Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żałuję zbliżenia

Polecane posty

Gość gość

Mam 18 lat i wczoraj, nie wiem jak, ale doszło do zbliżenia między mną, a pewnym chłopakiem Strasznie tego żałuję. Nie straciłam dziewictwa, ale to wszystko było i tak za dużo.. Nie wiem nawet co do niego czuję. Chyba się zauroczyłam, ale nie chcę dopuścić do siebie takich emocji, bo to coś nowego Ale czuję się ze sobą okropnie, tak jakbym straciła jakiś procent swojej niewinności i czystości.. Jak sobie z tym radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech ci pupe wyliże i będziesz czysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to nie wiesz "jak do tego doszło"? Robiłaś pranie pochylona nad wanną i cię w******ył? Dziewczyno, masz 18 lat! A 18 to nie 14. Miej kontrolę nad tym co robisz! Bo widzisz jak to jest - już żałujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś wrażliwą osobą. Inna by się nie przejmowała. Każdy jest jednak inny. Ja z kolei żałuję, że z mojej winy nie wykorzystałem kiedyś okazji do uprawiania seksu z pewną miłą dziewczyną. Ja jednak jednak jestem facetem. Nasze podejście do tego tematu jest zupełnie inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znafca ladacznic
Trafiłaś na wspaniałe forum :-) Tylko tutaj możesz znaleźć zrozumienie i pocieszenie. Musisz jednak podać nam więcej szczegółów, żebyśmy mogli Ci pomóc. Rozumiem, że jeśli nie straciłaś dziewictwa, to znaczy, że obciągnęłaś mu z połykiem, a potem dałaś d/upy analnie? Jeśli tak, to nie masz powodów do zmartwień. Przyszły mąż nic nie zauważy. A jeśli było inaczej, to napisz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki jeden
Tak to jest. Straciłaś jakiś procent swojej niewinności i czystości, skoro tak to czujesz. Zyskałaś nowe doświadczenia i zobaczyłaś swoje emocje od innej nieznanej Ci do tej pory strony. Dlatego ważne jest żeby te pierwsze razy były z kimś nie przypadkowym. Piszesz o zauroczeniu więc jakieś emocje, ekscytacja, podniecenie były. Więc nie jest źle ☺️ potraktuj to poznawczo. Nawet jakbyś to przeżycie miała z kimś w kim byś była zakochana to i tak czuła byś że przekroczyłaś swój Rubikon i dalej już będziesz inną trochę osobą. Sama ocenisz kiedy i z kim zrobisz kolejny krok. A takie dylematy to dla wrażliwej osoby norma. Nie żałuj i zaufaj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę to w miarę dokładnie opisać.. To nie tak, że to ktoś przypadkowy Znam go 5 lat. Kolegowaliśmy się w gimnazjum. Potem zachorowałam psychicznie i kontakt się całkiem urwał. Tydzień temu do mnie napisał i jakoś tak się stało, że zaczęliśmy spędzać ze sobą czas. Wczoraj zaprosił mnie do siebie na wino. W pewnym momencie zaczęliśmy się całować, potem położyliśmy się na łóżku i po prostu się przytulaliśmy. On mnie kierował, dotykał mnie w miejsca intymne, a ja jego. Wszystko w ubraniach, nic więcej. Nigdy nie byłam nawet zauroczona, dlatego ta sytuacja jest dla mnie taka przerażająca. Może złe forum do tego wybrałam.. po prostu nie wiem co o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki jeden
Dokładnie jeszcze raz przeczytaj to co napisałem. Jeśli spodziewasz się lepszych rad to tu ich raczej nie znajdziesz. Zresztą uważam że moje są dobre. Nic o tym nie myśl. Zdobyłaś doświadczenie. Gdybyś z nim straciła dziewictwo to mogłabyś mieć kaca moralnego. Kiedyś musiałaś zacząć. Zaczęłaś. Czy to Ci się spodoba i będziesz robić to częściej z innymi czy poczekasz na tego jednego to sama zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej grzeszyć i żałować, niż żałować, że się nie grzeszyło. Lepiej za życia chłopakom, niż po śmierci robakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki jeden
To prawda ale ona ma 18 lat i są to jej pierwsze doświadczenia, nie zna swojego ciała, nie wie jak się w emocjach zachowa. Dlatego nie wie co się z nią dzieje. Każdy przez to przeszedł. Żałuję się tego czego się nie zrobiło. A to co się zrobiło po czasie przestaje mieć jakiejkolwiek znacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalujesz, więc już wiesz, że coś poszło nie tak. Albo za szybko, ale nie z tym, albo zle okoliczności. Ja Ci odradzam umawianie się na wino, pod wpływem alkoholu czlowiek inaczej myśli, łatwiej ulega emocjom, robi głupoty. Jeżeli spotykasz się koleżeńsko to unikaj sytuacji intymnych i alkoholu. Nic strasznego się nie stało, nie win się, ale wyciągnij wnioski na przyszłość. Poczekaj z takimi zabawami na wlasciwego partnera i nie tak szybko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×