Porno

Witam. Mam problem ktory nie wiem jak rozwiązać. Wczoraj zobaczylam u swojego meza w telefonie dwa filmy porono. Nigdy dotad nie natknełam sie na nic co moglo mnie niepokoić. Dodam ze chciałam znaleac film z naszego wesele na jego telefonie a akurat nie byl w poblizu. Nie przegladam mu perfidnie telefonu to byl przypadek. Sprawdzilam date modyfikacji plikow byla z 2016 r. Mąż jest wkuzony ze wzielam jego telefon ogolnie tego nie lubi ale zawsze zostawia go na oczach i idzie cos robic. Mowi ze ma 32 lata nie bedzie sie tlumaczyc z jakis starych filmow dodam ze byly u samej gory w folderze i ta data.... twierdzi ze 2 lata temu zmienial karte w tel i kopiowal wszystko jak leci. Pamietam to kupował nowa. Czuje sie zle z tym jestem w 7 miesiacu ciazy nigdy nie narzekał na nasza intymnosc czuje sie troche zdradzona i nie moge myslec o tym o tych pieknych kobietach itp. Pisalam do niego ze nie moge sobie z tym poradzic bo ja nigdy nie bede umiec robic takich rzeczy jak te kobiety ze dla mnie czau nie ma ze to straszne itp. Nie wiem czy wroce do figory z przed ciazy. Do tego moj moz duzo pracuje w pogotowiu jak jest w domu siedzi od rana do wieczora w ogrodzie sadzi kwiatki przesadza itp. I nie ma dla mnie czasu ja czuje sie samotna przez to i teraz te filmy. Chce mu wierzyć z tymi filmami naprawde wolała bym tego nie widziec ale niestety. Zawsze zmial sie ze znajomych ze ogladaja porno bo maja nie atrakcyjne zony a ze on nie musi bo ma mnie w domu. I zaprzeczal zawsze jak kiedys zdarzylo mi sie zarzartowac na ten temat. A teraz Gdy ja to zobaczylam to w glowie mam ze juz nie jestem piekna tylko gruba. Uwazam ze wygladam ok jak na 7 miesiac ale juz w luzku nie jestem tak sprawna jak kiedys i ten czas ktorego dla mnie nie ma wszytsko sie skumulowało. Prosze was o rade.

Moja żona jest atrakcyjna i też oglądam porno. Ona wie o tym i nie jest to dla niej problem. Był czas gdy razem oglądaliśmy filmy porno , które były wstępem przed naszymi igraszkami. W trakcie oglądania filmu zaczynaliśmy się pieścić po czym już tylko zajmowaliśmy się sobą i na film nie zwracaliśmy uwagi. Gra wstępna była krótsza gdyż moja żona była mokra już od samego oglądania tego jak to robią inni. Tak to jest w życiu. To co jest problemem dla ciebie, nie jest żadnym problemem dla innych.

Prawda jest taka, że nie ma faceta, który by porno nie oglądał. Te, które sądzą inaczej - niech sobie żyją w niewiedzy - lepiej dla nich. A jak facet w stałym związku ogląda porno = coś mu brakuje w seksie. Jesteś w 7 m-cu ciąży to wiadomo, że nie będziecie się ostro bzykać, że niektóre pozycje będą dla ciebie niewygodne. I jemu może tego brakować. Nie pocieszę - jak się dziecko urodzi on będzie więcej takich filmików oglądał bo ty nie będziesz miała czasu, ochoty i chęci na seks. Pierwszy rok po urodzeniu jest dla większośc***ar trudny do przejścia. Jeśli mniej więcej w drugim roku się nie poprawi - będzie fatalnie.