Czy on ma focha?

Hej. Parę dni temu przez portal poznałam faceta o 10lat starszego, który mieszka całkiem niedaleko. Miło nam się rozmawiało, znaleźliśmy wspólny język, i przeszliśmy na bardziej "codzienne" aplikacje. Dużo bez skrupułów opowiadał o sobie. O swojej przeszłości. W większości opowiadał o podbojach lozkowych. Nie krytykowałam tego, tylko słuchałam, no cóż. Wczoraj zaczął mi mówić, że coś ze mną jest nie tak skoro muszę nabrać zaufania zanim pójdę do łóżka (ok?!) bardzo mnie tym zirytowal, bo każdy ma inne podejście i nie czuje się z tym źle. Dodałam również, że co będę tłumaczyć facetowi, który nie ma problemu z dotykaniem kogokolwiek, jakkolwiek i gdziekolwiek. Sprostowal mi, że nie bzyka dzieci, zwierząt, chłopców, mężczyzn i starszych babci (hahaha) i że nieźle muszę o nim mieć zdanie. I chodzi o to, że walnal focha, bo więcej się nie odezwał się. A widzę, że jest online zarówno jak na portalu tak jak i na aplikacji. Odczytano, ale nie odpisano. Myślicie, że walnal focha? Oszalec idzie z tymi facetami

Daj spokój, na co ci znajomość z takim oblechem? Opowiadać obcej kobiecie o wyczynach lozkowych... BTW pewnie i tak większość zmyslona, tylko podniecało go pisanie o takich sprawach. Siedział spocony z telefonem w łapie i walił konia. Do tego byłaś potrzebna, teraz pewnie znalazł nową rozmówczynię.

Też tak myślę, olej zboka.. na co Ci taki przechwalec? zapewne nie ma w tym wiele prawdy.. Jaki normalny facet na początku znajomości wyskakuje z takim tematem? Usuń go z tych aplikacji i nie tęsknij bo nie ma za kim.

Po co Ci taki facet? Nie pasujecie do siebie, a ty chcialabys w to brnac dalej. Macie inne podejscia i tyle. Zostaw to tak jak jest i szukaj sobie takiego, ktory ma podejscie do seksu jak ty.