U mnie w pracy jest sporo fajnych singielek

Takich w wieku 24-35lat. Fajne niezalezne zadbane. A dziewczyny w zwiazkach to niektore jakby tez byly same, nie dziwie sie. Jak dziewczyna 8/10 ma chlolaka 4/10 to trudno zabronic jej sZukania szczęść gdzie indzIej. Mezatki sa w mniejszosci i bardzo mnie to cieszy.

A co, te 8\10 co maja facetów to wciaz szukają lepszych?

Zadzierają nosa to są same w ich języku to znaczy nie chcę "byle kogo". Zawyżone wymagania nierealne oczekiwania to główne powody kobiecej samotności. Zmieni im się jak menopauza będzie coraz bliżej ale wtedy to faceci będą je mieć w nosie. Najwyżej wezmą do seksu ale nie do poważnej relacji. To się nazywa kobieca hipergamia. Warto o tym poczytać otwiera to oczy na kryteria którymi kierują się kobiety i ich oczekiwania które zawsze są powyżej średniej.A takich osób jest mniejszość( max 20% męskiej populacji) więc co taka pani ma do zaoferowania czego nie da inna.

17:28 ta 8 co ma brzydkiego udaje ksiezniczke niedostepna ale wiem,ze jakby jakis 6/10 ją chciał to by poleciala

Są też piękne, które przez swoje kompleksy myślą że są nieatrakcyjne i przez to są same.

Jesli kobieta jest fajna to nie moze byc singielka chyba, ze fajna oznacza ladna ale jak ladna jest sama znaczy, ze jest szmata i sie puszcza pewnie dodatkowo za pieniadze.