Chyba chce mnie zostawić

Jesteśmy już razem 8 miesięcy Od miesiąca zaczęły się kłótnie Głównie o byle co potrafi się przyczepić tylko po to żeby się wyrzyc jak się jej coś nie układa tak jak by chciała Sama zaczyna kłótnie i potem mówi że ona jest najgorsza i że ja zawsze zaczynam Odpycha mnie od siebie kiedy jest źle a ja chcę porozmawiać A kiedy powiem że mam tego dosyć i próbuje jej wytłumaczyć na spokojnie że ona robi źle to zaczyna się wydzierać i mówi że znowu jest najgorsza... Ja mówię że nie i że mam dosyć jej tych zagrań to ona mówi że to koniec a po godzinie czy dwóch mówi że mnie bardzo kocha i że nie chce mnie stracić Mieliśmy się dziś w nocy kochać (wolna chata i nikt nie przeszkadza). Ona poszła spać, zacząłem się dobierać i zaczęła mnie odpychac że nie chce,próbowałem parę razy ale nic, rano jak się przebudzila to stwierdziła żebym ją zostawił bo chce pospać i że ją boli głowa Pomóżcie nie wiem co robić