Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niech kupi sam mieszkanie?

Polecane posty

Gość gość

planujemy z chlopakiem pojsc "na swoje" i mamy 2 opcje: 1.mój chłopak kupuje mieszkanie sam, ale za gotówkę , ja się tam wprowadzam i żyjemy w tym mieszkaniu razem bez żadnego kredytu, więc w razie utraty prac itp przez któregoś z nas opłaty miesięczne są niewielkie 2. kupujemy mieszkanie razem, mój chłopak swoją część opłaca gótówką, ja biorę kredyt na 15 lat, więc jestem uwiązana przez 15 lat kredytem, ale za to mieszkanie jest wspólne a nie tylko jego. Doradzcie co byscie zrobili, jak na to patrzycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz chlopaka z mieszkaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie tak bym nie chciala bo to juz by bylo przesądzone a takto mam wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bierz żadnego kredytu kobieto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego mam nie brac kredytu? to mam mieszkac w JEGO mieszkaniu? nawet jak tam bym mieszkala i 30 lat to nie mam potem zadnych praw do tego mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupuje mieszkanie sam, potem bierzecie ślub cywilny i masz wspolność majątkową. Myśl trochę dziewczyno, wiem że może się to teraz wydać wyrachowaniem, ale z czasem sentymenty idą na bok. Życia nie przewidzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwny ten facet. Jakby Cie naprawdę kochal to by kupił to mieszkanie i razem byście sobie w nim mieszkali. Potem ślub. W razie rozwodu mieszkanie po połowie. Byś go splacila. Ale to podejrzane że on Ci każe brać kredyt... Swoja droga skąd on ma kasę na mieszkanie? Rodzice mu dali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co Ci ten kredyt. To nawet nie Twój mąż. Wiesz ile kredyt kosztuje? Rozstaniecie się, mieszkanie do sprzedania albo do spłacenia. Mieszkania i tak nie będziesz miała, a za to straty finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylicie sie, bo zgodnie z prawem- mieszkanie zakupione przed slubem nalezy tylko i wylacznie do danej osoby nawet po slubie! to nie jest pozniej wspolne bo mieszkanie zostanie nabyte przed slubem. takto by nie bylo problemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przerażająca jest ta wasza wyrachowana mentalność k***y :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaa26
Nie bierz kredytu dziewczyno !!! nie masz pewnosci ze z nim bedziesz najlepsze zwiazki potrafia rozpasc sie po latach nikt nie przewidzi a ty sie wtaplasz w bagno i zostaniesz z reka w nocniku bo kredyt jaki ?gotowkowym nie udowodnisz ze poszedl na kupno mieszkania tym bardziej jesli umowa kupna bedzie na faceta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zadne k... bo ja chce po prostu byc wspolwlascicielka mieszkania dając tez od siebie pieniadze! stad ten MOJ pomysl zebym wziela kredyt i dala mu pieniądze za swoja polowe mieszkania. bo nie wiem jak kiedys bedzie, roznie bywa, a nie chce byc wyrzucona na bruk w razie czego. zreszta lepiej bede sie czula ze jestem u siebie a nie u niego. jeszcze wpadl mi do glowy pomysl, gdzie ja bym od siebie dala niewiele, ale gotówkę którą mam na czarną godzinę i wtedy bym byla wspolwlascicielem ale w ułamku adekwatnym do mojeg wkładu w mieszkanie. zalozmy 90% nieruchomosci nalezy do mojego chlopaka a do mnie 10% i nie biore zadnego kredytu. jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupcie mieszkanie razem, a kasę na swoją połowę pożycz ale nie od banku tylko od chłopaka. Oczywiście umowa pożyczki podpisana u notariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co sadzicie o pomysle z częsciową wspolwłasnoscią? lepsza opcja niz pozyczka czy kredyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiowka
co da że sie rozstaniecie i nie bedziesz chciala byc wyrzucona na bruk jak se moze nowa lafirynde przyprowadzic i z nia zamieszkac i co bedziesz spała pomiedzy nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciowka-bez takich. pytam o co innego a nie z jakas lafirynda wyskakujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba myslec przyszlosciowo to ty tu zadajesz idiotyczne pytania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zadaje glupich pytan, mysle przyszlosciowo wlasnie. wiele ludzi ma wspolne mieszkanie i to wlasnie jest lepsze, bo jak mieszkanie jest tylko na 1 osobe to nawet moze w nim mieszkac i do 70stki a potem kop w d**e i nic sie nie nalezy. wiec lepiej teraz zadbac o wspolne i jedna osoba wtedy drugą splaca i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×