Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja jestem swirem czy to ludzie wokol mnie

Polecane posty

Gość gość

Moj chlopak: -bo jest chory - bo sie nim nie interesuje - bo pozno odpisalam na smsa - bo nie chce jechac z nim do rodziny(czasem jezdze ale chyba zawsze nie musze), bo nie chce jechac z nim na piwo z kolegami(sa tam tylko sami kolesie bez dziewczyn, ich dziewczyny nie musza z nimi jezdzic ale ja z nim musze), bo nie chce zalozyc sukienki(nie lubie chodzic w sukienkach, czuje sie czesto nieswojo, ale on tak chce i juz bo wszystkie normalne dziewczyny sie tak ubieraja), -bo nie chce seksu, jak sie spotykamy dwa razy w tygodniu to seks musi byc dwa razy w tygodniu, jak nie to foch albo jak sie zbierze tak dwa razy pod rzad ze nic nie ma to awantura. Tak wiec.. Robi mi wtedy awantury, czasem jak nazbiera sie dwie trzy ww rzeczy to potrafi przyjechac do mnie i sie na mnie wydrzec, wstyd przed rodzina ze chlopak, nawet nie maz, potrafi tak sie zachowywac. Moja mama: -posprzatam caly dom, ugotuje obiad, a tu przeszkadza jej ze na przejsciu stoi miska do psa (moj pies wyniosl nie ja) to z przeklenstwami, wyzwiskami na caly glos awantura Ja nie wiem czy ja jestem nienormalna ze nie zdenerwuje mnie ze pies nabrudzil(to przeciez zwierze nie wszystko rozumie), ze jakas rzecz stoi nie tam gdzie powinna, czy to ludzie w moim otoczeniu sa znerwicowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×