artykul w Polityce mowil ze jak ktos chce miec dziecko to majac 40 lat musi je

juz miec a ja na to CO ZA BZDURA, I MOWI TO OSOBA UDZIELAJACA WYWIADU NOWOCZESNEJ POSTEPOWEJ GAZECIE ? ja mam 38 lat, praktycznie 39 i nie sadze bym mial dziecko majac lat 40 ale to nie znaczy ze nie splodze pierwszego dzieck majac lat 41 a drugiego majac lat 43 bartdzo chce miec rodzine i dzieci, nie wyobrazam sobie zycia dojrzalego bez tego !

Myślę że im chodziło o urodzenie dziecka bez in vitro

I będziesz tatodziadek?

Jesteś młody. Mój mąż ma 54 lata i staramy się o jego 1 dziecko. Jestem pewna że będzie wspaniałym ojcem.

no nie chce byc tatodziadkiem, ale mam styl mloodziezowy, wiec nie bedzie tak zle ;)

Bo to jedynie srednia statystyczna, tak jak np. biora srednia dlugosc zycia kobiet, mezczyzn przy obliczaniu emerytury. Teoretycznie mozesz zyc nawet 95 lat, ale statystycznie umrzesz np. w wieku 76. To samo tyczy sie ciazy, sa kobiety co maja 1 dziecko w wieku 40, 41 lat naturalnie i takie, ktore juz nie moga. Ale ty jako facet spokojnie masz czas.

eee rusz łebkiem, to chodziło o kobiety;) Ty możesz płodzić jak JKM w wieku 70 lat mieć córeczkę