Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myślałem że zostanie moją kochanka a ona zaczęła się

Polecane posty

Gość gość

wycofywać. Poznałem świetną kobietę w pracy, ładna, inteligenta, zabawna, młoda no w ogóle ideał. Leciała na mnie mocno, zauroczona totalnie, słodki flirt, miłe słowa, delikatne macanki, czułem że tylko krok a raczej kroczek dzieli nas od łóżka aż tu nagłe oziębienie! I już nigdy nie wróciło to co było przedtem. Czemu kobieta tak nagle zmieniła swoje podejście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie zycie, miala prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No miała prawo ale dlaczego? Wyglądala na mocno zauroczona a tu nagle bez powodu taki chłód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wyczula ze sie nie zakochales tylko liczyles na latwy seks..dobrze ze laska ma jakis honor, jesli cos czula to pewnie przecierpiala swoje ale nie ma kaca ktorego pewne po seksie by miala... albo druga opcja bawila sie toba moze miala jakis interes a moze dla dowartosciowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tego nie rozumiem. Jestem wolna wiec z fajnym facetem chętnie idę do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie kolejna głupia cipcia, która i chciałaby i boi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety są dziwne. Sama zabiegała, szukała kontaktu a tu nagle podkreślam nagle totalny chłód. Nawet na mnie nie patrzy, unika wzroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowiedziała się że masz żonę. Na 100 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyczuła, że chciałeś seksu i kasy, odkochala się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnej kasy nie chciałem. Było raczej odwrotnie, to ja jej dawałem ulgi. O żonie wiedziała na pewno dużo wcześniej więc to nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może, że żonę zna nawet bardzo dobrze, a poza tym.. indyk też myślał o niedzieli a w sobotę łeb mu ścieli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie zrobiła coś czego ty nie potrafisz..poszła po rozum do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka żona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra już się nie rzucajcie. Chuj wam do tego co robię. Zadałem pytanie i oczekuje odpowiedzi a nie umoralniania świętych nad świętymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłosiłam padalcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do mnie się srałyście, ja to przynajmniej jestem wolny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo baby zawsze się o wszystko sraja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co jej taki żonaty pajac. Jeśli naprawdę jest taka fajna to bez problemu znajdzie faceta i to WOLNEGO. Znając życie, już go ma a dla autora kopas w dupas naras, k***s ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo może mnie pragnie? Bo się zakochała? Chce dobrego seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, kobiety myśląc o facecie kierują się wyłącznie myślą o seksie a stan cywilny, zobowiązania nigdy ich nie interesują.. a nie, chwila, to jednak na odwrót :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry to ty nawet w gadce nie jestes, a co dopiero w lozku :D Spadaj frajerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 21
tora jah vehae echad twój achat sameach pokój z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nie źle. Znam się na kobietach. Mój kumpel mówi to samo Że mocno na mnie leciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, powodów może być wiele, ale dlaczego tak postąpiła, to tylko ona sama wie... Może chciała Cię sprawdzić? Może zna Twoją żonę? Może Twoja żona poprosiła ją, by sprawdziła Twoją lojalność i wierność? Może zrozumiała, że nie odejdziesz od żony? Może ktoś jej coś o Tobie nagadał? Może ma inne problemy na głowie? Może sama się przestraszyła konsekwencji? Może ma kogoś? Może nie chce, by Wasz romans wyszedł poza ramy pracy? Może boi się, że prawda doniosłaby się do dyrekcji? Może wstydzi się, że nie byłaby dobra w łóżku? Może, może, może... Autorze, nic z tym nie rób; jeśli ona się wycofała, to znaczy, że ma powody i nie chce w to brnąć... Nie niszcz życia i jej, i sobie - jakkolwiek "moralizatorsko" to brzmi... Skoro nastąpił tak nagły chłód w Waszych relacjach, to on musi mieć twarde podstawy; od byle błahej sprawy nikt nie kończy kontaktu, nawet - wzrokowego... Tym bardziej, że chemia, która jest między dwojgiem ludzi, potrafi wyłączyć trzeźwe myślenie... Skup się na pracy, nie - na niej; będzie lżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie ale ta "moja" kontakt wzrokowy zachowała i żeby nie było to nie ja na nią patrzę. Ale odpuszczam skoro tak, nie lubię się narzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:38 czemu odpusciles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:31i to normalna odp. Żony nie zna na stówę. Nie wiem na co liczyła ale wiedziała że mam żonę i że chce romansu. Nagadać to też nie nagadał. Każdy ma jakieś problemy. Kiedyś ją zapytałem co ma taką smutną minę a ona milczała. Nie wiem czy ma kogoś. Świetna dziewczyna więc może kogoś mieć. Ja jestem prezesem, mój przyjaciel właścicielem firmy więc to też nie to. A co zrobie gdy ona mnie już nie chce. Nie wezmę jej siłą. Nie to nie. Staram się aby było tak jak wcześniej ale ona jest jakaś dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość em pat ie
bóg o tobie wie? jis r eli. sela. to to. wyrzniemy wszystkie cielce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak jestes prezesem to sie nie dziwię, kto by chciał romansu z prezesem? Poszla po rozum do głowy i tyle. Co innego romanae miedzy kolegami a co innego miedzy zarzadem a pracownikien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:46 Zaprzeczyła, że coś między nami jest. Nie lubię gdy się ze mnie robi idiote, jaki by to nie był powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×