Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewczyna ze złamanym sercem

Złamane serce

Polecane posty

Gość Dziewczyna ze złamanym sercem

Hejka pierwszy raz w życiu pisze na takim forum ale no nie daje już sobie z tym rady i potrzebuje pomocy ze strony osób trzecich. Nie cały rok temu ja i mój chłopak zdecydowaliśmy o swoim rozstaniu bardzo mnie to zabolało i wiele przez to przeżyłam. Myślałam że po jakimś czasie minie ten ból bo jak to sie mówi czas leczy rany, a jednak w moim przypadku tak nie jest. Ja go bardzo kochałam i do tego zerwaliśmy z takiego głupiego powodu - olał mnie dla meczy, tak wiem że to głupie. Minął już rok ale ja dalej nie potrafię o nim zapomnieć, cholernie za nim tęsknię. Nie potrafię być z nikim innym. Przyjaciółka powiedziała, że mam to zostawić za sobą i iść do przodu ale problem w tym, że ja nie potrafię. Mam z nim za dużo wspomnień często słyszałam od innych osób że on dalej coś do mnie czuje i chce wrócić, ale jakoś tego nie okazuje, traktuje mnie tak jakby mnie nie znał. Zarywa do innych dziewczyn, czasami nawet w mojej obecności mówił o innych dziewczynach. Byłam bym bardzo wdzięczna za jakąś rade. Jest to trochę desperacja z mojej strony ale ja już sobie z tym nie radze, skoro tak długo nie mogę przestać o nim myśleć to coś musi być na rzeczy. Robię sobie nadzieje, że on może też tęskni, ale boi się mi to powiedzieć, a ja sama boje się zrobić pierwszy krok ze strachu przed odrzuceniem. Proszę o jakieś rady bo już na prawdę sobie z tym nie radzę, to była moja pierwsza prawdziwa miłość i obawiam się że ostatnia. Z góry przepraszam za spam i tak długą wypowiedź, ale na prawdę to dla mnie ciężkie. Zaczęłam nawet przyjaźnić się z jego znajomymi i przebywać w jego otoczeniu byle być bliżej niego. Jeszcze raz proszę o jakieś konkretne rady. Pozdrawiam anonim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agata??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dosyć dobrze Cię rozumiem, bo też nie potrafię o kimś zapomnieć. Spotkaj się z nim i porozmawiaj, lepiej schować dumę w kieszeń i mieć świadomość, że zrobiło się wszystko co się dało niż za kilka lat żałować, że się tego nie zrobiło. Tylko postaraj się podejść do tego najbardziej na luzie jak tylko potrafisz, bo musisz mieć świadomość, że może nic z tego nie być i niepotrzebnie zrobisz sobie nadzieje. Miej również na uwadze fakt, że ten człowiek zostawił Cię dla meczy, co moim zdaniem jest totalną głupotą i świadczy o tym, że ten chłopak nie dorósł do poważnego związku skoro rozstaje się z Tobą z tak głupiego powodu. Minął rok, mógł coś przemyśleć, mogło się coś zmienić, ale nie zapominaj o tym, bo raczej trudno, żeby ktoś z niedojrzałego gowniarza zmienił się w ciągu roku w dojrzałego mężczyznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×