w te wakacje doświadczyłem seksu, cudzego.

Byłem na wakacjach w Sopocie, w nocy zameldowałem się w hostelu, w 8-osobowym pokoju. Wszystkie łóżka zajęte, oprócz jednego - górne na piętrowym łóżku. Kładę się do góry, po chwili do pokoju wchodzi para. Udaję, że śpię, kładą się na łóżku obok i zaczynają się seksić. Zaczynam walić słysząc jęki, ale powoli żeby nie było widać, że nie śpię i że kołdra się rusza. Po chwili jednak ona położyła się na dole tego piętrowego łóżka, a on dalej ją kochał. To był mój pierwszy raz, całe łóżko się trzęsło ze mną na górze. O ja nie mogę, przecież nie zejdę i nie powiem, dobry wieczór, czy państwo dadzą mi spać. Wytrzymałem tak z 2 godziny i o 4, gdy zasnęli poszedłem nad morze obejrzeć wschód słońca. To było romantyczne zwieńczenie tej nocy.