Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam w pokoju 26,5 stopni a jest 9 rano i jestem w 31 tc jak żyć

Polecane posty

Gość gość

Mam zasloniete rolety w całym domu pootwierane okna i obecnie w pokoju mam 26.5 stopnia. Zaczęłam 31 tydzien i mam dwulatka pod opieką. Chodze w majtkach po domu w koszulce bez biustonosza bo lazdy mnie uwiera. Oblewaja mnie co jakiś czas poty i robi mi sie duszno. Jak sobie dajecie rade? Oczywiscie nigdzie sie nie wybieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamknij okna te od słońca przynajmniej to upał nie będzie wpadał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz 26,5 st., a na dworze jest ok. 30, to po otwarciu okien wpuszczasz cieplejsze powietrze, więc nie licz na spadek temp. tylko na jej wzrost. Jak nie masz klimy, polecam wiatrak.... ale to trzeba praktycznie przed nim siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamknięte okna, wiatrak i prysznic 10 razy dziennie. A jak masz wannę to należy chłodnej wody i przez cały cały dzień wskakujcie tam na chwilę jak do basenu. Ja tak robię, też jestem w ciąży i mam 3 łatkę w domu. A jak mąż wraca ok 18 to jedziemy nad jezioro co wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwulatka, 34tc, tragedia. Ja mam klimatyzacje chodzącą 24h, ale boję się, że mały się przeziębi. Jak byłabym na twoim miejscu nalałabym chłodnej wody do wanny i wchodziła co jakiś czas, do tego zamknięte okna i wiatrak. A może mieszkasz w domu? To rozłóżcie basen na podwórku i tam siedźcie, ewentualnie na balkonie jak jest w cieniu. Tragedia z tą pogodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się korzysta z klimy z głową, to nikt się nie przeziębi. Najgorsi są zerojedynkowcy, którzy jak już ją włączą, to na maksa, czyli wieje skrajnie mocno możliwie najzimniejszym powietrzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39tc i 3 latka, ktora trzeba zajac bo zagada Cie pytaniami albo marudzeniem, ze sie jej nudzi. Chlodniejsze napoje i ewentualne schladzanie ciala zimna woda z kranu powinno wystarczyc. Ja mam wiatrak i dzieki niemu funkcjonuje calkiem dobrze. Gorzej gdy ide gotowac obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dom to basen ogrodowy. W pokoju wiatrak. Jeśli mieszkanie to najlepiej klimatyzacja. Jak nie masz moźliwości to wiatrak i chłodzenie pod prysznicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy z ciebie dumni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje i rozumiem. Jestem w 40 tc, wiec znam ten bol. Mam okna na trzy strony swiata, od lazienki na polnoc i czesciowo wschod, od kuchni na poludniowy wschod, od pokoi na poludnie i czesc zachodu. Rano otwieram okna w pokojach i w kuchni, i bardzo,potem zamykam w kuchni i zadlaniam.rolete przed sloncem, i otwieram w lazience i robie przeciąg oknami w pokojach i tym na wprost w łazience, bo w lazience juz nie ma slonca, gdy slonce zaczyna zagladac do pokoi, przymykam okna i zaslaniam rolety, otwieram znow w kuchni, a noc przed snem otwieramy wszędzie i chlodzimy. Masakra. Prysznice, etc. Niestety u mnie w pokojach tez dochodzi do 29-30st. A w domu jeszcze dwulatek. Po domu jednak chodze w majtkach i staniku bo mam jeszcze nastolatka w domu, wiec nie bede swiecic cyckami golymi ani w koszulce zeby mi przeswitywalo. X Rady: Wiatraki uruchom. Ponalewaj do butelek po wodzie lub po innych napojach i zamroz, wyjimij z zamrazarki te butelki, porozstawiaj w domu, ustaw tez przed wiatrakiem, to chyba jedyny sposob jesli nie ma sie klimy w domu. Pozdrawiam rozkladaj np zamrozone mokre pieluchy tetrowe na grzejnikach jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie 30 tc i 2,5 latek. Sierpien przed nami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziekuje za rady tu autorka obecnie mam 27 .5 stopnia ,niestety musialam isc do biedronki to bylo cos strasznego krecilo mi sie w glowie reka i noga mi mrowieje jakbym miala upaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże dziewczyny w 39tc i 40tc jak ja wam zazdroszczę już bym rodziła na waszym miejscu, ja chce aby dotrzymać do 37tc i koniec, jeszcze 3 tygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zle robisz, ze masz pootwierane okna. Wpuszczasz gorace powietrze. Zamknij w dzien na noc otworz wszystkie. Rano zamknij. Ja tak robie, zaluzje spuszczam i jest ok. Zakup wiatrak, mocz nogi w zimnej wodzie, prysznic i leż jak mozesz znogami w gorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale taki mamy klimat. Dasz rade. Trzymaj sie cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na szczęście już urodziłam ale mnie pomagał ręcznik zmoczony w zimnej wodzie położony na kark. Jak nogi mi puchły to kładłam mokry ręcznik na nie i leżałam z uniesionymi lekko w górze. Oczywiście dużo płynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że w bloku to jest ciężko, ale widzę tysiące domów w Polsce - takich nowowybudowanych. Schemat zawsze ten sam. Wy rukowane całe podwórze. Zero normalnych drzew a jedynie tuje albo inie iglaki wzdłuż płotu. Jak wy macie mieć chłodno w tych domach, jak stawiać jej na betonowej pustyni bez drzew. W dodatku z użytkowym poddaszem, gdzie słońce wali w blachę i jest 50 stopni pod takim dachem. Zasadzie sobie normalne drzew liściaste, jak przedtem robiono. Rozejrzyjscie się, jak wyglądują posesję sprzed 50 lat, albo jak budowano dawniej dworki. Zawsze wśród drzew ! Współczuję upałów i sama wspolcierpie, bo mam mieszkanie w bloku od płd zachodu - masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i pudło droga "znawczynio". Mój dom to dom z dość grubymi murami, dom z lat 80tych, beton mam tylko od tej czwartej strony świata, gdzie akurat okna mi nie wychodzą, a tak? Mam zieleń dookoła, od strony kuchni jest taras i ogród z drzewami. I co? I goowno, pisałam już że 29-30 stopni mam. Mój brat kupił dom pod miastem, w zasadzie w otoczeniu lasu, dom stary, bardzo grube mury, podmurówka z dużych kamieni. I co? I też w te upały goowno. A on betonu w ogóle nigdzie nie ma, bo trawę ma od furtki i bramy, a wokół domu mnóstwo tzw krzaków, drzewek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee Ty od goowna. Moze otwieracie okna w te upaly???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal wam tysiaka żeby kupić przenośny klimatyzator żyć jak człowiek? Całego domu, mieszkania to nie ochłodzi ale można postawic na dzien w salonie a pozniej przeniesc do sypialni. Mam teraz dom z klimatyzacją ale we wczesnieszym mieszkaniu mielismy wlasnie taki stojący pod oknem klimatyzator z rura odprowadzającą gorące powietrze i szybko ochładzał pomieszczenie z 30 do ok 24 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W37 urodzilam, jest nadzieja :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś h Eee, ty, nie nie otwieramy, tylko rano, wieczor i w nocy na maxa żeby wychłodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też urodziłam w 37 . Nie wiem jak dochodzę to dopiero 31 tydzien a czuje jakbym miala rodzić juz brzuch potężny wszystko boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie aż takich duŻych temperatur w domu nie ma ale mamy w pokojach rozstawione wiatraki. Jest duszno i kiepsko się śpi w takiej duchocie ale wiatraki dają radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani z 23:30 bo to nie mają być drzewka, krzaczki i trawka , tylko no ale drzewa, które dają cień na dach, żeby słońce nie walił centralnie w powierzchnię dachu. Zwłaszcza jak jest dość płaska i ma dużą powierzchnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamknięte okna w tym upale powodują tylko ze w domu jest mega duszno ja otwieram te gdzie akurat nie swieci słonce ,zaciągam rolety .POdłogi myje zimna woda ,pranie susze w domu ,wiatrak ,prysznic chłodny kilka razy w ciągu dnia .Drzewa jak najbardziej tyle ze musiały by być naprawdę duże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×