Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczęśliwa2525

Jak mam normalnie żyć?

Polecane posty

Gość nieszczęśliwa2525

Witam. Nie wiem co robić :( Zastanawiam się czy mam takiego pecha czy coś jest ze mną nie tak. Byłam z chłopakiem ponad rok. Strasznie przeżyłam rozstanie, zapominałam o nim ponad rok, chociaż do dzisiejszego dnia czuję do niego jakieś przywiązanie. Po prostu to był wspaniały chłopak. Nawet po zakończeniu 4 -letniego związku tak nie rozpaczałam jak po nim. Ostatnio otworzyłam się na ludzi, zaczęłam w miarę normalnie żyć. Poznałam chłopaka. Początkowo bałam się otworzyć. Jednak zakochałam się w nim. Było cudownie, rozumieliśmy się bez słów, wspierał mnie jak nikt inny. Wczoraj się rozstaliśmy, po zaledwie 3 miesiącach razem. Znowu się czuję jak po rozstaniu z poprzednim chłopakiem. Rozumiem, że nie zawsze jest kolorowo, ale szczęścia chyba dla mnie nie ma. Nie chcę się załamywać, ale nie mam pojęcia jak to zrobić. Nie mam nawet komu się wyżalić. Proszę, powiedzcie mi co zrobić żeby tak o tym nie myśleć? Czy kiedykolwiek ułoży mi się w życiu? Mam i tak ciężką sytuację rodzinną, a w dodatku znowu jestem sama. Dzięki niemu odzyskałam chęć życia, a teraz znowu jej nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
badz ostrozna przy kolejnych randkach, lepiej powoli i pozac dobrze druga osobe 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się do roboty to przestaniesz myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:Weź się do roboty to przestaniesz myśleć.: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kumam...... wszystko super, czytacie swoje myśli i rozstanie? WTF??? coś tu ominełaś ważne szczegóły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie powody rozstania z tym co byłaś rok? i z tym co byłaś 3 miesiące? Takie wspaniałe niby związki i co się stało? a może to ty zawalasz bo boisz się glębiej zaangażować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka się ulotniła, za poważne pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma ptaka albo chorobę psychiczną :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podasz gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa2525
Nie ulotniłam się. Po prostu mam zabiegany dzień. Z tym co byłam ponad rok rozstanie było z jego strony. Twierdził, że przez odległość, ale kto go wie jak było. Z tym drugim rozstałam się, bo mnie oszukiwał. A to mój numer gg 66258238

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa2525
Całe dnie mam co robić, nie leżę i nie rozmyślam. Tylko te wieczory najgorsze, bo nie mam nawet z kim wyjść. Takich mam "przyjaciół". W dzień jeszcze da się przeżyć i tak. Dziękuję za komentarze :D Co do tego, że może boję się głębiej zaangażować. Właśnie nie. Jak komuś zaufam to wszystko inne przestaje być ważne. Narzucać się też nie narzucam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×