Jak mialam 13 lat zakochalam sie w 20 latku i bylibyśmy razem gdyby nie

Jego rodzice dowiedzieli sie, ze sie spotykamy, zabronili mu, grozili mu, potem mnie szantazowali. Ja wtedy tego nie rozumialam, ze jest cos jak pedofilia, zreszta ja juz bylam nastatka nie dzieckiem. Nic nas nie laczylo, taka eteryczna znajomość moze poczatek milosci. Poznaliśmy sie na osiedlu, tam bylo malo ludzi. On mial psa, od tego sie zaczelo. Usmeichy, rozmowy, o ksiazkach, o zyciu, o otaczajacym swiecie, to było tak dawno... Nie bylo jeszcze internetu... Coraz czesciej, więcej, az jego rodzice sie dowiedzieli. Zabronili nam sie spotykac.

Żalisz się czy chwalisz?

Żale. Nadal jestem sama, spotykam palantow samych, a on byl wyjątkowy, jedyny :(

Ile teraz masz lat? Co się z nim dzieje?

Miałem kiedyś podobną sytuację. Miałem 22 lata. Zauroczyła się we mnie 15 latka- drobna blondyneczka. Podobała mi się, ale była zbyt dziecinna żeby wtedy wchodzić z nią w związek. Gdyby to wydarzyło się 2 lata później.......

I co w ciągu dwóch lat sobie znalazł inna? A no smutne, w Japonii wystarczy 13 lat.

Teraz mam 28lat, ale szczerze to wtedy bylam bardziej dojrzala niz wiekszosc 13 latek. W zasadzie to bylam nad wyraz dojrzala przez caly czas az do 23roku zycia. Potem mi sie odmieniło,zaczely sie imprezy,olewczy stosunek do wszystkiego.

Jesteś głupia jak but idealizujesz kogoś z kim się skończyło zanim się wogole zaczęło , idealny jedyny , hahahaha mialas 13 lat a on był pedofilem taki był idealny