje. Nie wiem czy panie z tej fundacji widziały psa na oczy, ale chyba nie. Prosto z jakiejś pseudo wolontariuszka przywiozła psa do mnie. Śmierdział niesamowicie i miał biegunkę. Karmy to on chyba nigdy na oczy nie widział, bo nie wiedział jak to się je. To była moja pierwsza i ostatnia adopcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze by d**e zawracali co chwila najchętniej jakimis wizytami. chorzy, nawiedzeni ludzie. Ja chciałam kota, ale maja tyle problemów, ze zrezgygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam psa z adopcji juz prawie 5 lat i ani razu nie był chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te psy ze schronisk powinny być usypiane bo tylko się męczą , po swoich odchodach chodzą widziałem sam smród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Szkoda tych zwierzakow, ale tez myślę, ze bardziej ludzkie byłoby uśpienie... Przynajmniej tych które nie maja szansy na przeżycie. Wzielam kiedyś takiego kota i to była masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tak jasne ktoś oddał zdrowego psa już ci wierzę :D napisz jeszcze że rasowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skąd wziąć zdrowego psa lub kota jezeli ktoś nie chce wydawac 2 kafli na papierocwa? Dla mnie rasa nie ma znaczenia... nie potrzebuje szpanu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zrezygnowałam z adopcji jak tylko zobaczyłam w jakim stanie te psy są. Wolę już kupić z jakiejś małej, domowej hodowli ze stowarzyszenia. Z tego całego ZKwP nie będę kupować i przepłacać. Kilka tysięcy za psa to przegięcie. Zresztą to ZKwP to takie samo stowarzyszenie jak i inne tylko powstało wcześniej i teraz nie potrafi zaakceptować obecnej konkurencji. Głupole krzyczą kupuj tylko z ZKwP a nie wiedzą, że ci związkowi hodowcy mają drugie hodowle i te same psy zarejestrowane w nowych stowarzyszeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skąd wziąć zdrowego psa lub kota jezeli ktoś nie chce wydawac 2 kafli na papierocwa? Dla mnie rasa nie ma znaczenia... nie potrzebuje szpanu ;/ xx No jak nie chcesz zapłacić hodowcy za zdrowego, zadbanego szczeniaka, to może sobie sam/a wyprodukuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup taniego i chorego, może uda ci się go wyleczyć i nie zdechnie, ale na leczenie wydasz znacznie więcej niż 2 koła. Opłaca się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa wyrpodukuj..juz ku)rwa biore drukarke 3D i produkuję... chory materialzm, ze wszystkiego biznes i we wszystkim biznes widzicie. Kiedyś psów było bardzo dużo i za darmo, a teraz wszyscy na wszystkim biznesy chcą robić..hodowle.. okropnie to brzmi..hodowac to można warzywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy było dużo psów i za darmo? No kiedy, bo ja nie pamiętam takich czasów? Pierwszego rasowego psa kupiłam w latach 90 ubiegłego wieku i nikt nie chciał mi dać za darmo. Za darmo to były kundelki w schroniskach i też najczęściej chore, zabiedzone i zapchlone jak jasny gwint.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie zależy na konkretnej rasie to pogadaj z kimś kto ma suczke i planuje dopuścić albo daj ogloszenie. Ja mam psy z hodowli, nie jakichś może najbardziej renomowanych, ale normalnych zarejestrowanych, byłam po jednego i drugiego, widziałam warunki, widzialam psy, mam metryki i papiery, więc już o przekręty ciężej. Mialam też psa kupionego z ręki na mieście. Szłam z narzeczonym jeszcze wtedy i stała dziewczynka, może 13 lat z pieskiem, prosiła żebym kupiła :-) my akurat budowalismy dom a pies mnie urzekl z miejsca. Pojechaliśmy z nią i psem do domu, bo dziwne dla mnie bylo na ulicy dzieciakowi płacić i brać w ciemno, a tam jeszcze 6 takich samych i piękna mama dalmatynka, jak z obrazka :-) Nie dopilnowali, ojciec doberman, więc pieski śmieszne :-) kupiłam, to był jak dotąd mój najmądrzejszy pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez takie właśnie podejście tyle tych psów w schroniskach i fundacjach. Jak chcesz psa to adoptuj jest masę zdrowych fajnych psów. Albo kup sobie rasowca z dobrej hodowli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.hodowac to można warzywa... xx Warzywa to powinien hodować ten, kto nie potrafi pojąc, że odchowanie i zadbanych szczeniąt kosztuje. Weź i kup sobie szczeniaka - sukę. Odchowaj ją, zarejestruj hodowlę nawet w takim nowym stowarzyszeniu, pokryj sukę, zapłać za krycie, karm sukę drogą karmą, bo jest ciężarna i potrzebuje dobrego jedzenia. Jak urodzi odchowaj miot na dobrej karmie + witaminy, zaszczep i odrobacz każdego szczeniaka, zapłać za czipy i rodowody czy metryki (też kosztują nawet w stowarzyszeniach, nie są za darmo) i rozdawaj szczeniaki za darmo. Ja wezmę od ciebie jako pierwsza, bo po co mam płacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeciez mowa ogólnie o psach, a nie rasowych, wiec jaka hodowla? Psów rasowych w ogóle nie warto brac, zawsze cos jest z nimi nie tak, kundelki najlepsze. Tyko ta moda na sterylizacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odkładaj kasę i nie kupuj z masówek gdzie jest miot za miotem bo takie psy są zaniedbane. nie sposób zajmować 20 czy 30 psami na raz to jest niemożliwe fizycznie. bierz pod uwagę tylko małe domowe hodowle gdzie psy mieszkają w domu razem z ludźmi gdzie są głaskane i przytulane chodzą na spacery są czyste i zadbane bo tyko wtedy masz szanse na fajnego zdrowego szczeniaka bez zwichrowanej psychiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeciez mowa ogólnie o psach, a nie rasowych, wiec jaka hodowla? Psów rasowych w ogóle nie warto brac, zawsze cos jest z nimi nie tak, kundelki najlepsze. Tyko ta moda na sterylizacje... xx Ale na co ci kundelek cieczkujący i multum problemów z tym związanych? W schroniskach ich tyle czeka na dom, że aż płakać się chce, jak się na to patrzy. Dlaczego nie chcesz wysterylizowanej suczki kundelka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies z rodowodem to żaden szpan, przecież nie chodzi z tym przytwierdzonym do obroży. To tylko dowód rzeczowy, że nie rozmnażały się psy spokrewnione, co grozi padaczką i innymi psimi nieszczęściami. Tylko tyle. Zawsze mieliśmy psy z rodowodem FCI, wygląd i zachowanie jak w opisie rasy, umowa kupno sprzedaż, pies przebadany. Lepiej wiedzieć jakie rasa ma zalety i wady, czy taki pies pasuje do twojego trybu życia i czy masz tyle kasy, żeby mu zapewnić dobrą dietę, warunki życia, leczenie w razie potrzeby. Nigdy na 100% nie masz gwarancji, że pies będzie bezproblemowy,ale po co pakować się w kłopoty tak emocjonalnie i bez zastanowienia z psem, o którym nic nie wiemy ? Schroniska to umieranie zwierząt, powinni zostawiać tylko takie, które mają jakąś szansę na adopcje. Inaczej nijak nie wybrniemy z plagi bezpańskich. Fundacje ratują stare, biedne psy, a potem nikt tych psów nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale przeciez mowa ogólnie o psach, a nie rasowych, wiec jaka hodowla? Psów rasowych w ogóle nie warto brac, zawsze cos jest z nimi nie tak, kundelki najlepsze. xxxx Z kundelkami tak samo zawsze jest coś nie tak. Przecież kundelki różnią się od psów rasowych tylko eksterierem i niczym więcej. Mają takie same wnętrzności: wątroby, trzustki, śledziony, nerki, jelita, serca. przełyki, tchawice itd. Miałam kiedyś kundelki i mam teraz psy rasowe i powiem ci, ze to właśnie z kundelkami było więcej problemów zdrowotnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za brednie? Spada wam sprzedaz psów bo ludzie teraz bardziej swiadomi i biorą pieski ze schronisk?Żaden dobry człowiek nie kupi psa z waszej zakichanej hodowli, tylko wezmie bidulke która czeka na dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam tylko 1 osobę, która jest zadowolona z kundelka z adopcji. Pies ładny, kastrat, wolontariusze nauczyli go podstawowych komend, szkolili na posłuszeństwo. Grzeczny, ładnie chodzi na smyczy, toleruje koty i nie zaczepia innych psów. Inne kundelki to niestety porażka. Same problemy, agresja, szczekanie nawykowe, nie nauczone czystości ani w ogóle niczego. Taki pies to nieszczęście i kara za głupotę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Masz prawie zerową wiedzę na temat hodowli psów i piszesz bzdury. W hodowli psów nie istnieje pojęcie psy spokrewnione tylko inbred. Nazwij jeszcze cieczkę u suki miesiączką, a krycie seksem, będzie wesoło. Mam w domu dwa inbredy: jeden 10 lat, drugi 8 lat i żaden nie ma padaczki. Jak to możliwe? Padaczka to zawsze skutek uboczny choroby wektorowej, której weterynarz nie potrafi zdiagnozować, więc czepia się czego tylko może, żeby jak najwięcej zyskać i zarobić, bo przecież dobry pacjent to wiecznie chory pacjent. Jak weterynarz wyleczy to traci kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie rozumiem,po co się kupuje psa za kilka tysięcy?????Dla mnie to szpan i tyle.Mialam kiedyś bokserkę,kupiona z ogłoszenia,żyła lat 14 i nigdy nie chorowała.Teraz mam kundelka ze schroniska od 6 lat i nic się z nią nie dzieje.Jest tyle ślicznych i potrzebujących piesków a snobki kupują yorki i maltańczyki za kilka tysięcy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieee stówka nic hodowcom nie spada. To ty masz jakiś problem, najprawdopodobniej ze sobą.Przygarnij te wszystkie chore bidule, a później lecz siebie i całą rodzinę na dziwne dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe bardzo bo u mnie w rodzinie i wsród znajomych ludzie mają psiaki ze schronisk i nie słyszałam by sie ktos skarżył, są kochane i bardzo wierne. Ale tu widzę ktos usilnie propaguje kupowanie psy z odowli i posiadanie czworonoga sprowadza do tego by był wytresowany jak małpa w cyrku. To ludzie z takim własnie podejsciem potem wywajają psy na drodze kiedy im się znudzą, bo chodziło im o to by miec żywą idealną zabaweczkę a nie przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze słyszę by człowiek czyms sie od psa zaraził,troche zyje na tym swiecie i nigdy o czyms takim nie słyszałam. A skoro troskę o los bezdomnych psów nazywasz ''problemem ze sobą'' to świat byłby wspaniały gdyby ludzie mieli ze sobą takie własnie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy tu przykład noksi która wzięła kundelka ze schroniska. Przed adopcją była ładną, zgrabną dziewczyną, a teraz wygląda jak potwór i schudnąć nie może. Ciekawe dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nikomu nie spada, widać, że się nie znasz. Ja nie sprzedaję psów, ale mam rodowodowe i nic nigdy mnie nie zmusi do wzięcia kundla, którego ktoś wyrzucił, bo go pogryzł. Nikt tak bez powodu nie wyrzuca psa, chyba jakiś totalny prymityw. Psa marzeń kupionego za niemałe pieniądze się szanuje. Na kundelkach ludziom nie zależy. To przykre, ale u weterynarza żałują na kosztowne leczenie, no bo to tylko kundel, za darmo, więc nic niewart. Kundel czy rasowy, masz psa to go lecz. Nie mam dobrego zdania o właścicielach kundli, przykro mi po tym, co widziałam u weterynarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×