Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Weekendowe wyjścia żony

Polecane posty

Gość gość
Nie spędzamy co drugiego weekend osobno, to jest tak, że jeśli żona wyjdzie w piątek, to sobotę i niedziele jest w domu ze mną, lub organizujemy sobie jakąś wycieczkę. Jeśli dajmy na to wyjdzie w sobotę, to piątek i niedzielę spędzamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałeś, że jesteście małżeństwem 15 lat - zawsze taki mieliście układ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie do końca zawsze. Kiedy dzieci były mniejsze, malutkie, ja w domu bywałem bardzo rzadko, zdarzało się , że pojawiałem się późnym wieczorem by rano już mnie nie było i wracałem na drugi dzień pod wieczór, a o 11 musiałem pojawić się na treningu, dodatkowo wyjazdy w oddalone o setki km miasta i wracaliśmy oczywiście na drugi dzień. Wtedy żona zajmowała się wszystkim i wiem jak było jej ciężko, nie miała chwili dla siebie, ale wiedziała od początku na co się pisze, że tak właśnie będzie to wyglądać. Można powiedzieć że takim małżeństwem z prawdziwego zdarzenia jesteśmy od 4 może 5 lat. Dzieci podrosły,przyszedł mój wiek, skończyłem z zawodowym granie, więcej mogłem pomóc w domu, więcej czasu mamy dla siebie, dlatego też brak moich pretensji na jej wyjścia, bo kilka lat poza domem i dziećmi nie miała czasu na nic. Wracałem do domu, to widziałem jak jest wykończona i ile trudu sprawia jej macierzyństwo, dom itd. wynajęliśmy sprzątaczkę, aby choć trochę jej pomóc wtedy miała żona więcej czasu dla siebie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego od razu piszecie, ze koles ma rogi? tak, ja wiem, ze wiele kobiet zdradza, tak samo jak i wielu mezczyzn zdradza. ale czy wielu oznacza z automatu wszyscy? i czy w waszych kregach spanie u kogos OD RAZU musi oznaczac zdrade? nosz koorfa serio :o widzisz autorze, pewnie dziewczyna odbija sobie te lata w domu (lata w domu + wszystko na jej glowie). I serio, bycie w malzenstwie mialoby mi uniemozliwic przekimanie u jakiejs dobrej kumpeli raz na jakis czas? to chyba podziekuje za taki uklad :o mezowo-dzieciakowo-wiezienny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze ale roztrząsasz. Masz dobre podejście - ufasz i się zgadzasz no a jesli cos się wydarzy - wiadomo. Nie wiem czego szukasz na tym forum, serio. Ja wychodziłam i wychodzę sama, wracam jak wypadnie, bawię się wyłącznie z koleżankami, jak się nawiną przypadkowi faceci to co najwyżej pogadamy na luzie, ew trochę poflirtuję, żeby sobie poprawić humor i tyle, koniec. Mąż tez wychodzi sam, wie że ma się pilnować albo o niczym nie chcę wiedzieć ;) Żyję z tym i mam się dobrze, małżeństwem jesteśmy udanym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"O niczym jej nie wspominam, natomiast zaczynam swoje myśleć i stąd moje pytanie do Pań. " X Jeżeli masz jakieś obawy i nie do końca coś Ci się podoba to porozmawiaj z żoną. Tu Ci zaraz będą pisać, że napewno Cię zdradza. Jeżeli nie podobają Ci się ranne powroty o 4-5 lub częste nocowanie (nie wiem czy często nocuje) to porozmawiajcie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdy Ci laska wciska kit, że późno przyszła dziś, bo musiała pracować i ją boli głowa i chce jutro wyjść na browar z kimś i robi się nerwowa gdy chcesz ją pocałować, to wali Cię po rogach ziom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bywam nerwowa, po pracy lubię się przejść po sklepach , w piątek byłam z koleżanką w klubie do godz 2 a jutro ide na piwo z siostrą :D znaczy że walę męża po rogach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez głównie wychodze sama bo mój facet woli w tym czasie jechać na działkę,albo coś innego porobic. Czasem fajnie odpocząć od drugiej osoby i robić to na co ma się ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość układ porażka
autor jest debilem i ten "układ" skończy się tylko rozwodem, babie nie można ufać bo to ułomna istota, jest 100% szansa że już ją ktoś rooha, ziom jesteś pissdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj po hooj do klubu? aby doopą machać i zobaczyć czy jeszcze macie branie? głupie pipy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście powinienem trzymać ją zamknięta w złotej klatce i nigdy nigdzie nie wypuszczać, wtedy z pewnością czułbym się bezpieczny i nigdy by mnie nie zdradziła. Jeśli ja jestem jak to napisałeś "pisssdą" cokolwiek to znaczy, to Ty w takim razie jesteś jakimś tumanem i chyba u Ciebie kompleksy biorą górę nad rozsądkiem, skoro jeśli masz żonę i nigdzie samej jej nie puszczasz. Podchodzę do tego tak, że jeśli ma zdradzić to zdradzi i jest wiele sposobów na to, jeśli nie będzie chciała to nie zdradzi. Gdy dowiem się o zdradzie z pewnością będzie rozwód, ale zakładać z góry że ktoś ją ... - jest co najmniej nie mądre! Współczuje Twojej żonie w takim razie, skoro jedyna jej rozrywka to dom dzieci no i Ty. Pozdrawiam Autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby to ułomne stworzenia i ZAWSZE szukają lepszego od ciebie, ZAWSZE, a gdy mają okazje zdradzić to robią to bez wachania, bo mogą. Jesteś debilem i nie zdziw się jak twoja żonka zajdzie w ciąże i nie będzie wiadomo czy to twoje, albo wręczy c***apiery rozwodowe bo pozna jakiegoś przystojniaka na disco. Baby miejsce jest w domu przy rodzinie a nie machać doopą po disco aby inni się ślinili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedzieć co żona myśli o Tobie o małżenstwie, co czuje, czy powinienes ją zacząć kontrolować , napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:06 Autor nie ma baby tylko kobietę. Jak ty masz babę to masz problem: najlepiej zamknij ją w domu, bo jak wyglądasz tak samo jak się wypowiadasz to z całą pewnością szuka już lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalujesz zonie ju nawet piwka z kolezankami,musi byc przyspawana do dzieci i tylko robic w domu, tak?typowy facet, juz bys jej nawet zabronil pol godziny serialu obejrzec, bo ma do roboty Uklad mi sie podoba, ja bym sobie wybrala wychodne na cala sobote, pojechalabym nad morze autem, do kolezanek, rowerem nad jezioro, wybralabym sie na rolki czy narty lub na koncert ulubionego zespolu.imprezowanie i podryw odpadaja.do tego jestwm tak nieatrakcyjna, ze tylko biale laski bym mogla zarywac. tylko moj maz by nie pozwolil, dzieci na razie nie mamy i juz sa klotnie, powiedzial ze przy dzieciach bede sama robic, ani razu nie wstanie w nocy i moge zapomniec o telefonie i laptopie bo nie bedzie czasu.i to on chce dzieci, ja nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś piłkarzem? ;) Uwielbiam takich facetów! Ja bym z Tobą spędzała każdy dzień i nawet koleżanki nie byłyby mi w głowie :D hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×