Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zaakceptować i polubić siebie

Polecane posty

Gość gość

Mam problem. Polega on na tym ze choc nie wiem jakbym się starała to nie umiem polubić siebie. Może być chwila w której pomyśle ze ładnie wyglądam a zaraz zobaczę na mieście przypadkowa dziewczynę która jest ładna i zaraz chce wyglądać jak ona. Przez to ze czuje się zwyczajną, przeciętna dziewczyną myśle ze żaden chłopak się mną nie zainteresuje. Chodzi tez o styl ubierania. Ubieram się modnie ale po swojemu, bez żadnych narzuconych wzorców. Nie ubieram się typowo jak na rok 2018. Zwyczajnie. Niestety coraz częściej zauważam ze chłopscy lubią bardziej dziewczyny które zamiast ubierać się na swój wiek ubierają się po prostu jakby miały 25 lat. W ich główne elementy szafy zaliczają się wiec obcisłe bluzki do brzucha, modne kurtki, podarte spodnie i inne tego typu rzeczy. Nie chce być jak wszystkie a teraz każdy do tego dąży. Chciałabym być oryginalna a nie zwyczajna. Myśle ze nikomu się nie spodobam z takim stylem i wyglądem bo przecież nie wyglądam jak każdy... Mój charakter tez mnie wkurza. Mam wrażenie ze na dłuższa metę nikt by ze mną nie wytrzymał. Mam 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby tego było mało, mam okropne zaparcia i jeszcze gorsze gazy. Jem lody, hot dogi i popijam fantą lub colą. To chyba nie ma wpływu na moją gastrykę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań się podszywać -,-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak nie lubić można siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie to jest trudne ale można... chciałabym to zmienić i polubić siebie a nie zmieniać się by polubić siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja siebie kocham bo uwżam że jestem śliczna:) ale lubię tez siebie jeszcze bardziej kiedy innym się podobam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę ci... może zdradzisz mi swoje podejście, jak do tego dążysz by właśnie tak się czuć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tabsy na odchudzanie sobie kup:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat szczupła jestem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żryj gó\wno i konaj w mękach 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za chamy na tym forum!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja siebie lubie. A tekst pisał idiota, który zakladal konta pt. np. Nienawidze ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka U
Ja miałam problemy z akceptacja własnego ciałą po ciązy. Nie mogłam schudnąc. Pomogło dopiero zastosowanie Slimunox.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Dominika E
Ja siebie zaakceptowałam jak udało mi się pozbyć nadwagi. Nie piszę, ze było łatwo, na szczęscie Foreverslim pomógł mi z nią wygrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ty sympatie do siebie będziesz opierać tylko na wyglądzie to nic z tego nie będzie. Człowiek nie składa się tylko z ciuchów i wyglądu zewnętrznego. Nie ma recepty na samoakceptację, żeby ją zyskać potrzeba długiego czasu i pracy nad sobą. Na pocieszenie powiem Ci, że za 10 lat będzie Ci łatwiej, potem coraz bardziej. A ten styl ubierania to nie jest styl ubierania dla 25 latek. 25 latki to dorosłe kobiety i te mające olej w głowie nie chcą się upodabniać do przepraszam - tirówek. 25 latki często ubierają się z klasą i elegancko. Twój przykład to tzw. styl gimbusiarski, dobry dla gimbusów jedynie, a odkryte brzuchy, ubieranie lycry na d*pę i dekolty do pępka sprawdzają się na A4 po zmroku. Rada uniwersallna - nie polubisz się, jeśli nie będziesz wiedzieć kim jesteś, a definiując się tylko przez pryzmat wyglądu i ogólników typu "mam trudny charakter" (cóż to znaczy?) udowadniasz, że nie za wiele o sobie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iwona
Po tym jak pozbyłam się nadwagi dzięki Slimunox, to nie mam najmniejszych problemów z akceptowaniem siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jagoda Xd
U mnie największym problemem była nadwaga. Pozbyłam się jej z wydatna pomoca Foreverslim i teraz nie mam juz problemu ze swoim wyglądem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Grażyna BN
W moim przypadku idealnym sposobem na pozbycie sie nadwagi okazało sie zastosowaniue Slimunox. Wreszcie pozbyłam się całej nadwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaraa789
Bardzo długo w swoim życiu dochodziłam do etapu w którym zaakceptowałam i polubiłam samą siebie. Jedną osobą która w zdecydowanym stopniu mi pomogła była coach pani Kamila Rowińska. Jeśli ktoś jest zainteresowany książkami bądź szkoleniami - podsyłam link http://rowinskabusinesscoaching.com/aff/szkoleniowiec/sklep/ Ze swojej strony najlepsza pozycja książkowa to Kobieta Niezależna. Bardzo polecam ! Najważniejsze jednak to zastosować te rady w codziennym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.08.30 Ktoś trafił w sedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Bogusia R
Po tym jak schudłam dzięki zastosowaniu Slimunox, nie mam już żadnych problemów z akceptacją siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NelaPtaś
Ja w tym wieku też się modnie ubierałam. Ale miałam problem z dodatkowymi kilogramami, więc zaczęłam ćwiczyć, brać iqgreen i jakoś schudłam, a przy okazji nabrałam pewności siebie.Wtedy chłopcy zaczęli się mną interesować :P Myślę, że właśnie ta pewność siebie to główny czynnik. Czytałam dużo psychologicznych poradników, dzięki którym zrozumiałam, że muszę zmienić podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość VAli
Po tym jak schudłam stosując Slimunox nie mam problemów z włąsną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×