Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zniechęcić do siebie kobiete ?

Polecane posty

Gość gość

Tak aby jej nie urazić i nie być wulgarnym bo tego nie chce. Chce tylko aby sama doszła do wniosku ze nie warto zawracać sobie głowy moja osobą a staje sie wrecz natarczywa. Jak mówie że chce być sam to zaraz płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiedz ze byles na rumunskich prostytutkach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście w związku? Czy się luźno spotykacie? Doszło między wami do czegoś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliście wcześniej parą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie byliśmy wcześniej parą. Byla moją koleżanką. Do seksu również nie doszło poniewasz nie chce jej wykorzystać. Obydwoje jesteśmy wolni i po trzydziestce ale ja nie widze dla nas przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Delikatne działanie tu nic nie pomoże. Bo dziewczyna będzie żyła cały czas nadzieją. Spotkaj się z nią najlepiej w miejscu gdzie będziecie sami i powiedz szczerze że nic z tego nie będzie. Stanowczo i twardo. Będzie ją bolało ale w końcu przestanie. A jak będziesz próbował jej pomału dać znać kiedy ona jest najwyraźniej ślepo zapatrzona w Ciebie to tych znaków nie odbierze w odpowiedni sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz że Piróg i Jacyków to twoi idole może pomoże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko i córko:))wy konserwatyści ....niech zaprosi cię inna koleżanka do swego auta to pomaga haa...nie będzie chciała patrzeć na ciebie gwarantowane..ale on taki nieśmiały ..bidulek a do auta to jego wcisnęli co?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz co mój zrobił!papatki jadąc samochodem po tym jak ze mną się koch.jak można nazwać to kochaniem też pomogło ryczałam tydzień a on już miał kochanicę paręlat ot.Przygoda ):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nigdy nie byliście parą, to trochę dziwna ona, że na Twoją odmowę uderza w jawny płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego/tej wyżej: a dlaczego dziwna ona? Ja nic dziwnego w tym nie widzę. Dziewczyna się po prostu zaangażowała i dlatego ciężko jej odpuścić. Autorze, nie baw się w żadne gierki i nie zwódź jej tylko po to, żeby to ona w końcu zerwała. To jest najgorsze, co może być. Porozmawiaj delikatnie ale stanowczo. I co najważniejsze - po tej rozmowie daj jej spokój, nie kontaktuj się choćby nie wiem co, nie pytaj co słychać i nie baw się w przyjaciela. Jak koniec to koniec. Zrób to jeszcze dziś, bo z tego co napisałeś to widać, że ty już ją zwodzisz. Współczuję dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c:)potem są wielce zaskoczeni jak ich kobiety traktują ...niech szukają partnerów do koch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×