Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najbardziej szkodliwe rzeczy, które wpoili Wam rodzice...

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi szczególnie o takie, które bardzo Wam przeszkadzały w dorosłym życiu. U mnie było ich milion, niektóre szybko zidentyfikowałam i zaczęłam z nimi walczyć, a inne nadal stanowią problem. Z takich najmniej oczywistych - jedne ulubionych powiedzeń mojej matki brzmiały - "skończ jedno, weź się za drugie" oraz "zacznij, co skończyłaś", "nigdy nie zostawiaj rozgrzebanej roboty" i jeszcze "rób raz, a porządnie" oraz "jak masz robić byle jak, to nie rób wcale". I rozumiała ****ardzo dosłownie - nieważne, ile jakaś rzecz zajmuje, trzeba ją zrobić na raz od początku do końca i bardzo dokładnie. Kompletnie to nie przystaje do dzisiejszych czasów i do wielozadaniowości, jaką trzeba mieć opanowaną. Wyprowadziłam się z domu bardzo wcześnie, od razu zaczęłam pracować i studiować, ale niektóre zasady matki nadal tkwiły we mnie podświadomie i np. jeśli nie miałam czasu na posprzątanie całego (znacznie większego, niż u bezrobotnej matki) mieszkania na błysk, to się za to nie zabierałam w ogóle przez bardzo długi okres czasu, w końcu mamusia zawsze powtarzała, że sprzątanie po kawałku w ogóle nie ma sensu... Analogicznie podchodziłam do innych rzeczy - albo mają być zrobione za jednym podejściem i idealnie, albo nie wolno ich nawet zaczynać. Jestem ciekawa, czy macie podobne - niby dobre, a jednak bardzo złe nawyki wyniesione z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze praca w urzedzie to cos bo stabilna . ale to ze chuyowo oplacana i nudna jak falki z olejem ... ale to inne roczniki to moze dawniej 40/30 lat temu to bylo cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielozadaniowosc to korporacyjny slogan lat 90tych, na szczescie juz uznany za mit i kit. Mama miala racje, skoncz jedno zanim zaczniesz drugie, bo tak funcjonuje uwaga czlowieka. A co do reszty, rodzice nie sa nieomylni, dorastamy i wowczas staje sie to jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Badz mily dla ludzi to lepiej na tym wyjdziesz."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość religijna pralnia mózgu
łażenie do kościoła, ale szybko ten błąd został naprawiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×