Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy można kochać dwóch mężczyzn?

Polecane posty

Gość gość

Od kilkunastu lat jestem na takim rozdrożu... Pierwszy, ojciec moich dzieci, fajny facet, normalny, spokojny... Drugi ogień jakich mało, podobny do mnie i moich mysli, moje marzenie, on ma to samo!! Czasem mam żal do losu, że tak ze mnie zakpił. Kocham bardzo każdego, wiem że tak będzie do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chora jakich mało :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teoretycznie można kochać 5 na raz: dwóm stawiasz maszt ręcznie jeden w duupe jeden w c***e ostatni do mordy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego nienawidzić będzie, a drugiego miłować, albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi. Nie możecie Bogu służyć i mamonie. Biblia Warszawska x Tak mowi Bog wiec dwoch chlopow nie mozna kochac tak samo napewno jednego sie kocha wiecej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuwa, wy jak zwykle świętoszki o jednym. A skąd wiecie jak to jest z 5, z p****lu, z autopsji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś autorka za kilka lat już będzie potrafiła obsługiwać pięciu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś na spowiedzi powiedziałam, że kocham też innego człowieka (jestem mężatką) a ksiądz od razu powiedział: „w małżeństwach sakramentalnych nie ma mowy o trójkątach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
meza nie kocha, bo zakochala sie w innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno można kogoś kochać a innego silnie pożądać w tym samym czasie. Nie wierzę jednak w jednakowość uczuć do kilku mężczyzn naraz, to inne osoby i relacje z nimi już przez to są inne. Gdybyś miała tylko z jednym znaleźć się na bezludnej wyspie, z pełnym zaufaniem zawierzyć mu swoje życie i przyszłość to którego wzięłabyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:19 Miłość a zakochanie to nie to samo. Ale każdy ma własną definicję, znajdzie się taka osoba co powie że miłość do jednego wyklucza wszelkie uczucia do innego a ktoś inny powie że kocha i żonę i kochankę i jeszcze nową babkę, którą planuje rozkochać też kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie może, kobieta może tylko jednego faceta tak jest w każdej religii i kulturze, za to facet może kochać nawet 4 lub harem jeśli ma umysł milionera :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, można tylko jednego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość8
oczywiscie ze mozna kochac dwoch facetow, bo kazdego kocha sie inaczej. ale nie sadze, ze mozna byc zakochanym w dwoch na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miała być na bezludnej wyspie tylko z jednym, byłabym z mężem, ale za drugim strasznie bym tęskniła. Tutaj nie chodzi o seks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie, żebym kochała kogoś poza moim mężem. Oczywiście kocham ojca, syna ale to jest inna miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie! Większość sobie nie wyobraża, bo ich to nie spotkało. Życie nie jest zawsze takie proste. A co by było gdyby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego właśnie mam żal do losu. Gdzie bym nie spotkała tego drugiego, byłabym szczęśliwie zakochana w mężu. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ten sam problem autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No właśnie! Większość sobie nie wyobraża, bo ich to nie spotkało. " X A nie spotkało mnie dlatego, że bardzo kocham męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:11 Taaaaaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto nie spotkał w swoim życiu tego drugiego ten nie wie jak to jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co sie pąkowałaś w związek, skoro nagle znalazł sie inny. Wmawiasz sobie jakieś kretyńskie bajeczki ze kochasz męża, jakbyś kochała to by żaden inny nie zaprzątał twojej głowy. Jak widać dość luźno pochodzisz do kwestii małżeństwa, a tym samym łamiesz przysięgę wierności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można, to patologia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że można bo życie nie jest czarno białe. Widzę jednak inny tutaj problem. W moim systemie wartości miłość oparta jest na szacunku i to nie pozwoliłoby utrzymać mi zdrady w tajemnicy. Czy obaj panowie wiedzą o sobie? Czy zgadzają się na ten układ? Czy jesteś szczera i dałaś im prawo wyboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykle tak czy siak kończy sie to romansem, zdradą a potem rozwodem. I nie można niczym tego usprawiedliwić. Mówisz ze kochasz męża? Otóż nie nie kochasz, sama sobie zaprzeczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, że nie kocha męża ja się zakochałam w innym, bo miałam kryzys małżeński bzdury baba pisze tak naprawdę ciągnie ją do cudzołóstwa, zakazany owoc zawsze jest atrakcyjniejszy... a wybierz kobieto to, co dla ciebie trudniejsze, to może jeszcze pójdziesz do nieba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kto nie spotkał w swoim życiu tego drugiego ten nie wie jak to jest!!" X Widocznie ten pierwszy nie był ten jedyny. Gdybyś kochała naprawdę męża i była szczęśliwa to miałabyś gdzieś innych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro kochasz dwóch,bo dlaczego to pytanie? Masz odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
Można, jeden jest moim mężem a drugi kochankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×