czy to takie dziwne?

Mam do was pytanie sprawę prośbę o wasze zdanie w temacie który od lat sprawia że nie jestem szczęśliwy i się męczę. Otóż lubie cpać, lubie pić robie to nałogowo. Życie społeczne ogarniam chodze do pracy mieszkam sam ale wolne chwile jak i te mniej wolne najchetniej spedzam odurzony. byłem na paru odwykach ale moja w pełni świadoma decyzja jest taka że ja chce żyć w ttych odmiennych stanach...do szcześcia brakuje i tylko albo aż jednego.... Kobiety podobnej do mniej...byłem w paruu związkacch jednak w żadnym nie mogłem by c do końca szczery nie moglem sie otworzyć a to przecież podstawa....niczego w zyciu tak nie pragnę jak znalezienie kogoś z kim będę mógł żyć-będziemy mogli żyć tak jak lubimy i może za jakiś czas razem zechcemy sie zmieniac-to nieistotne najważniejsze dla mnie jest jedno czy to takie dzziwne że chciałbym nawiązac relację z uzależniona Kobieta byle tylko moc być szczerym?najgorsze co może być w życiu to nie miec się przed kim otworzyć... czy znajdzie się choć jedna osoba która mnie zrozumie>?on 33letni