Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to odsunięcie

Polecane posty

Pisałam 8 lat mieszkamy razem od 5 x wybacz, umknelo mi x 8 lat to naprawde sporo, 5 lat wspolnego mieszkania to rowniez bardzo duzo, gdybym byl twoim przyjacielem powiedzialbym tak: usiadz z partnerem i wylozcie karty na stol - wszystko na wierzch - gdzie byliscie, gdzie jestescie, gdzie chcecie byc, powiedz co czujesz, a pozniej wysluchaj jego, niech nikt nikomu nie przerywa jesli jednak facet (i mowie to wlasnie jako facet) utnie ten pomysl w stylu "przeciez wszystko jest dobrze" to bardzo zly znak, facet ma 40 powinien umiec sie okreslic, nazwac to co czuje, opisac to co mysli, NIGDY nie jest tak, ze jedna strona cierpi a dla drugiej wszystko jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
on mi mówi że się określił wiążąc się ze mną i zdania nie zmienił. oboje pewnie trochę się zmieniliśmy i uważam że pewne kwestie w naszych uczuciach też. no przecież motylki uleciały dawno. Więc uważam że to co on mówi to tylko zasłona. Uważa też że jestem niecierpliwa ale czy powinnam czekać na uczucie które powinno być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mi, czy masz przyjaciela/ przyjaciolke, ktory zna was oboje, bywa w waszym domu? i z innej beczki, rozmawialiscie kiedys o slubie, dzieciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
owszem to bardzo słaby tekst ale o swojej samoocenie która spada bo dla faceta z którym jestem nie jestem już atrakcyjna ( w mojej ocenie) słyszę to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o swojej samoocenie która spada bo dla faceta z którym jestem nie jestem już atrakcyjna ( w mojej ocenie) słyszę to samo x chce to dobrze zrozumiec, twoja samoocena spada, mowisz mu o tym i na to padaja slowa, ze to zalezy od ciebie? ok, poczekam na odpowiedz na poprzednie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
mam przyjaciółkę zna nas oboje. Ślubu nie chcemy dzieci były w planie ale jeszcze się nie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
tak że to zależy odemnie bo nikt w mojej głowie nie siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nikt w mojej głowie nie siedzi x to truizm, dlatego potrzebne jest wyciagniecie wszystkich trupow z szafy i to co powiedzialem - rozmowy o tym co jest i o tym co bedzie - JASNA, KONKRETNA, oczekiwania, pragnienia, marzenia cele - bez sciemy, owijania w bawelne itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
tak często z nią rozmawiam o tym jak jest ona ze mną też. Staram się to robić bez krzyków i złości bo kłótnia do niczego nie doprowadzi w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
zwykle spotykamy się tylko we 2 i ona ma swoje problemy w związku ja swoje ( lub wymyślone) staramy się rzucić na to inne światło. Tylko wiadomo jak jest z przyjaciółką zawsze trzyma Twoją stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko wiadomo jak jest z przyjaciółką zawsze trzyma Twoją stronę. x no to oczywiscie prawda, ale mam nadzieje, ze wiesz, ze tu nie chodzi o "strone" (wine bo wine to sie w sadzie udowadnia) tylko w miare obiektywne spojrzenie - na was jesli nie mozesz teraz pisac to dokonczymy innym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
mogę pisać bez problemu. Pewnie że tu nie chodzi o "stronę" bo wina zawsze leży po środku. O ile jest jakaś "wina"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo wina zawsze leży po środku. O ile jest jakaś "wina" x nie ma winy - jest wspolny problem, ktory nalezy wspolnie rozwiazac i UWAGA - jesli twoje oczekiwania nie sa zaspokojnone - to nie jest TWOJ problem tylko WASZ i to trzeba facetowi objasnic/ wytlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
tylko że on chyba uważa niestety że to siedzi w mojej głowie. Sama w sumie nie wiem skoro rozmowy nie bardzo pomagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama w sumie nie wiem skoro rozmowy nie bardzo pomagają x dwa powody - on nie jest szczery lub nie umiecie dobrze rozmawiac z pierwszym ciezko cos zrobic innego niz postawic granice (ty musisz) z drugim mozna popracowac wspolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
wydaje mi się może że to raczej nieumiejętność rozmowy. Wiem jak miał w domu znam jego rodzinę wiem że kiedyś się sparzył na kobiecie. Ale nie uważam że to usprawiedliwia do końca takiego a nie innego zachowania zwłaszcza że nie znamy się pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się może że to raczej nieumiejętność rozmowy x zatem naucz go mozesz pocwieczyc tutaj - co bys chciala mu powiedziec, podpowiem czy to ok czy nie, napisz to tak, jakbys go posadzila przed soba, jest atmosfera uwagi, spokoju i chcesz jasno okreslic na czym ci zalezy i czego ci brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
na pewno nic nie da rozmowa jak on jest zmęczony po pracy za tydzień urlop więc to dużo da dla atmosfery i przede wszystkim czasu. A co bym chciała powiedzieć? Że jest mi przykro że się oddala a ja nie wiem dlaczego że nie widzę pasji tego szczęścia że jesteśmy razem że tęsknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes madra kobieta, to widac, tak, poczekaj na urlop, i moja rada to napisz list, w liscie ulozysz sobie w glowie to wszystko co chcesz powiedziec, jesli nie chcesz tutaj, spoko, pamietaj tylko by: 1. nie atakowac 2. nie zadawac pytan z teza - "dlaczego juz mnie nie pragniesz?" 3. nie dac sie poniesc negatywnym emocjom 4. poprosic by nie przerywal 5. nie przerywac gdy bedzie mowil 6. uwaznie sluchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
trochę się obawiam że nawet jeśli uda mi się wszystko na spokojnie powiedzieć on albo mnie znów uraczy tym co zawsze mówi albo nie powie nic. Zależy mi na nim ja wciąż mu pokazuje że go pragnę robię coś dla niego ciągle. A on przestał dawać od siebie. Nie tak sobie to wyobrażałam po takim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę się obawiam że nawet jeśli uda mi się wszystko na spokojnie powiedzieć on albo mnie znów uraczy tym co zawsze mówi albo nie powie nic. x nie martw sie na zapas, bo stworzysz sobie przepowiednie i zirytujesz sie na samym starcie x Zależy mi na nim ja wciąż mu pokazuje że go pragnę robię coś dla niego ciągle. x to twoja ocena sytuacji - pozwol mu przedstawic swoja, moze ona przemycal rowniez jakies oczekiwania, ktorych ty nie spelniasz x A on przestał dawać od siebie. x to twoja ocena i pamietaj - duuuzo lepiej brzmi "chcialaby, zebys to i tamto, zalezy mi na tym i tamtym" niz "nie robisz tego i tamtego" x Nie tak sobie to wyobrażałam po takim czasie x to w koncu krotko czy dlugo i jak sobie wyobrazalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
staram się nie martwić na zapas ale bywam pesymistką. Wiem że to Tylko moja ocena ale jeśli on by mi mówił to co ja jemu starałabym się robić tak żeby jemu było lepiej. Krótko czy długo? Wyobrażałam sobie chociażby dialog bo oczekiwania bywają zmienne. Jako 20 latka oczekiwałam od faceta czegoś innego niż teraz i on pewnie też ma inne niż jak miał 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
co zrozumiałeś? Staraliśmy się o dziecko ale kilka razy poroniłam i przestaliśmy. Jak on powtarza :" jak ma być to będzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co zrozumiałeś? x to co napisalas wyzej x Staraliśmy się o dziecko ale kilka razy poroniłam i przestaliśmy. Jak on powtarza :" jak ma być to będzie" x zadam pytanie - w swietle tego wszystkiego co czujesz teraz, nadal chcesz miec z nim dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się1
tak wciąż chcę mieć z nim dziecko. Bo jeśli to co się dzieje jest przejściowym kryzysem czymś co da się naprawić to wierzę że się uda i będziemy w dobrym związku. No a jeśli nie no to cóż trzeba to będzie zakończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×