Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Grozby od meza ze to on zabierze mi dzieci i ja alimenty bede placila pomocy

Polecane posty

Gość gość

Wnioslam sprawe o rozwod z winy meza, w mniedzyczasie przeprowadzilam sie mojego nowego partnera - sprawa rozwodowa w toki, maz wniosl kontrpozew ze ja mialam "kochanka" od ponad 3 lat, to prawda ale maz mnie nie kochal nigdy ani nie zajmowal sie, czy nie mialam prawa zyc swoim zyciem? I teraz powiedzial mi ze to on zabierze dzieci i ja bede musiala placic alimenty a ja nigdy nie pracowalam, nie wiem co zrobie, mam zamiar uciec z tego cholernego kraju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było się rozwiezc i dopiero układać sobie życie. A rozwód powinien być z twojej winy, to Ty rozwalilas małżeństwo A zwalasz wszystko na meza. I dlaczego dzieci mają zostać z Tobą? Bo jesteś matka? A on jest ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwód z winy męża a ty miałaś kochanka ??? Kiepsko to widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwód będzie z twojej winy, ale dzieci szczerze wątpię czy będą z nim. 99% sąd daje matce, chyba że jesteś pijąc i cpajaca patologia. Więc raczej będą z tobą i dostaniesz alimenty na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
groŚby rozwieŚć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem matka i wychowywalam je on ciagle siedzial w pracy ja mialam WSZYSTKO na glowie nie moze zabrac mi dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłaś na utrzymaniu meza, zdradzalas go, narobiłaś sobie dzieci żeby w razie czego dalej ciągnąć od niego kasę. Czego oczekujesz? Że ktoś ci przyklasnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego groźby nie mają pokrycia. Rozwód z Twojej winy, bo Ty kogoś miałaś. Tak to wygląda. Natomiast dzieci zostaną z Tobą, bo sąd rozumie różnicę między byciem Żona a Matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy moge napisac do sadu ze on jest niewydolnym ojcem bo mnie tak straszy? I ze to ja chodzilam na wszystkie przedstawienia do przedszkoli itd. bo on wolal pracowac do 19 w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku są dzieci? Jeśli małe to były nie ma szans na opiekę. Szczególnie że ty się nimi zajmowałas dotąd cały dzień, a on tylko kilka h więc masz z nimi silniejsza więź niż on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co miał robic? Iść do przedszkola? A kto by was wszystkich utrzymał? Skoro dziecko w przedszkolu A Ty ciągle w domu. Dziwne że Cię wcześniej nie pogonił. Zamiast żony miał w domu zdradzajaca leniwa baba na którą musiał harować. Ile jest kobiet z dziećmi które pracują i jakoś dają radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci maja 17 i 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robił tak bo chciał a nie musiał. Taki tatuś wielki z niego, chce dzieci zabrać tylko dlatego żeby dowalic tym żonie. A potem by się nimi nie zajmował tylko swojej matce podrzucal.tacy są faceci. Chuje p********e. Nie martw się autorko, zdrada nie ma nic wspólnego z dziecmi dla sądu,. Żona to żona, a matka to matka, to się rozdziela. zajmowałas się nimi cały czas więcej niż on, więc dzieci dostaniesz ty. Opowiedz w sądzie dokładnie jak wyglądala twoja i jego opieka nad dziećmi, ile, jak, co. Miej świadka jakiegoś. Nikt ci dzieci nie zabierze, spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem frustracje Twojego męża zrobilabym tak samo jak on. Nieźle się urzadzilas w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takich przypadkach(jesli udowodnisz,ze maz Cie zaniedbywal)sąd orzeka rozwod z winy obu stron. Na pewno nie bedzie to jego wina,bo to Ty zdradzilas. Ja tez bylam zakochana w innym. Maz byl damskim bokserem i alkoholikiem(z wyrokiem za znecanie sie) i udowodnil mi zdrade i rozwod byl z winy obojga stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz duże dzieci. To zmienia postać rzeczy.. Może być tak że same będą mogły wybrać z kim będą chciały mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli dzieci sa w tAkim wieku to sie nie zdziwię jak zechca mieszkac z ojcem. Zalezy jaka maja relacje z nim. A jeśli tak będzie to sad sie moze do tego przychylic. Wtedy alimenty niestety ty bedziesz bulic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli tak duże dzieci same się wypowiedz z kim chcą zostać to sąd weźmie pod uwagę ich wolę i tak właśnie zasadzi. Upewnij się że zechcą być z tobą, bo jeśli powiedzą że chcą z ojcem (w domu rodzinnym, bo zrozumiałam że maz tam zostanie) to masz pozamiatane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wolał pracować do 19. Dobre sobie, najpierw piszą, że jakie to one fajne życie mają bo siedzą w domu a ich facet to prawdziwy meżczyzna bo pracuje i nadgodziny robi całymi dniami, że z dziećmi kontaktu (co też wydaje im się takie męskie) ma mało bo musi zapierdalać na wesołą gromadkę bo jaśnie Pani do roboty nie pójdzie. A potem gdy on w pracy rżnie się z innym, wyssie tyle kasy ile jest tylko możliwe, zabierze pół z tego na co on zapracował swoimi rękami i na koniec jeszcze dzieci zabierze. I mówi to kobieta. Baby to jednak wredne suki ;) Ale nie od dzisiaj. Szkoda tylko własnie, że sąd tak patrzy zazwyczaj i dzieci zostawia matce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak sa duze to sąd zapyta je z kim chca byc. Starsze moze byc swiadkiem. Niech powie ze ojciec mial je gdzies i wtedy sad zasądzi z winy obojga stron bo na wyłączną jegowine nie masz co liczyc bo sąd uzna ze zamiast ratowac malzenstwo to znalazlas kochanka.takie sa realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej to szkoda mi dzieci a wy obydwoje jesteście siebie warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahahahaha dzieci juz stare konie, a ta sie zali:D no niestety, nie pracowałaś, znalazłaś kochanka, a maz na was zasuwał przez lata... Dzieci sa duże, moga same zadecydować z kim chcą zostać, a ty piszesz o jakiejś ucieczce ez kraju?:o przeciez one maja Tu zycie, szkole, przyjaciół... To chyba prowo:o o rozwodzie z winy meza mozesz zapomnieć, gdyby był oprawca, alkoholikiem i Cie bił o tak, ale w innym wypadku wolałabym sie nie ośmieszać i polubownie za porozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a ty nie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czy faktycznie maż się nie zajmował dziećmi czy po prostu długo pracował by utrzymać rodzinę i nie miał za wiele czasu . Dzieci duże a żona w domu siedzi w dodatku z kochankiem . Mamy tu opinię tylko jednej strony ciekawe co na to powiedział by mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mnie bil pil wyprowadzilam sie a i tak rozwod byl z winy obu stron bo zamiast ratowac malzenstwo to znalazlam sobie faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwód będzie z twojej winy, dziec***ewnie zostaną przy Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:51 bywa i tak;/ rozumiem rozgryczenie. Autorka jak całe zycie nie pracuje, pewnie chciałaby sie zabezpieczyć, bo majac wine meza mogłaby sie ubiegać o alimenty dla siebie:D Trzeba było sie najpierw rózwiesc idiotko, a potem szukac gacha. A ty jeszcze durna wnioslas o jego winy - masz jakies powody, ze ten twoj "okropny" maz tylko ciagle pracował i ma byc z tego powodu winny rozpadu?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz przekabacil dzieci i one chca zostac z nim w domu rodzinnym bo tam maja wszystko. To jest dom ktory maz dostal od tesciow przed naszym slubem - w sume dzialke na ktorej sie pobudowalisy po slubie z pieniedzy jakie dostal od tesciwoa przed slubem. Czy mi sie nalezy z polowa tego domu? Bo wg mnie on chce mnie wyrzucic z tego domu i powiedzial mi ze nic nie nalezy sie mi bo po pierwsze wszystko kupowal ze swojej pensji, a dom zbudowal z pieniedzy jakie dostal przed slubem i ziemie tez przed slubem! Moze gdyby sie okazalo ze ja dostane ten dom a on sie wyprowadzi to dzieci postanowia zostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak prowo, nuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co bylo jego przed slubem zostaje jego do konca zycia chyba ze zrobil z Ciebie wspolwlascielke. Natomiast nalezy Ci sie zwrot za to co wlozylas w to malzenstwo. Nawet jesli nie pracowalas to sad liczy to jako majatek Twoj i meza(sprzety agd,wszelkie remonty). Ale jesli udowodni Ci zdrade zostaniesz z niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×