Zostawił mnie miesiąc temu a dziś

Napisal smsa : " Myślę o Tobie" Dodam że przez ten miesiąc nie było żadnego kontaktu, nie prosiłam nie błagałam chociaż mieliśmy udany związek i zerwał ze mną nagle, było to bardzo brutalne i bardzo to przeżyłam. Dopiero kolega wytłumaczył że chyba zauroczył się inną, więc tym bardziej postanowiłam że nie będe się z nim kontaktować. A teraz kiedy mój ból już mija on do mnie wysyła taki tekst, jak ja mam to potraktować, co odpisać na to?

Olewaj go, zobaczysz czy będzie się starał

Udawanie, że nic do niego nie czujesz, jeśli czujesz nie ma sensu, ale nie możesz też od razu wpaść mu w ramiona, bo straci do Ciebie szacunek

Wiem zdaję sobie sprawę, dlatego nie wiem co mu odpisać na tego smsa

Narazie nic, zobaczysz czy będzie dalej próbował

Napisz: Nie rozumiem.

Tylko on nie napisał, że chce do Ciebie wrócić a że myśli, to nic nie znaczy. Ja myślę o swoim byłym często, mam dobre emocje w stosunku do niego i nawet jakiś cień uczuć, ale mam męża od wielu lat, dzieci, rodzinę, on też. Co złego jest w myśleniu o drugim człowieku, szczególnie jeżeli się z tym człowiekiem coś przeszło? Dla mnie to naturalne, nie ma co się doszukiwać podtekstów w takim sms, nie nakrecaj się. Chcesz to odpisz, nie to nie, ale raczej nie oczekuj wiele.

Powiem tak on twój adres zna skoro zniszczył ten związek to albo niech lata teraz za tobą jak pies albo niech zapadnie się pod ziemię , ja dałam szanse takiemu jak twój były i żałuję po stokroć , on teraz powinien do Częstochowy po szkle na kolanach zapiertalac

Ktoś kto odszedł nigdy nie kochał miej to na względzie , nie bądź czyjaś zapchajdziura ? On cię rzuci znowu jak tylko znajdzie coś bardziej interesującego a ty będziesz tak w przerwach między innymi ? Tego chcesz ?

Nie bądź naiwna! Twój kolega dobrze Ci powiedział, to prawie pewne ze poznał inna niunie ale im nie wyszlo, może kopnela go w d...e to teraz przypomniał sobie o Tobie bo jaja go swedza i liczy na seks! Gdzieś musi się spuścić a pewnie brak innych opcji na horyzoncie. Wielu facetow tak robi. Gdyby kochał to by Cie nie zostawił. Nie bądź głupia, miej honor i olej go! Prędzej czy później poznasz odpowiedniego faceta, czas leczy rany, wszystkie rany.

Raz Ciebie zostawił, zostawi znów i zawsze jak mu coś z inną nie wyjdzie będzie do Ciebie wracał. Przechodziłam przez to, nie warto dawać drugiej szansy

Poznasz kogoś dla kogo będziesz całym światem to z tego się jeszcze będziesz śmiać i mijać z ironicznym uśmiechem na ulicy , dopiero następny porządny facet uświadomi ci że to był odrzut

Słuchaj lepiej rzucić takiego raz a dobrze niż wybaczać co jakiś czas i ciągle rozszarpywac rany , daj szansę komus nowemu lepszemu a nie komuś kto nie był wart nawet jednej szansy a chce drugiej , dobrze ci radzimy z nim zmarnujesz kolejne lata życia aż zrobi znów to samo , ja niestety tak miałam , ucz się na cudzych błędach

Jak sobie radzić z ciągłym myśleniem o nim? Nie wiem o co mu chodzi ale pisze do mnie co parę dni, w sumie tak zagaduje, nie namolnie bo ja prawie nie odpisuję, ciężko mi tak o nim zapomnieć

Dla mnie sprawa jest jasna. Z tamtą mu nie wyszło. Może wce nie była lepsza od ciebie Chociaz na początku tak myślał. Skoro tak z nią na dzień przekreslilwasz związek myślę że cię nie kochał. Gdyby mu na tobie zależało to by szczerze powiedział że ma wątpliwości że kogoś poznał. Teraz swedza go jaja. Może nie chce pakowac sie na razie w inny związek a chce wrócić do tego co zna i sprawdzone czyli ciebie. Teraz mąci ci w głowie. Czeja na twoją reakcje. Chcesz cierpieć i wiecznie się zastanawiać czy i kiedy kogoś pozna i zechce cię zostawić. Myślałaś nad tym czy cie zdradzał. Wyjaśnił dlaczego z tobą zrywa?

Mój eks tez mnie rzucił dla innej a po miesiącu placzliwe SMS-y ze tęskni ,myśli bla bla okazało się ze chce tylko zamoczyc.Radze olac choc pewnie sie teraz cieszysz i w myślach juz widzisz wielki come back :)

Wiem że macie rację i trzymam się dzielnie, nie nie przyjmę go z powrotem po tym jak się zachował i co zrobił bo jestem do tej pory w szoku, ale brakuję mi tych rozmów, tych smsów z nim, bo był moim facetem jak i przyjacielem, byliśmy naprawdę zgrani i dlatego mi tęskno, wspieraliśmy się nawzajem motywowaliśmy w naszych małych i dużych celach tego mi brak, i też nie wiem dlaczego on nie zostawił żadnej szansy na przyjaźń bo po tym jak odszedl takiej szansy nie ma

Jak długo byliście razem? Ja bym nie odpisywała. Po co masz cierpieć.

Może masz jakiegoś przyjaciela czy adoratora któremu mogła byś się wygadać, wyrzucić to z siebie i tym samym odciągnąć uwagę od exa? Albo chociaż przyjaciółkę która Cie wysłucha? Kogos, z kim popiszesz zamiast pisac z bylym...I pewnie przyjaciolka powie to samo co my tutaj, ze jaja go swedza, nie ma gdzie zamoczyc wiec się zgłosił do Ciebie. Juz samym odpisywaniem mu dajesz jakąś satysfakcję ze nadal o nim myślisz i on ma nadzieje ze Cie urobi na seks. Nie badz głupia, urwij czym prędzej kontakt, to Ci wyjdzie na dobre. To trzeba raz a porządnie przeciąć

tamta pewnie dalal mu kosza i teraz mysli jak by tu wrocic do ciebie pewnie czeka na zielone swiatlo od ciebie