czy wg was jestem wychudzona?podaje wymiary...prosze szczerze

Mam 36 lat wiec jestem juz stara a nie mogę przytyc..każdy dokucza mi ze w tym wieku wyglądam jak licealistka Moje wymiary Wzrost 170 cm W biuscie 97 cm Talia 73 cm Srodek pupy 92 cm Udo najszersze miejsce u gory 53 cm

No to chyba dobrze?

A ile wazysz?uda masz dosc grube i biust konkretny Mam pare cm mniwj we wszystkim a biustu prawie wcale, ale ja choruje i jestem wychudzona, waga 55 przy 170 cm, wiek podobny

Nie wiem ile teraz wazę ale pewnie cos kolo 56 kilo.nie mam wagi Natomiast mam bardzo drobne kosci i bardzo dlugie nogi i rece

Po pierwsze - nie jesteś wychudzona, masz wymiary szczupłej osoby, chociaż jak dla mnie w talii troszkę za dużo. Po drugie - jak ktoś Ci mówi, że wyglądasz jak licealistka, to to komplement, a nie dokuczanie.

Już był ten temat, chyba masz coś z głową. Wcale nie jesteś chuda, sylwetka zwykła normalna. Talia słaba, solidny biust, tyłek i udziec. Mam podobny wzrost i jakbym miała tyle w talii, to bym musiała wszystkie ciuchy wymienić..

Nie jesteś, zwłaszcza jeśli jak twierdzisz ważysz 56kg. Przy takiej wadze te wymiary są spore więc jakie wychudzenie?

Waga jest niska, co przy tych wymiarach wskazuje, że masz sporo tłuszczu, który jest lekki. Powinnaś sport uprawiać I zdrowiej jeść zamiast wmawiać sobie, że chuda jesteś. Zważ się ma profesjonalnej wadze, to zobaczysz, że tłuszcz pewnie jest w górnych granicach normy.

Albo duży biust w co watpie (bo wtedy nikt by nie mówił ze masz figurę nastolatki) albo bardzo szerokie bary masz jak u chlopa dlatego tyle w cyckach. Ogólnie zenujacy temat podstarzalej krowy żeby się pochwalić jaka to ona jest chuda. W tym wieku kobieta powinna być madrzejsza.

Był ten temat nie raz. Ona wiecznie narzeka, ze ma za płaską d**e. Juz chyba ze 4 tematy zalozyla.

Fajne wymiary :) napwno nie jesteś za chuda a ci którzy tak mówią zazdroszczą poprostu. Pewnie wyglądasz super

Moim zdaniem nie wygląda tak super, bo ma dość szeroką talię

Chore jesteście. Dorosłą kobieta przy takiej wadze i wymiarach nie jest gruba.

A gdzie ktoś napisał że jest gruba?? Jedyne co napisano to że nie jest wychudzona ani za chuda. Czy to od razu oznacza że jest gruba?

gruba jesteś jak świnia, powinnaś się zacząć odchudzać

Masz 36 lat i uważasz, że jesteś stara ? :D Nieźle cie słońce przygrzało.

Przy tym wzroście to same kości Jaki facet nie miał bym cię za co złapać O 10 kg za mało

Nie, skąd. Mam taką samą pupę, węższe uda i dużo węższą talię (masz dość dużo w pasie) - na pewno nie jesteś wychudzona, bo ja z pewnością nie jestem, a Ty jesteś grubsza.

"gość dziś Przy tym wzroście to same kości Jaki facet nie miał bym cię za co złapać O 10 kg za mało" Waga może i niska ale wymiary wcale nie są niskie więc nie pisz że nie ma za co złapać.

Bożeee Ty to raczej gruba jesteś! Mam tyle samo lat, ale w talii mam 60 cm, w biuście 87 cm, biodra 89 cm a udo 48 cm. I jak tylko bym przybrała na wadzę, to zaraz bym się za siebie ostro wzięła. Mam 167 cm wz i najgorszym momencie ważyłam 41, teraz się tak spasłam, że ważę 49 kg.

Tu autorka Pytam was o to bo wszyscy mi dokuczaja..kolezanki w pracy..rodzina..kazdy mowi zebym jadla wiecej bo jestem chudzinka Faktycznie pupe mam mala bo tylko 92 cm Nie znam zadnej kolezanki z mym wzrostem z tak malym tylkiem.

I nie piszcie ze przesądzam bo przecież większość ludzi mówi ze jestem chudziutka i drobna Po wymiarach jednak nie należy tego oceniać mimo ze wymiary mam tez male.

Autorki jesteś za chuda Masz baaaardzo chude uda i tylek Szczere moje zdanie

No wg nas nie jesteś chudziutka i drobniutka. A przecież pytałaś innych o zdanie. Mam wrażenie że ty właśnie chcesz tak być postrzegana. Tak sobie dalej wmawiaj.

Drobniutka, to się mówi o kobietce 160 cm co najwyżej, i wymiarach o ok.10 cm mniejszych niż twoje. Nie sądzę żebyś przy takich wymiarach jak twoje i takim wzroście ważyła 56 kg, na pewno więcej.

Uważam że jesteś szczupła, nie oszukujemy się większość kobiet w naszym społeczeństwie jest znacznie grubsza...w tym ja.

Autorko po wymiarach i powadze tak naprawdę nikt nie jest w stanie ci powiedzieć, czy jesteś wychudzona. Weź się rozbierz przed lustrem i popatrz, czy masz wystające zebra, czy wystaje miednica itd. Jak bardzo masz szczupła twarz. Jeśli nie widac szkieletu, to nie jesteś wychudzona. Gdybym ja podała swoje wymiary wtedy kiedy wizualnie jestem szkielet, to by mnie tu też od spasionych świń wyzwano.