Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko pojechalo na wakacje z babcia a ja za nim nie tesknie

Polecane posty

Gość gość

Moja mama w tym roku wziela mojego 2letniego synka nad morze do rodziny. Miala nyc tydzien jednak z powodu upalow przedluzyla przyjazd o 3dni. Sek tkwi w tym ze ja wogole za nim nie tesknie. Ciesze sie ze jak przychodze do domu to jest cisza i spokoj. Ze moge zrobic w spokoju wszystko co zaplanuje i w koncu mam czysto w domu:) Owszem dzwonie do mamy, dostalam od niej z 50zdjec i codziennie mi cos podsyla. Jakos tak pusto bez niego ale szczerze to ucieszylam sie ze zostana dluzej. Moje dziecko to maly szatan lobuz potrafi w mig zrobic rozpierdziel. Takie zywe srebro choc grzeczny jest. Ale zakupy zupki sprzatanie zabawek spacery mecza mnie zwlasczza ze wystarczajaco wykonczona jestem po ciezkiej fizycznej pracy. Jak bylo u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrodna jestes co tu duzo mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×