Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Empatyczny_Hedonista_

Zajęty mężczyzna 29 lat, pozna zajętą, nie chodzi o seks.

Polecane posty

Gość Empatyczny_Hedonista_

Która również zaczyna powątpiewać w sens relacji z obecnym partnerem. Szuka terapeutycznej znajomości. Ja 29 lat, dobrze wyglądający, elegancki, szatyn, 183cm, 75 kg. Wyższe wykształcenie, czytający książki, słuchający dobrej muzyki, kulturalny i obyty. Prowadzący biznes w fazie sporego rozkwitu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego zajętą a nie wolną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzmisz podejrzanie w uj. Cichociemny cwaniako.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
Chętnie również wolną, aczkolwiek wolne kobiety chyba nie przepadają za zajętymi mężczyznami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
gość dziś Dlaczego? Wyłożyłem kawę na ławę, jestem mężczyzną w poważnym związku, jednocześnie nie szukam romansu, a jedynie jakieś fajnej relacji. Myślę, że to uczciwe wobec potencjalnej Pani, która chętnie nawiąże ze mną jakiś kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kłam, ze nie istnieje dla ciebie seks :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
Istnieje i jeśli to ma znaczenie to uwielbiam namiętny, intensywny, długi seks. Ale nie szukam romansu na ten moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
Hallo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem zajęta, mam 27lat, ostatnio powatpiewam w mój związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze byc starsza i tylko online?no bo jesli chodzi tylko o terapie, to chyba nie ma znaczenia wiek i wyglad, zreszta sie nie zobaczymy nawet na fotce A moze zrobimy z tego watku terapie grupowa dla osob z ww problemem?co Wy na to?chetnie sie wypowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłabym popisać z tobą ale tu jak coś. Długo jesteś w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i może wymyślimy sobie jakiś nick żeby było wiadomo kto pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie trochę podejrzane, opisuje się jako atrakcyjnego lecz nie szuka romansu. Więc po co nam wiedzieć jak wyglądasz? Druga sprawa może to jakaś próba wyludzenia maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
gość dziś Zawsze możesz założyć osobnego e-maila na potrzeby kontaktu ze mną ;) Dlaczego z góry zakładasz, że jak powiedzym atrakcyjny i zajęty to tylko szuka romansu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
Więc czemu zachecasz potencjalne rozmowczynie opisując się jako atrakcyjnego, w rozmowie nie atrakcyjność gra pierwsze skrzypce a to co ktoś ma w głowie. Ja chętnie bym popisała nawet, ale poki co tylko przez to forum. Nie musimy przecież nie sobie przedstawiać z imienia czy nazwiska jeśli chcemy animowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
to jak długo jesteś w obecnym związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
zajęty atrakcyjny w dodatku niezbyt zadowolony z tego jak obecnie jest. Nie wykluczasz romansu prawda? Bądź szczery ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
gość27 dziś Nie oszukujmy się, atrakcyjność podbija znacznie chęć nawiązania kontaktu. Poza tym będę brutalnie szczery - nie chcę nawiązywać kontaktu z zaniedbaną kobietą, na którą mąż nie chce patrzeć, bo to wtedy oznacza, że jesteśmy w dwóch różnych położeniach i nie zrozumiemy się tu wzajemnie. Ponad 4 lata razem. Mieszkamy razem od 3 lat. A jak to wygląda u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
Nie chcę rozmawiać o potencjalnym romansie, w końcu jestem w poważnym związku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak i zapewne nie szukasz idiotki na seks, dalej pisz te swoje głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
Gwarantuje, że nie zaproponuje ani razu seksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniewaz niektore osobybsa zainteresowane terapia grupowa, to opowiem o sobie.5 lat w zwiazku, 2 lata malzenstwo, pare miesiecy temu zaczelo sie psuc, choc i wczesniej byöu zgrzyty, alw dopiero teraz zaczelam to zauwazac Maz powiedzial ze jakby znowu wybierac ,to by sie ze mna nie ozenil.to juz chyba wystarczy zeby miec watpliwosci czy byc dalej razem Wczoraj na mnie naskoczyl ze za duzo garow, talerzy i zarcia na blacie kuchennym, ze ja robie bajzel a on sprzata po mnie, co jest calkowita bzdura, bo to ja 100% sprzatam w domu, a tego dnia bylam po pracy na zakupach bez jedzenia pare godzin, potem rozmrozilam lodowke bo wymagala natychmiast, troche uprzatnwlam i robiac sobie kolacje siadlam przed tv odpoczac.i za to, ze tylko ogladam tv, w domu tylko robie syf i nic kompletnie nie robie.dzis nie ugotowalam nic, jest idealnie czysto.zakupy bede robic tylko dla siebie, a na kanapkach i jogurtach wyzyje, moj zoladek woli to niz gotowane.i duzo innych spraw sie uzbieralo.jak sie wscieknie to rzuca sie z piesciami, raczej nie uderzyl, ale rzucil na podloge ekspres do kawy i krzeslo, wzial sie i za mikrofalowke ale go powstrzymalam.teraz poszedl na ryby, do tej pory go nie ma a jest ciemno, nie wiem czy spradzac czy zyje czy odczekac i zadzwonic na 112, z glebokim jeziorem i motorowka nie ma zartow, a ciemno jak w doopie juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, na rybach. HEHHE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
Ja 3lata razem 2,5 mieszkamy że sobą. Więc najkrótszy staż. Są zgrzyty, zaniedbuję mnie przede wszystkim pod względem rozmowy, dość często reaguje aż za bardzo nerwowo, aczkolwiek nie bije mnie, są tylko krzyki, niemiłe słowa, wypominanie mi przeszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
autorze a co nie gra w obecnym związku? czy to po prostu nuda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta od ryb.nie musze juz dzwonic pod 112, slowem sie nie odezwal, skrobie rybe.od dwoch dni wogole nie rozmawiamy.mysle ze w weekend wybiore sie sama nad morze.czuje ze juz tym razem zaproponuje rozwod.nazwal mnie chora psychicznie wariatka, ktora sie kwalifikuje na leczenie.bo wypomnialam mu ze nie pomaga w domu tylko oglada tv i ma inne przyjemnosci, a jak ja cos zostawie na blacie to drze ryja Juz sie zastanawiam co dalej.slub koscielny byl, wiec nowego faceta miec nie bede ale na szczescie nie mam najmniejszej ochoty na zadne zwiazki ani amory, no moze jeden wokalista mi sie podoba (zartuje, predzej na ksiezyc polece, bardziej realne) Pewni sie wyniose do mieszkania na wynajem i zrzekne zaplaconwgo kredytu, tylko niech mi zwroci za remont i bedziemy kwita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
Chyba jestem naiwny, ale wierzę w miłość, taką prawdziwą, taką, której nie ma w naszym związku. Po 4 latach wiem, że po prostu byłem ślepo w nią zapatrzony, teraz widzę jak wiele nas dzieli, że nie z taką kobietą chcę spędzić resztę życia. Ona nie ma cech, których szukałem kiedyś u potencjalnych partnerek na całe życie. Zaślepiło mnie coś, dziś bym na to nie pozwolił, ale mądry jestem po czasie. U nas nie ma kłótni i to jest paradoks tej sytuacji, bo z boku ktoś by powiedział, że w porządku z nas para.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Empatyczny_Hedonista_
gość dziś Macie dzieci? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
Ja nie mam a ty autorze? Do koleżanki co wcześniej się wypowiadała, ciężko ci psychicznie z tym? U mnie dziś kolejna awantura.. Powód? Miałam cholernie ciężki dzień od samego rana.. Prosiłam żeby był wyrozumiały jakby co ale musiała być awantura.. Z jego strony bo ja dość opanowana jestem. Super.. Coraz częściej myślę żeby to zakończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
Może temat nie umrze i jeszcze ktoś tu zagladnie. Fajnie byłoby pogadać, nawet ponarzekać razem i wymienić się doświadczeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×