Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondynaa98

Co mam zrobić?

Polecane posty

Hej! Piszę tutaj, bo to jest moja ostatnia deska ratunku. Może wy mi coś doradzicie. Chodzi o to, że od dwóch lat jestem w związku. Na początku było super, ekstra. Od jakichś 2-3 miesięcy zaczęło się to wszystko psuć. W ogóle się nie dogaduję ze swoim TŻ, kłócimy się o jakieś pierdoły. Ja na prawdę się staram, że było lepiej, robię co mogę. Ostatnio usłyszałam od niego, że jak będę pytać o jakieś głupoty to on nie będzie na nie odpowiadał. Mam już dość tego, że to ja zawsze jako pierwsza wyciągam rękę do zgody, że to ja zawsze przepraszam. Jak patrzę na facetów swoich koleżanek to im zazdroszczę. Co tydzień kwiatki, czekoladki. Bardzo go kocham, ale czasami sobie myślę, że jak bym z nim zerwała to chyba bardziej byłabym szczęśliwa niż jestem teraz. Nie ma nocy, żebym przez niego nie płakała. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 miesiące to żaden związek. Zostaw go i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj źle przeczytałam. To już trudniejszy temat. Ja jestem 8 lat po ślubie i też zaczynam mieć wątpliwości. Łączy nas chyba tylko seks. A i tu miałabym sporo zastrzeżeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafię go tak zostawić, za bardzo go kocham. Nawet moja rodzina mi tak doradzała, nie raz widzieli jak płaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakoncz ten zwiazek. To nie milosc, to przyzwyczajenie i uzaleznienie. Bycie para powinno napelniac Cie radoscia, spokojem,’poczuciem bezpieczenstwa. W tym zwiazku tego nie masz. Ale nie martw sie, tego kwiatu pol swiatu :-) Zerwij, odzyskaj spokoj ducha, otworz sie na nowe znajomosci. Gdzies tam ktos dobry na Ciebie czeka, daj mu szanse Cie spotkac i poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam wrażenie, że łączy nas tylko seks, kiedyś jak tego nie chciałam to bywało tak, że się obrażał, porównywał nas do swojego kolegi, że ten kolega ze swoją dziewczyną robią to za każdym razem jak tylko się spotkają i przez całą noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry za dosadnosc, ale jestes zwyczajnie glupia, ze nadal w tym tkwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam jeszcze dodać, że co tydzień słyszę, że to koniec, że to bez sensu, że z Tobą zerwę, że będzie to koniec z nami. Twierdzi, że mnie kocha a mówi takie rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Placzesz przez niego nocami? Czyli nieraz już cos odwalil, pewnie okłamał Cie, źle traktował a moze nawet zdradził. I to Ty zawsze go przepraszasz choć pewnie to jego wina?! Kobieto, gdzie Twój honor! Tu nie widać miłości już z jego strony, pewnie traktuje Cie jak zapchajdziure i rozglada się już za inna. To kwestia czasu aż on Cie kopnie w d...e gdy pojawi mu się inna opcja, dlatego zachowaj się honorowo i to Ty go zostaw! A uczucie z czasem przejdzie, jeszcze poznasz miłość, wszystko się ulozy. Nie trać juz z nim czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×