Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mogę sobie odliczyć alimenty za wakacje ?

Polecane posty

Gość gość
08:43 i tutaj jest cała charakterystyka autora - byle sie na narobić;) nie tłumaczcie mu nic kobiety, bo on i tak tego nie przyjmuje - a dalej leci z kontra. Twoje argumenty sa z d**y autorze. Jesli tak bardzo chcesz przykręcić śrubę - to idz z rozmowa do byłej zony, a nie na forum. Mozesz rowniez isc do sadu - powiem tylko, ze tam twoje argumenty nie maja żadnej mocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:08 Czyli twoim zdaniem na jednej szali mam stawiać własny biznes, który może wypali, może nie, a na drugiej szali utrzymanie własnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahaha cos sie tak przyczepił do tego 500???? Nie rozumiesz ze To jest bez znaczenia w tej chwili?:o równie dobrze córki moga dostawać od dziadków po 500 zł miesięcznie, bo chcą je obradować i co? I to nie ma znaczenia co do alimentów:o a ty sie przygotuj ze wydatki rosną, jak była żona pójdzie do sadu, ze coraz wiecej wydaje, to sad moze sie przychylić do jej wniosku i co wtedy? Będziesz sie tam tłumaczył, ze jest Program 500+??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:13 Moim Zdaniem powinieneś wziąć d**e w troki i do roboty. Moze znajdź Dodatkowa prace? Co jak córki beda chciały studiować gdzies dalej Od domu? Myslisz ze im wystarczy po 500 Zł Miesięcznie od ciebie??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:13 Tak, ale sądy patrzą też na rodzica, który płaci alimenty, pytają o zarobki, ile wydaje, a ja nie wydaje kasy na głupoty, typu imprezy, a na niezbędne rzeczy, a raczej sąd nie zasądzi na tyle więcej, żeby rodzic nie mógł się utrzymać, a nawet jak zasądzi, to ja i tak nie mam żadnego majątku, który komornik byłby mi w stanie zabrać. Nie chcę tutaj być odebrany jako, ktoś kto robi łaskę, że płaci na dzieci, bo gdybym tylko mógł to naprawdę zapewniłbym lepszą przyszłość dzieciom, chciałbym, żeby miały lepszy start i chciałbym coś dać im od siebie, ale niestety nie mam. Wakacje to jest jedyna rzecz, na którą mnie jako tako stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boli cię te 500+, bo być może dzięki tym pieniądzom twoja była żona mogla od ciebie odejść. Dało jej to pewne bezpieczeństwo. A ty jesteś niesamowitym sknerą, do tego leniwym facetem. Kto wie, czy to nie był jeden z powodów odejścia twojej zony. Brawo ONA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:20 Dlaczego ma mnie to boleć ? To są przecież pieniądze na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, chciałbym dac wiecej, ale nie mam, yhym pewnie sam wyszedłeś goły i wesoły z domu i starzy ci powiedzieli, ze nie dadzą ci nic, bo nie maja - ty powielasz chory schemat. Skoro masz takie podejście, to nie trzeba było rodziny zakładać. Bo od biedy materialnej gorsza jest ta umysłowa - a ty ja niestety reprezentujesz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:28 Chciałbym spędzić z nimi czas, przynajmniej z młodszą, no bo ze starszą pisałem jaka jest sytuacja. Czy to źle ? Mam całkiem olać kontakt z dziećmi ? Nie raz słyszy się o dzieciach, które są biedne nie dlatego, że nie mają co jeść, a dlatego, że nie mają rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zamierzasz powiedzieć, ze tylko młodsza jedzie z toba, a co powiesz starszej? Nie dość ze niedojda, to jeszcze niedojda emocjonalna. JesCze tylko pogorszysz sytuacje miedzy sobą a starsza. Bieda umysłowa, bieda materialna - rozumiem ze żona odeszła od takiego minimalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:56 Ale o co ci chodzi ? Pisałem już, że starsza ma ciężki charakter i zawsze taki miała, w szkole zawsze były z nią problemy i pamiętam doskonale jak nie raz przed dyrektorem trzeba było świecić oczami. Nawet teraz ma zachowanie nieodpowiednie, więc to nie jest mój wymysł i moje urojenia, młodsza natomiast jest spokojna i grzeczna. Niestety starsza jest bardziej pyskata i nie mam pojęcia skąd się to wzięło. Relacje i tak są między nami słabe więc ona i tak nawet nie będzie chciała jechać, z matką trochę lepiej się dogaduje, ale to wraz nie zmienia faktu że aniołem nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mogę zapłacić mniej alimentow, teraz są upały i moja eks nie kupuje ciuchów synkowi, bo dziecko spędza czas tylko w pampersie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:03 o to mi chodzi ze trzeba było w takim razie dzieciaka wychowywać:) Teraz zadzwon do byłej zony i sie zapytaj czy mozesz te grosze odliczyć, bo chcesz młodsza zabrać na wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że możesz zapłacić mniej.Tyle że za chwilę zapłacisz więcej bo ci dojdą comiesięczne koszty komornicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie pomyslałeś autorze o tym, że starsza więcej rozumie i dlatego się buntuje, bunt przeciw tobie, przeciw szkole, tak wyraża swoje emocje. Nie uwierzę, że przed waszym rozejsciem z zoną w domu była sielanka. Być moze starsza była świadkiem waszych nieporozumień, kłotni i bardziej to zapamietała niż młodsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że ty bardziej chcesz ukarać byłą żonę i ukrócić jej finanse (marne finanse) niż brakuje ci kasy na dziecko. Przyznaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami rodzice starają się jak moga, a dzieci są jakie są, tak jest w przypadku mojej starszej córki. Po za tym młodsza była identycznie wychowywana, to nie było nic na zasadzie, że ta młodsza to więcej czasu i uwagi jej poświęcamy, a starszą sobie olewamy, nic nigdy takiego nie miało miejsca. Młodsza jest aniołkiem, a starsza jest jej przeciwieństwem, ja bardzo obawiałbym się ją zabierać gdziekolwiek o ile by chciała gdziekolwiek ze mną jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No Kurwa starsza na bank sie buntuje,co to za ojciec na którego nie mozna w ogole liczyć, a jeszcze teraz zapowie, ze tylko młodsza z nim pojeździe, hahaha weźcie szkoda naszego czasu, jemu sie nic nie wytłumaczy, bo to beton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasza po prostu więcej rozumie, młodsza jescze nie dlatego jest fajna. Poczekaj aż urośnie i zrozumie więcej, będzie taka sama jak strasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:24 Nie chcę nikogo ukarać. Alimenty maja być po prostu na dzieci, a nie na byłą, a sama przyznasz, że to trochę bez sensu, kiedy dziecko jest pod twoją opieką, a kasę płaci się byłej. 10:21 Nie sądzę, ona problemy sprawiała nawet wtedy kiedy między mną a moją byłą było jeszcze dobrze. Ciągle są z nią jakieś problemy, a to uderzy jakąś koleżankę, a to powie do nauczyciela, że jest głupi, a to zniszczy coś komuś. W jej klasie jak coś się dzieje, to ona jest zawsze pierwszą podejrzaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sie wszystkiego boisz Bo jestes p***a i tyle. Mógłbyś poprawić swoj byt i dzieci, na początku dalej pracowac na etacie i założyć działalność, dorabiać tak popołudniami, albo nawet na czarno biorąc pieniadze do kieszeni - jesli masz konrektny zawod, ale po prostu ci sie nie chce - lepiej biadolić jak p***a, ze nic dzieciom nie dasz, bo nie masz:o lepiej rozmyślać na forum czy mozesz sobie obciąć czesc z alimentów, bo chcesz młodsza gdzies tam zabrać. Starsza na bok - po co próbować z nia nawiązać kontakt az sie uda, lepiej pisac na forum ze sie boisz ja zabrać na wakacje... Kurwa co za porażka:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko się buntuje więc pozwolę mu się buntować dalej, usunę się, i odetne od takiego dziecka. No k***a mac, co za beton umysłowy. Chuj nie ojciec. Ty się na rodzica nie nadajesz czlowieku skoro nie umiesz do swojego dziecka dotrzeć.. To jest małe dziecko, któremu trzeba pomoc zrozumeic własne emocje i je opanować, TO SIĘ NAZYWA KSZTAŁTOWANIE CHARAKTERU a ty traktujesz ja jak osobę dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że twoja zona to myśląca kobieta, chociażby z tego powodu, że odklada 500+. Wie w jakim wieku ma dzieci i że wkrotce te wydatki będą ogromne, spowodowane chociażby kształceniem córek. Wiem, bo moje dwie córki studiowały dziennie poza miejscem zamieszkania i to są koszty rzędu domu. Zbierałam na ten cel wiele lat.. Tak jak ty mam dwie córki i chociaż jestem z ich ojcem do chwili obecnej, i obie były wychowywane w identyczny sposób w jednym domu, starsza nienawidzi ojca, a młodsza owszem lgnie do niego, bo jest cwańsza i doi go finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się ma takie problemu z dzieckiem to się idzie z nim do psychologa a nie rzuca w kat i spisuje na straty. Ale nieeee, ty wolisz popijać koktajle na wakacjach z drugim grzeczniejszym dzieckiem. Chowasz głowę w piasek zamiast jej pomóc. Gowniarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co? Wez Do siebie dzieci na troche, niech żona ci alimenty płaci przez jakis czas. Albo opiekę naprzemienna ustalcie, wtedy mozna znieść alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Też o tym pomyślałam. Kobiety nie powinny tak zawzięcie walczyć o opiekę na dziećmi. Tatusiowie też mogą spróbować dźwignąc ten ciężar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:37 otóż to i na już kilka razy pisałam ze ten koles to beton i bieda, bierność, po prostu minimalista pełna para, a taki człowiek powinien żyć sam i nie powoływać dzieci na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:40 Słyszałem o tym i może cię to zdziwi, ale dużo o tym czytałem i wiem, że to podobno wcale nie jest dobre dla dzieci, dzieci potrzebują stabilizacji, a nie życia na walizkach. 10:40 To nie jest tak, że ja chowam głowę w piasek, próbowałem z nią rozmawiać jak była młodsza, niestety nic to nie dało, a teraz traktuje mnie jeszcze gorzej. 10:37 To akurat mnie za bardzo nie ma z czego doić, po za tym ona ma dopiero 9 lat, a relacje między nami zawsze były dobre i nie raz chciałem, żeby mieć chociaż w połowie tak dobre relacje ze starszą, niestety ale mam wrażenie, że ona po prostu taka jest i będzie. Ludzie mają różne charaktery, jedni są dobrzy drudzy niestety wkraczają w ściężkę przestępczą i mam spore obawy, że starsza tą ściężką idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:43 wlasnie ja tez zawsze rzucam taki pomysl w podobnych tematach, ale w sumie nie zdziwiłabym sie, gdyby ta żona sie nie zgodziła - po tym co ten facet wypisuje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:37 Ona doskonale wie co jest dobre, a co złe, niestety zawsze wybiera zło, bo wiem, że ona nie jest idiotką i wie, że np napisanie na ścianie farbą coś niecenzuralnego jest złe, no ale z jej perspektywy "Nieważne jak złe, ważne, że śmiesznie" Próbowałem kiedyś z nią rozmawiać, to ona nie dość, że zaczęła wykrzykiwać na mnie, żebym ją zostawił, to jeszcze plunęła mi dosłownie w twarz. 10:36 Próbowałem z nią nawiązać kontakt, ale ciężki ma charakter, a gdyby własny biznes był taką łatwą żyłą złota, to dzisiaj w społeczeństwie byliby sami pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×