Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia87aaa

Pytanie do mam, których niemowlaki były niejadkami

Polecane posty

Gość Kasia87aaa

Kochane mamusie....wiem, że wątków dotyczących braku apetytu u niemowlaka było bardzo dużo...wszędzie jest pełno rad w stylu a może spróbuj tak a może siak....ale brakuje mi rad mam, które same przez to przechodziły i jak sobie z tym problemem radziły... przedstawię w skrócie moja sytuację.... moja córeczka ma teraz 8 miesięcy, waży 8500kg, pije mleko modyfikowane, około 900ml dziennie. Oprócz mleka nic więcej nie chce tknąć. Na widok łyzeczki czy zbliżającego sie do jej ust jedzenia zacisk buźkę. Rozszerzanie diety zaczęliśmy w połowie 4 miesiąca i od początku jest niechętna do jedzenia czegokolwiek innego niz mleko. Ręce mi opadają. Próbowałam zmniejszyć ilość mleka i nawet troszkę przegłodzić małą, ale to nic nie daje, nawet jeśli tknie czegoś z ł yżeczki to drugiej już nie chce. Próbowałam dawać kupne słoiczki, gotować sama (mam swój ogródek i żadne warzywo ani owoc jej nie podchodzi), czasem wypije troszkę zupki, która z mężem jemy na obiad, ale to sie zdarza rzadko. Codziennie podsuwam jej do jedzenia cos innego ale to juz trwa 4 miesiące i tracę nadzieję, że mała chyci się czegokolwiek w ciągu najbliższych kilku m-cy. Błagam pocieszcie mnie , że to minie, bo szczerze siada mi psychika/ Może wypowiedzą się mamy niemowlaków, które też przez to przechodziły i czy teraz wasze dzieciatka też są niejadkami czy z wiekiem im przeszło.....:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn był niejadkiem. Ciezko bylo bardzo. Okazało sie ze miał alergię na mleko. To powodowało fermentacje i co za tym idzie brak apetytu. Teraz ma 8 lat je dużo lepiej ale tylko ulubione rzeczy. Kiedyś pomógł mu bardzo sok z pokrzywy majowej. Lekarka kazała podawać. Niby kilka łyżeczek dostał ale efekt był duży. I probiotyki często dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie identycznie, córka ma rok, nic się nie zmieniło, jest praktycznie na samym mleku z małymi dodatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wagę ma ok a co do diety- to podstawą nadal jest mleko. Wrzuć na luz. Jeśli po roku nadal nic oprócz mleka nie tknie to wtedy będziesz się martwić. Myślę jednak, że roczne dziecko jest już na tyle ciekawe tego co rodzic ma na talerzu czy w kubku, że samo od siebie zaczyna po to sięgać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za szybko dietę zaczelas jej rozszerzac, może się zrazila i dlatego nie chce jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1 diete rozszerza sie po 6 miesiacu. Po 2. MM to syf, ktory zapycha nawet 8 miesieczne dziecko. Moja jest piersiowa. Nie wiem ile zjada. Zaczeła jeść marchewke po 9 miesiacu zycia i normalnie przybierała na wadze, wiec stwierdzilam, ze jej mleko wystarcza. U niemowlaka po 6 miesiacu zycia nadal mleko jest głównym produktem, a warzywa czy owoce są tylko na sprobowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn do 14 mc na piersi, potem mam, po 2 mc odrzucił mm, wymiotował po każdym. Praktycznie do 3,5 roku pił herbaty owocowe i ziołowe lekko osłodzone miodem, sucha bułka, czasem banan, co 2-3 dni coś tam na obiad zjadł ale mało. Byłam bezsilna. Badania co pół roku, nie wiem jakim cudem nie miał anemii. Jak poszedł do przedszkola to zaczął jeść :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:34 Przestań chrzanić głupoty. Moje dziecko też na piersi i je tyle ile Twoje i nieprawda, że to wystarcza, bo przez takie gadanie dorobiło się poważnej anemii. Właśnie wyszliśmy ze szpitala, po wielu badaniach diagnoza jest taka, że przyczyną anemii jest uboga dieta. Anemia ma to do siebie, że powoduje także brak apetytu. Córka dostała leki, ale mam stanąć na głowie i ma zacząć jeść, bo najwięcej żelaza wchłania się z pożywienia. Za dwa tygodnie kontrolne badanie krwi i jeżeli hemoglobina nie drgnie, czeka nas dłuższy pobyt w szpitalu i leczenie. Dodam jeszcze, że córka mimo anemii jest żywa i wesoła, dopiero przypadkowe badanie pokazało poważny problem. Autorki przede wszystkim zbadaj dziecku krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 23:34 Przestań chrzanić głupoty. Moje dziecko też na piersi i je tyle ile Twoje i nieprawda, że to wystarcza, bo przez takie gadanie dorobiło się poważnej anemii. Właśnie wyszliśmy ze szpitala, po wielu badaniach diagnoza jest taka, że przyczyną anemii jest uboga dieta. Anemia ma to do siebie, że powoduje także brak apetytu. Córka dostała leki, ale mam stanąć na głowie i ma zacząć jeść, bo najwięcej żelaza wchłania się z pożywienia. Za dwa tygodnie kontrolne badanie krwi i jeżeli hemoglobina nie drgnie, czeka nas dłuższy pobyt w szpitalu i leczenie. Dodam jeszcze, że córka mimo anemii jest żywa i wesoła, dopiero przypadkowe badanie pokazało poważny problem. Autorki przede wszystkim zbadaj dziecku krew. x Dziwne, bo moj dzidziek ma teraz 13 miesiecy, nadal na piersi, je kilka warzywek, owoców, cieciorke, kasze i nasiona i wyniki badan ma idealne :) Skad ty mozesz wiedziec ile je moje dziecko? Moze zawalilas ze swoim zywieniem i organizm nie mial z czego zelaza pobierac do mleka. Uboga dieta przyczyna anemii? Nawet jesli dziecko zyje na samej ciecierzycy, szpinaku i burakach nie ma opcji by dostało anemii, bo jego popyt na zelazo zostanie zaspokojony. Przyczyną anemii jest wyłacznie brak zelaza w diecie. ewentualnie alergia na bialko mleka krowiego moze byc przyczyną słabego wchłaniania zelaza do krwi. Takze radze sie tobie przebadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje wyniki są ok. Mam podawać jak najwięcej hemowych produktów, czyli wołowinę i żółtka jaj, bo wg szpitalnego hematologa żelazo z warzyw wchłania się w niewystarczających dla dziecka ilościach. W szpitalu było także kilkoro dzieci, którym ich matkom wmówiono, że mleko z piersi i kilka produktów w zupełności wystarczy. Jak widać - nie wystarczy. Podstawą jest dobrze zbilansowana dieta - słowa hematologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jesli dziecko zyje na samej ciecierzycy, szpinaku i burakach nie ma opcji by dostało anemii x Co za bzdury. Oczywiście, że jest taka opcja. Żeby prowadzić pełnowartościową dietę wegańską, to trzeba trochę wiedzy i wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moje wyniki są ok. Mam podawać jak najwięcej hemowych produktów, czyli wołowinę i żółtka jaj, x No to radze zmienic lekarza, bo pierdaczy głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Po 1 diete rozszerza sie po 6 miesiacu. Po 2. MM to syf, ktory zapycha nawet 8 miesieczne dziecko. Moja jest piersiowa. Nie wiem ile zjada. Zaczeła jeść marchewke po 9 miesiacu zycia i normalnie przybierała na wadze, wiec stwierdzilam, ze jej mleko wystarcza. U niemowlaka po 6 miesiacu zycia nadal mleko jest głównym produktem, a warzywa czy owoce są tylko na sprobowanie. Z Niektóre marki karmiące piersią są strasznie głupie i ty taka jesteś. Mm to nie jest syf i sobie to wbij do tej swojej pustej głowy, może ty masz w cyckach syf. Miliony dzieci na tym mleku "startuje" i ma się bardzo dobrze. Mam dwójkę dzieci jedno było na mm, a drugie na piersi. Syn na mm nigdy nie miał problemów z apetytem i jedzeniem ogólnie. W ogóle prawie nie choruje i ma się świetnie. Młodszy syn był na piersi ponad 2 lata i niestety, ale z tego myślenia, że daje mu to co najlepsze do tej pory walczymy z anemią. Syn był już kilkakrotnie w szpitalu z powodu kiepskich wyników krwi. Rozszerzałam mu dietę jak skonczył 6 miesięcy i nie był niestety zainteresowany poznawaniem nowych smaków. Był maksymalnym cyckoholikiem. Starałam się jak mogłam, gotowałam sama, kupowałam słoiczki, gotowała jedna babcia, gotowała druga babcia i nic. Myślałam jednak, że jak dostaje cycka, a ja się odżywiam zdrowo to wszystko jest mimo wszystko ok. Bzdura! Nie dam sobie w takim razie wmówić, że mm to syf! A wy drogie matki nie myślcie sobie, jak karmicie piersią prawie roczne dziecko, że jemu pierś wystarczy. Jak nie chce jeść innych rzeczy, a ma już 8-12 miesięcy to migiem do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja starsza zawsze jadla malutko, różne rzeczy, ale mało bardzo. Zawsze na dole siatki centylowej, jak byla malutka to noce przesypiala, nie budziła się na jedzenie, dobrze że nic jej się nie stalo :-( teraz jest duża, nadal je mało, ale na pewno nie chodzi glodna, dba o dietę. Mała córka odkąd skończyła 2 lata nie lubo jeść. Mam problem z nią, nigdy nie głodna, nic nie smakuje, na nic nie ma ochoty :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha CYCKI to mozesz masz ty. ja mam piersi. szacunku babonie do siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma dwa latka i do poltora eoku nie jadl nic. Moje sposoby byly takie przeszlam na karmienie blw, posilki jadalismy razem, my z mezwm przy stole a maly w krzeselku i kladlam mu jakies warzywa itp. Syn wszystko wyrzucal ale sie tym nie przejmowalam i co wazne nie zmuszalam bo zmuszanie i dawanie jak dziecko nie chce przynosi odwrorny skutek- latwo dziecko zrazic do jedzenia a porem to juz klapa, ogolnie posilek ma kojarzyc sie z milo spedzonym czasem. Syn byl na piersi, jak skonczyl jakos 16 miseicy i Dalej nic nie jadl, zrpbil sie tez bardzo apatyczny okazalo sie ze ma bardzo niskie zelazo, zostaly mu wlaczone wysokie dzwkir zelaza i wit. B i synek odzyl zaczal jeść dużo. Terz ma dwa latka i je wszytko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×