Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poronilam

Polecane posty

Gość gość
Kochana wiem,ze jest ci ciezko, ja tez pierwsza ciaze w 8 tyg poronilam ,nigdy nie zapomne nastepnego dnia jak wrocilam ze szpitala i tesciowa zaczela mi pokazywac na telefonie filmiki jej wnuczki, brata meza corki ktora miala roczek wtedy, myslalam ze peknie mi serce,jak mozna byc tak niepowaznym, przeciez o wszystkim wiedziała.Mi pomogla mi spowiedz i modlitwa,bo z bliskimi nie chcialam rozmawiac.1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z postu powyzej, po 7 miesiacach zaszlam w ciaze i urodzilam synka, ma 2 lata wiec głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też z bliskimi nie chce rozmawiać o tym, dlatego napisałam tutaj. Znalazłam w Was odrobinę pocieszenia i przede wszystkim nadzieję, jeszcze raz dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Dokładnie. Gdyby medycyna rozdzielała te przypadki poronień to kobietom byłoby łatwiej psychicznie. Uważam ze poronieniem powinien nazywać się fakt obumarcia ciąży ale dopiero po jej rozpoznaniu żywej czyli z akcja serca. A tak jeśli nic się nie wykształciło bo puste jajo albo ta ciąża nie ożyła bo w ogóle tętna nie było to jak można zebrać do jednego wora te przypadki. gość wczoraj To bardziej zawiedziona nadzieja na tym etapie niż poronienie. " Puknijcie sie w te głupie łby jedna z drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak sobie chcesz. Dla mnie to takie niepotrzebne lubowanie się w rozpaczy. Niezdrowe dla psychiki. 6 tygodni, to jest dwa tygodnie po spodziewanym okresie, ja bym się pewnie nawet nie zorientowała, że jestem w ciąży. " Co ty pierdzielisz głupia babo. Mi w 6 tyg gdy poroniłam robili łyżeczkowanie w szpitalu. Usypiali mnie do tego zabiegu. A ta lekkoduch pierdzieli że nawet by sie nie zorientowała. Ty tłumoku może być sie nie zorientowała, ale twój organizm już tak. Mogłoby dojść do zakażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłoby dojść do zakażenia. XXX To prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegość
Poroniłam rok temu w listopadzie. 9 tc. Wiem co czujesz, bardzo mi przykro. Dopiero od września chcemy się zacząć znowu starać, wcześniej nie czułam się gotowa. Nadal bardzo mnie stresuje myśl o kolejnej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moalam.w 6 tyg poronienie ..troche krwi polecialo na 2 dzien bylam w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda jest inna i inaczej reaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam taki przypadek w rodzinie. Dziewczyna we wczesnej ciąży poroninla. Totalnie się po tym zalamala. Miała depresję. Mimo upływu czasu nadal nie mają dzieci. Więc nie piszcie ze Wy byście nawet nie zauważyli. Każdy jest inny. I każdy ma prawo do żałoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poronilam dokładnie 3 lata temu. Urodziłam córkę w między czasie. Ale nadal nachodzą mnie myśli kim by było to dziecko. Miałoby już 2.5 roku itp. Ale ogólnie czas leczy rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czas leczy rany. I każdy powinien mieć ten czas taki jaki chce. Autorka chciała trochę otuchy, dostała różnie. :/ pozdrawiam autorkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×