Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Komornik mnie ściga za cudze dlugi, pomocy.

Polecane posty

Gość gość

Okazało się ze mój mąż miał siostrę. To było drugie dziecko jego ojca. Mąż jej nie znał bo jak zostawił jego matkę to założył nową rodzinę ale ze stara rodzina nie utrzymywał kontaktu, alimentów nie płacił. I teraz się okazuje że miał córkę, ta corka narobila dlugow. Ojciec męża zmarł kilka lat temu-o czym nie wiedzieliśmy, rok temu zmarła ta siostra o czym też nie wiedzieliśmy. Dowiedzieliśmy sie dzisiaj, jak przyszło wezwanie do zapłaty. Okazuje się ze miała prawie 300 tysięcy dlugu. Mąż jest jej jedynym spadkobiercą. Jutro pójdziemy do prawnika, ale czy można po takim czasie odrzucić spadek? Nocy dzisiaj nie prześpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Mąż ma na to 6 miesięcy od chwili, gdy dowiedział się o śmierci siostry. W imieniu swoich małoletnich dzieci też musi odrzucić spadek, żeby potem one nie płaciły jej długów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od momentu gdy dowiedzial sie ale trzeba chyba to udowodnic. Bo na odrzucenie spadku strickte jest 6miesiecy od dnia smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż się dzisiaj dowiedział że miał siostrę. Ale jak dzwoniłam do komornika ze nie wiem o co chodzi to mnie wysmial, ze kto nam uwierzy. Poza tym ponoć były wysyłane do nas pisma z sądu to nie odbieralismy czyli unikalismy odpowiedzialności. A my zawsze odbieramy korespondencję i nic nie przychodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie jest tak, że dziedziczy się do wysokości ew. długu? Mi coś prawnik tak mówił jak byłam na poradzie. Czyli jak ktoś miał majątek np 100 tyś a dług na 200 to nie dziedziczy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż właśnie rozmawiał z teściową. Przyznała że na jej adres przychodziły do niego polecone, ale nie odbierala bo bała się co to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to przerąbane. Narobiła problemów i tyle. Pisma nie odebrane przy awizo uznaje się za doręczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jutro jestem umówiona z adwokatem. Jak dożyję to pójdę, bo mnie zaraz rozsadzi z nerw. Mamy dobra sytuację materialną, ale mąż w zeszłym miesiącu odszedł z pracy i zaczyna swój biznes rozkrecac. Na początku pewnie wszystko zjedzą opłaty jak się okaże że mamy jeszcze takie dlugi spłacać to chyba wyladujemy pod mostem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mąż jest zameldowany dalej u mamy? Bo jeśli nie, to nie mogą uznać tego za próby doręczenia... jeśli tak to faktycznie możecie mieć problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że teściowa zle nie chciała, to dobra kobieta tylko starej daty i jak widzi awizo to się boi że pewnie jakieś złe informacje. Ale mam ochotę ja udusić :O Mąż miał u niej meldunek, dopiero w maju z uwagi na to że miał zakładać działalność zameldował się w naszym domu i dlatego pewnie teraz przyszło tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jeśli matka nie odebrała awizo to powinna podać na poczcie że syn już tam nie mieszka. A tak to nie mając informacji uznali że adres jest ok i stąd uznaje się za doręczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponoć coś przychodziło na początku roku i wiosna-to jeszcze miał tam meldunek. Tylko my mamy ustawione przekierowanie korespondencji na nasz adres, wszędzie też mąż zawsze podawał nasz adres jako do korespondencji. Tylko jak dziś zadzwoniłam na pocztę to się okazało że sądowych oni na poczcie nie przekierowuja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak w sądzie ale w administracji gdzie pracuję nieodebrane awizo uznaje się jako pismo doręczone -po dwóch awizach pismo wraca do nadawcy i jest uznane jako doręczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie pozwolą nam mówić że nie wiedzieliśmy? A to że mieliśmy przekierowanie na poczcie od 8 lat? Może to będzie potwierdzenie? To się ojciec męża zemnscil zza grobu. Nie dość że zostawił meza matke jak mąż był malutki, to jeszcze obciazyly nas jego długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość że nigdy nie lozyl na syna, to teraz jeszcze takie coś. Mam ochotę wyć, bo nawet nie płakać tylko wyć z bezsilności. Czemu to takie niesprawiedliwe? Człowiek siecsam wszystkiego dorabia, mamy kredyt na dom, małe dziecko na które nic nam się od państwa nie należy. A tu jeszcze czyjeś długi? A tacy bezrobotni mieszkający w lokalach od miasta, biorą 500, rodzinne, zapomogi, dodatki, węgiel i oni by się nie martwili bo od nich nikt by nie sciagal bo nie mają dochodu. A teraz to z mojej pensji komornik będzie zabierał. Normalnie idzie się zabić. Za to że człowiek uczciwie pracuje jeszcze go kopia. Jakbym ukrywwla dochód to może komornik by nie zabrał, a ze mam na papierze tyle ile faktycznie to będą się cieszyć i zabierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze Państwa, w Sądach w Polsce trzeba podawać zawsze swój nr PESEL oraz prawidłowy adres do korespondencji. Nawet w urzedzie pracy nalezy zgodnie z prawem polskim podawać swój aktualny adres i zawsze informować o zmianach! To na interesancie ciąży odpowiedzialność i obowiązek podawania swojego prawidłowego adresu do doręczeń. Pracownik Sądu szuka adresu w aktach i widocznie kiedyś taki musiał zostać podany w jakimś piśmie. I wtedy na ten adres pracownik Sądu kieruje korespondencję. Poczta Polska tylko doręcza wedle wskazań Sądu. Zawsze podawajcie swój prawidłowy adres! Wystarczy wysłać pismo do Sądu na czystej kartce papieru, odręczne, kto informuje o czym. Teściowa wiedziała o korespondencjach z Sądu, mąż mógł napisać do tego nadawcy [konkretny wydział Sądu, konkretny nr sprawy tzw. sygnatura] że prosi o kierowanie korespondencji przeznaczonej dla niego pod adres taki a taki. Nie zrobił tego. Pracownik Sądu nie może kierować korespondencji na adres jaki on chce, tylko jak wynika z akt sprawy! I jak decyduje Sędzia po zapoznaniu się z pismami w sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy to nie jest tak, ze dziedzicyz się z dobrodziejstwem inwentarza i juz od dawna nie spłaca się czyichś długów?! Tylko wychodiz na zero?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieznajomosć prawa i nieprzestrzeganie prawa nie zwalnia z jego obowiązywnaia. Art. 41. KPA Obowiązek informowania o zmianie adresu § 1. W toku postępowania strony oraz ich przedstawiciele i pełnomocnicy mają obowiązek zawiadomić organ administracji publicznej o każdej zmianie swojego adresu, w tym adresu elektronicznego. § 2. W razie zaniedbania obowiązku określonego w § 1 doręczenie pisma pod dotychczasowym adresem ma skutek prawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:58 niby jest, ale z tym musisz iść do notariusza. W momencie, kiedy nic z tym nie robisz, nie zgłaszasz itd to jest to traktowane jakbyś zgodziła się na spłatę całego zadłużenia. I tak to potem w praktyce jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 2015 roku brak reakcji spadkobiercy powoduje przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Czyli 0 zł. Komornik oczywiście ci o tym nie powie bo to nie w jego interesie. Idź do prawnika, nie gadaj z komornikiem sama bo on będzie cię w błąd wprowadzać byleby ściągnąć kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
art. 1015 k.c. § 1. Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania. § 2. Brak oświadczenia spadkobiercy w terminie określonym w § 1 jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie złózcie do Sądu cywilnego wniosek o uchylenie sie od skutków prawnych nie złożenia oświadczenia woli o odrzuceniu spadku a potem oświadczenie o odrzuceniu spadku. Tylko pewnie teściowa będzie musiała być świadkiem, że nie przekazywał synowi korespondencji. Jeśli macie dziecko to po odrzuceniu przez męża musicie złożyć wniosek do sądu rodzimego o zezwolenie na odrzucenie spadku w imieniu dziecka, o ile takie posiadacie. Idzie do biura podawczego najbliższego sadu lub poszukaj w Internecie powinniscie znaleźć wzory wniosków. Spadek dziedziczy się z dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza, że odpowiadanie do wysokości aktywów spadku, jeśli ich nie ma nic nie dziedziczycie. Tylko możecie ponosić koszty sądowe różnych spraw lub spisu inwentarza spadku. Bezpieczniej odrzucić. Sad powinien uwzględnić Wasz wniosek. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż nie mógł wysłać do sądu informacji o zmianie adresu bo nie wiedział że coś z sądu przyszło! Mi żadnej sprawy nie zakładaliśmy wcześniej więc nie wiedzieliśmy że przekierowanie na poczcie nie dotyczy sądowych przesyłek bo inne polecone przychodziły- do nas mimo kierowania ich na adres teściowej. Jutro pójdę do prawnika. Trochę mnie pocieszylyscie tym dobrodziejstwem inwentarza. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 2015 roku zmieniły się przepisy. Od tego czasu długi dziedziczy się tylko do wysokości odziedziczonego majątku. Czyli jeśli np. odziedziczysz po kimś 10 000, a ktoś miał 15 000 długu, to nie mogą od Ciebie wymagać spłaty więcej, niż 10 000 zł. Jeśli odziedziczysz po kimś auto warte powiedzmy 40 000 zł, a ten ktoś miał długi 100 000zł, to mogą od Ciebie wymagać spłaty tylko tych 40 000zł. Jeśli po zmarłym zostały tylko długi, a żadnego majątku, to nie mogą od Ciebie wymagać spłaty żadnych długów. Musicie wystąpić do komornika albo do sądu o sporządzenie spisu inwentarza po zmarłej. Z takiego spisu będzie jasno wynikało, do jakiej kwoty jesteście zobowiązani spłacać długi. Gdyby siostra zmarła przed 2015 rokiem, to bylibyście w d***e, ale skoro zmarła w zeszłym roku, to chroni Was prawo. Idźcie do radcy prawnego, niech Wam pomoże. Bank windykując Was bez sporządzenia spisu inwentarza złamał prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Jutro idę do prawnika. Mam nadzieję że szybko to wyjaśni, bo z nerw oszaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś właśnie było takie chore prawo. A z mamą trzeba porządnie porozmawiać, bo chowanie głowy w piasek to żadne wyjście jak się człowiek boi urzędowych pism. Jak dziedziczycie do wysokości spadku, to nic Wam nie grozi teraz. Poza zszarpanymi nerwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj znac co sie dowiedziałas od prawnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawnik wam to wyjaśni - są 2 możliwości: 1) pół roku na odrzucenie spadku - ale termin biegnie od momentu, kiedy zostaliście POINFORMOWANI o śmierci (nie od śmierci) 2) wniesienie sprawy do sądu i złożenie oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych niezłożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku w terminie. Paradoksalnie fakt, że awizo było nieodebrane może być dowodem, że wiadomości o śmierci i postępowaniu sądowym mąż nie otrzymał (to jest w aktach sprawy spadkowej), tam jest że wróciło nieotwarte. Jeśli sąd to przyjmie - to trzeba będzie odrzucić spadek w imieniu dzieci (o ile je macie). Kolejna rzecz - po zmianie przepisów (2015) automatycznie dziedziczy się z dobrodziejstwem inwentarza, tzn. odpowiadacie za długi do wysokości spadku (choć komornik może usiłować go ściągnąć z waszego majątku, a nie ze spadku). Jeśli żadnego majątku nie ma - trzeba będzie pomęczyć się z odkręceniem sprawy u komornika i wykazać, że egzekucja nie powinna być prowadzona. Moja koleżanka tak się namęczyła - musiała x razy przedstawiać dowody z sądu o tym jaka była wielkość spadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można w wydziale cywilnym złozyc pismo o przywrócenie terminu na odrzucenie spadku i pisać powiatu które tutaj podałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×